reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Sabincia nie placz i poczytaj tutaj :

I co dalej?
Nie mamy się czego obawiać. Niedorozwój umysłowy, małogłowie i drgawki, które kiedyś były prawie nieuchronną konsekwencją takiej diagnozy, dziś należą już do przeszłości. Fenyloketonurii co prawda nie da się wyleczyć, ale dzięki odpowiedniej diecie można uniknąć jej konsekwencji.
Dziecko z fenyloketonurią, odpowiednio prowadzone, właściwie nie różni się niczym w psychicznym i fizycznym rozwoju od swoich rówieśników z prawidłową przemianą materii.
Podstawa do ustalania diety są regularne badania krwi na zawartość fenyloalaniny. Do szóstego miesiąca życia wykonuje się je co tydzień, do ukończenia roku co dwa, a potem najczęściej raz w miesiącu. Poziom fenylaoalaniny powinien wynosić 0,7-4 mg/dl do ukończenia 10. roku życia, a potem 0,7-15 mg/dl. Obecnie testy można wykonać w domu, pobierając kropelkę krwi z opuszka palca lub – u niemowląt – z piętki.
Dietę należy rozpocząć już w siódmej dobie życia (a nie w 3 miesiącu, jak praktykowano jeszcze niedawno). Zarówno wtedy, jak i później ustala ją lekarz. Początkowo polega ona najczęściej na połączeniu
karmienia piersią i specjalnymi mieszankami pozbawionymi fenyloalaniny, np. Mliupa PHU. Z czasem zmienia się mieszanki na przeznaczone dla dzieci starszych. Mają one wszystkie potrzebne do rozwoju aminokwasy, za wyjątkiem fenyloalaniny. Do diety wprowadza się też pewne ilości normalnych produktów, min. warzyw i owoców, ale też i naturalnego białka. Istnieją specjalne kleiki, chipsy, batony przeznaczone dla chorych na fenyloketonurię. Niestety, w przeciwieństwie do mleka i białkowych hydrolizatów, nie są one refundowane

to po pierwsze, a po drugie to poczekaj na powtorzenie badan, i mysl pozytywnie ! wiem ze latwo sie doradza, ale glowa do gory i mysl pozytywnie
 
reklama
Sabincia nie martw sie na zapas . Sama widzisz ze mozę to okazać sie błedem:tak:
ze często sie myle wśród wcześniaków wiec jest duża szansa ze u Nikosia też:tak:
3maj sie :-)
Ewa to dobrze ze nic ci sie nie stało masz bardzo wrażliwego syncia:-)
Weronika nic sie nie martw raczej kwietniowa mama nie bedziesz ;-)
 
Marcóweczki info od Darinii!!! Jutro o 9-tej bedzie miała cc. Zaciskamy kciukasy!!!:-):-):-)
 
Darinia kciuki zaciśnięte!!!!!:-):-):-):-):tak::tak: POWODZENIA!!
Oj ale nam sie worek z porodami rozwiązał!! Kto następny??:confused:
 
Wszystko tak jakoś przyśpieszyło nam na forum;-). No coż skoro marzec lada dzień:tak:.
Sabincia- trzymam kciuki aby te prognozy okazały się błędne. Trzeba mieć nadzieje i wierzyć, ze bedzie dobrze:tak:.

Super,ze Przyszła Mamusia wraca do formy, no i powodzenia dla Darini przed jutrzejszym cc.:tak: Mam nadzieję, ze Giza też już dochodzi do siebie.
 
bry wieczorowo
no przyszle mamuski zycze szybkiego i bezbolesnego porodu ;-)
widze ze jedna z Was tez bedzie miala Marcelka. Marcelki to suuuuper faceci :cool2: hehehehe...
pozdrawiam Was wszystkie w szczegolnosci befatke1982 :-D

tym ktore juz urodzily GRATULUJE !!!!
 
Mam nadzieje, że wszystko bedzie dobrze musi byc. Jeszcze do tego moja tesciowa..która stwierdziła ze to moja wina ze sie zle odzywiałam...tylko do niej ni dociera z ejest to choroba genetyczna i dziecko jezeli ma ta chorobe to oboje rodziców zazwyczaj maja wadliwy gen ale jak zwykle wszystko moja wuina :(
 
reklama
Twoja tesciowa nie ma serca, skad sie tacy ludzie biora ? Odeslij ja do lektury, niech sie doksztalci troszke a pozniej z Toba porozmawia
Ty wiesz ze to niczyja wina i to sie liczy.Zreszta nic nie jest przesadzone.
W ogole jej nie sluchaj, najlepiej zdziel ja mokra sciera po glowie moze sie 'obudzi' troszke i zroumie jak glupio robi,
 
Do góry