kasik25
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2007
- Postów
- 923
P.M-nie mysl o tym jakie beda bole pozniej! Ja nie bardzo jestem odporna na bol ale wydolilam jak kazdy i ciesze sie z tego ze to nie jest ciagly bol tylko boli i przechodzi i tak na zmiane a przy partych nie ma czasu na myslenie! Tylko sie skupiasz na tym co ci mowi polozna, na oddechu i parciu wiec sie nie martw! Te bole co masz teraz czy mialas to one sa do wytrzymania takie najgorsze to chyba sa jak dzidzia przechodzi przez miednice-a przynajmniej dla mnie byly te najgorsze to je mialam tak przez ok godz przed partymi to myslalam ze bede latac po suficie ale sa przerwy miedzy skurczami nie wielkie ale sa to moj sie ze mnie smial bo ziewalam miedzy skurczami i dawal mi piciu ale jak juz zobaczylam Arusia placzacego miedzy moimi nozkami to tak plakalam ze szczesci ze szok (jak kazda chyba) to juz nic cie nie boli! Dasz rade nie mysl o tym bolu!!!