reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Witam dziewczęta!
MonikaA, mój brzusio też twardy i straszny nacisk na krocze i sama nie wiem, co z tym robić... Ale jeszcze mam zamiar wybrać się dzisiaj do pracy, już ostatni dzień... nocka źle przespana, więc humorek też nie dopisuje:tak:
Niekat i Elip, wracajcie do nas z Waszymi pociechami...
Befatka1982, dzięki za pozdrowienia od Kasika, niech jej się spełni 8 marca...
Skaba, nie martw się, to dopiero początek i potrzebujecie trochę czasu, żeby później wszystko chodziło jak w zegarku... A co, potrzebują Cię i wykorzystują ludziska z pracy?:no:
Iza&Marcin, trzymam kciuki i czekam na dobre wieści... i przyłączam się do apelu Siwony: RODZIMY SPOSOBEM ASZE!!!!:cool2:
 
reklama
witam z rana!
Zero spania dzis w nocy...alex obudził się z placzem,i przybiegł do nas do łóżka...Wiercił się później całą noc,a do tego ma jakis katar i cos pokasłuje..oby mu szybko przeszło:tak:
Za to ja ledwo żyję..,i wydawało mi się że miałam w nocy skurcze ..tak parę pod rząd..Nie mogłam wogóle zasnąć z bólu..Ale dzisiaj wszystko ok.:baffled:..
Dobrze że Niekat jest pod fachową opieką..i faktycznie może z Marcelkiem juz wróci:tak::tak:
Iza&Marcin i co z tobą?Jeszcze w domku czy już w szpitalu?Oby ci szybko poszło jak Asze! Tego ci życzę!!:tak:;-):happy2:
Weroniko niestety ja niewiem co to znaczy z tym łożyskiem..a gin.nie wytłumaczył by ci?
No dziewczyny....niema co sie martwić..to nasz miesiąć!!:szok:;-)
Oby nam szło expresowo..jak Asze,ale byśmy zdążyły dojechac do szpitala:shocked2::tak:
 
Dzięki kochana...alexa urodziłam 1tyg po terminie..i to był poród wywoływany...tak że niewiem co to skurcze,,czy jakies inne symptomy.Ale widzę że teraz jest inaczej..no i dzis w nocy cos tam się działo...więc..pewnie blizej niż dalej...
Zyczę wszystkim porodu jak Asze!!-to hasło juz chyba zostanie..
 
MONIKA A. Twardniecie brzucha to na pewno skurcze przepowiadające - wiem bo miewałam takie od stycznia i brałam p/skurczowo magnez i luteinę na podtrzymanie. Teraz leki odstawione - a mi skurcze przeszły................alekarka powiedziała, że jak odstawie to zacznę rodzić :)
 
BETI. Termin mam na 13go marca idę rodzić SN. Teraz trochę zaczynam się martwić o miejsce w szpitalu, bo gin kazała mi przyjechać na prowokację 20go przed swietami. Pewnie będzie full na oddziale.

Mam jednak nadzieję, że urodzę o terminie. Rozwarcie jest na 2 cm , ale podobno to mało ważne wg ciężarówek).
 
witam z rana po kolejnej przespanej nocy:-) tzn. dzieciaki spały ładnie, a ja niestety pisałam jakąś durną instrukcję:wściekła/y::no::szok:

iza i co z tobą?
ewa33 współczuję zarwanej nocki:-(

beti z dzieciaczkami w domku jest super.. jakoś tak nam się bezboleśnie ten rytm ustawia.. choć jeszcze zobaczymy jak będzie jak J będzie pracował od 14 do 22.. ale jeszcze ta cholerna robota.. nie ma za mnie zastępstwa i nie wiem na co oni licza:wściekła/y:

ja się śmieje, że urodziłam dwoje dzieci ale nie wiem o co chodzi z tymi skurczami:-) dzień po mnie u mojego gina dziewczyna urodziła sposobem Asze (na oddziale się smiali, że kto oczekuje to musi się uśmiechnąć do naszego gina, bo ma dobrą rękę).. ale ja sie troszkę przeraziłam.. nie mam tak stalowych nerwów jak asze.. nie wiem jakby to było bo miałam kroplówkę, ale gdybym była w domku to na te moje skurcze nie zwróciłabym uwagi, bo tylko lekko smyrały, a od odejścia wód do pojawienia się Marysi na świecie było niecałe 20 min.. w życiu nie dojechałabym do szpitala.. no jeszcze jakbym z 4 piętra schodziła.. na parterze by poród odbierali:szok: już widzę jak będe panikowała przy trzecim - do tej pory mi się wydawało, ze takie szybkie porody to naprawdę wyjątek..
 
reklama
dziewczyny która z was nie ma jeszcze dostępu do wątku zamkniętego (oprócz beti, bo to już zanotowałam)?? nie chcę niepokoić aniaslu co chwilę.. prosze o wiadomość na PW..

a gdzie się nulcia podziewa? coś przegapiłam?
 
Do góry