ja jak ja ale mężuś po pracy bez obiadu (choć ja tez jadłam tylko śniadanie) slinka mu ciekła na myśl o gołąbkach, a poza tym codziennie wstaje po 4 do pracy więc był padnięty, ale daliśmy radę szkoda tylko że bez oczekiwanego efektu końcowego :-(
Befatka dlatego mama pociesz mnie że lepiej czekać na ropoczęcie porodu w domu
Ollesia to się dopiero mozna wkurzyć
Remeny nie dość że niespodzianka to jeszcze taka fajna :-)
Befatka dlatego mama pociesz mnie że lepiej czekać na ropoczęcie porodu w domu
Ollesia to się dopiero mozna wkurzyć
Remeny nie dość że niespodzianka to jeszcze taka fajna :-)