reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
zważywszy na to, ze wód płodowycj jest na prawdę sporo to mi wyciekło może 1/10 tego:sorry2:zreszta jutro mam konsultację z ginem to sie upewnię ze ejst ok...
Przyszła Mamusia - to aj tez sobei taką dietke fundnę i chwila moment będe na wadze sprzed ciąży:tak:
 
Dziewczyny!!!
Nie było mnie od poniedziałku,więc trochę sobie poczytałam,ateraz wam opowiem moją historie:-(

W poniedzialek na 10 miałam wizyte u lekarza i od niego dostałam skierowanie do szpitala. Tętno dziecka w dolnej granicy i małopłytkowość no i mała położona miednicowo.:no:. Pojechaliśmy i dziś mnie wypuścili:-). Ale nadal 2w1.:no:

W czasie mojego pobytu urodziło 5 kobiet z mojego pokoju, mimo 3 łóżek, taka jest tam rotacja. Ja łapałam doła:baffled:.Zrobili mi pare razy KTG i według nich jest ok, płytki wzrosły, bo badali w poniedziałek i dziś.:-D. chociaz to mnie ucieszyło.
Poza tym kazali czekać na skurcze i wtedy przyjezdzać na cc. Więc czekamy, bo niby jakies skurcze przepowiadajace sie pojawiały.

Teraz nadrabiam dalej co uWas
 
Weronika przynajmniej jestes teraz obcykana i mądrzejsza o doświadczenia innych:tak:,dlatego też pewnie się już nie boisz bo wiesz dokładnie czego się możesz spodziewac.Nie to co ja poszłam na badanie i od wejscia do szpitala wszystko co się działo było dla mnie"pierwsze".A jak leżałam pod kroplówą i słyszałam jak dwie babki urodziły i ten krzyk maleństw to też mi łzy płynęły,to pewnie z tęsknoty bo co dziwne ja się nie popłakałam na widok Zuźki.A co do szwów,starałam się nie patrzec ale pamiętam,że położna podawała mu po kawałku nici co trochę a nie jakąś długą:baffled:
 
Kurde ja to nadal chyba nie wiem co to są te skurcze:no:,bóle owszem!Pamiętam że kłuło mnie tak śmiesznie krocze,i bolał dół kręgosłupa i chyba jajniki,bo tak się czułam jakbym okresu dostała.:confused:
 
Weronika- nasze historie sa niemal takie same:tak::tak::tak::tak:
Termin ten sam obie czekamy na córki, no i pobyt w szpitalu w tym samym czasie;-);-).Może jednak urodzimy tego samego dnia:confused:. Jakby coś Cię brało, to daj znać:-D.
 
Ninja, dzieki za rade :-). Biore witaminy ciazowe ale najwidoczniej dostarczaja za malo magnezu. Podobno jest go duzo w czekoladzie, hmmm, chyba wiem co zaraz wtrzachne :-p:-D


Weronikaa, bardzo Ci zazdroszcze ze sie nie boisz bo ja to chyba coraz bardziej :sorry2:
 
PrzyszłaMamusiu - trzeba będzie się zastosować do takiej dietki, w sumie (w tydzień??) zrzuciłaś 14 to to cała moja waga jaka mi przybyła w ciąży, fajnie byłoby ją zrzucić tydzień "po" :-D:-D:-D

Nulcia - no faktycznie idziemy tak samo. Ale bez obaw, jak mnie weźmie to na pewno napiszę :-D
 
P.Mamusiu ja przez dwa tygodnie też ale już mi zbrzydło;-),a pozwolili ci pic soki???mi mąż kupił sok z samej marchewki i kazały mi zabrac,bo że nie wolno bo się mała będzie drzec:confused:
Dzisiaj dzień Teściowej złożyłyście życzenia?
 
reklama
Marteczka ja raczej nie będę składać
Mi też raczej teściowa nie składa, nawet o urodzinach czy imieninach mojego męża nie pamięta kiedy są:-D:baffled::-D

PrzyszłaMamusiu fajnie że tak szybko się pozbyłaś tylu kilo, mi w drugiej ciąży przybyło już 5 kilo więcej niż w pierwszej, no ale pocieszam się, że jak Tobie tak poszło, to też zastosuję taką samą dietę. I może się uda???

Weronika to ten pobyt w szpitalu podziałał na Ciebie bardzo terapeutycznie :-)
Ja boję się z każdym dniem bardziej.
 
Do góry