reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Hej
ja dostałam wczoraj sms-a od Asze ale było koło 11 jak go odczytałam wiec już niewchodziłam na bb:-(
Jestem na porodówce ale jakby sie wyciszyło zostawia mniw na obserwacji i jak nic sie nie ruszy to do domu. rozwarcie na 2cm pozdrawiam
 
Witam z rana...
Miałam fatalną noc:no:. Wczoraj wylądowałam na izbie przyjęć, bo mnie straszne bóle brzucha złapały najprawdopodobniej to były skurcze przepowiadające:szok: (ból był przez 1,5h i nasilał się co jakieś 10 min). Podpięli mi KTG leżałam godzinę pod nim i okazało się, że jest oki (jeden skurcz został zarejstrowany):sorry2:.
No i super trafiłam, bo akurat była na dyżurze moja ginka:-):-). Dała mi skier. na KTG(wtorek) i dwa razy zbadała. Mówi, że się cieszy, że wreszcie się coś ruszyło z tymi skurczami:tak:.
A dziś od 5:00 dowiedziałam się co to znaczy mieć prawdziwe skurcze:no:. O 5:00 złapał mnie tak bolesny skurcz, że aż mnie skręcił a brzuch miałam niczym kamień. Jeju jak bolało:szok::szok:. Maż zaprowadził mnie do łazienki, bo sama nie byłam w stanie nawet wstać i pod prysznicem troszkę mi minęło. Ale ten skurcz nie trwał minutę ale z 8 non stop myślałam, że padnę z bólu:szok:. I teraz mam takie silniejsze średnio jeden na godzinę lub 40 min. I są to bóle krzyżowe:no:.
Dziewczyny nie mam doświadczenia, ale ile to może trwać?
 
Przyszła Mamusiu to u każdego trwa inaczej. Ale w lutym się zmieścisz :-)
Ja w pierwszej ciąży miałam dwa dni.
 
Ja to ciśnienie to mam popier.... :wściekła/y: Jak zjadłam wczoraj tego Apapa za 5 min mi przeszło! dosłownie jak palcem pstryknąć :angry: (tak samo się zaczął ból) W sumie trzymało mnie tak 3 godz. Bez sensu. A najśmieszniejsze to to, że jak mi przeszło to zaczęłam ziewać jak diabli - chyba mi nagle strasznie spadło ciśnienie.

Jejku biedna Asze - ja tu wchodzę z rana pewna że ona jeszcze w nocy urodziła a tu dooopa :-( Się biedna namęczy :-:)-:)-(

PrzyszłaMamusiu- to chyba Twoja kolej teraz, ale jak napisałaś o tym 8-minutowym bólu to aż mi ciarki przeszły po plecach!

Dusia - 100 lat dla męża!
 
reklama
Witam sie! Wskakuję szybko, zeby przekazać info od asze:

A ja już jestem w domu. To był fałszywy alarm, ale podobno po odstawieniu leków tak może być. Napisze później co i jak, bo teraz odsypiam tę noc.

Na razie tyle. Zajrzę później!
 
Do góry