reklama
Marteczka23
Fan(ka)
Weronika ja też zawsze obowiązkowo nosiłam z fiszbinami i gąbeczkami.jakoś tak fajnie biust w nich leży i jest taki intymniejszy.;-)we wrześniu musiałam już kupic dwa większe(tzn.miska ta sama ale obwód większy przez co cały jest większy),i ze 2 tyg.temu znowu 2 większe,kurde mam nadzieję że moje cycuchy się opamiętają i już sobie dadzą na wstrzymanie,bo zdecydowanie już większych nie chcę:-(niż 80C,oczywiście ja kupuję"chińskie"rzemiosło po góra 15zł/szt,bo cholera wie ile mi posłuży,a później będą za duże i co z nim zrobię,zresztą też są ładne i wygodne.
Giza posłuchałam twojej porady i po niewygodnie przespanej nocy w staniku modelu takiego jakie lubię,pognałam dzisiaj po miękki bawełniany,ma fiszbiny ale jak przymierzałam to bardzo wygodny i nie są wyczuwalne,teraz na noc wcieram taki specjalny olejek przeciw rozstępom z Rossmanna,a rano to serum ujędrniające co wcześniej.To pozostało mi tylko czekać na dalsze efekty:--(
Giza posłuchałam twojej porady i po niewygodnie przespanej nocy w staniku modelu takiego jakie lubię,pognałam dzisiaj po miękki bawełniany,ma fiszbiny ale jak przymierzałam to bardzo wygodny i nie są wyczuwalne,teraz na noc wcieram taki specjalny olejek przeciw rozstępom z Rossmanna,a rano to serum ujędrniające co wcześniej.To pozostało mi tylko czekać na dalsze efekty:--(
Już po powrocie ze Szkoły Rodzenia, i ..... koszmar, tzn. na początek o czym w ogóle będzie na "lekcjach", było o goleniu, lewatywie, Pani puściła 2 filmy o porodach a na koniec poszliśmy zwiedzić porodówke! I tu masakra! Jak tu brzydko i obskurnie Pokoik do "oczekiwania" z mężusiem wielkości mojej łazienki, na porodówce 2 łóżka z czego jedno nowe (6-cio letnie no ale nowe ) a drugie - jak to mąż określił "pamięta chyba czasy Mieszka I " Weszliśmy też na sale do mamusiek już po porodzie, łóżek tam było chyba z 6 albo 8, ale ponoć BARDZO rzadko sie zdaża żeby był pełny stan.
Chyba pojade na Rzeszów zwiedzić tam porodówki, bo wrażenia po naszym szpitalu - MASAKRA!!
Chyba pojade na Rzeszów zwiedzić tam porodówki, bo wrażenia po naszym szpitalu - MASAKRA!!
sim77
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2007
- Postów
- 233
Telma - musze przyznac ze zmartwilam sie na wiadomosc ze nie wracasz przed porodem. Mialam nadzieje ze spotkamy sie na porodowce. Gdybym miala okazje wrocic do Polski (tez jestem z Poznania) moze wtedy spotkalybysmy sie na Polnej! Dla Towjego i dziecka dobra fajnie ze nie bedziesz rodzic w Dublinie... kraza rozne dziwne opowiesci....
Weronika - dwa dni temu bylam z mezem na pierwszej lekcji w szkole rodzenia. U nas bylo o zaletach karmienia piersia i cwiczenia ktore warto wykonywac. Dziwi mnie jedna rzecz - zdecydowanie zabraniaja "rozstawiania nog" nawet przy wysiadaniu z samochodu. Tymczasem w polskich poradnikach nie raz czytalam aby ciwczyc wrecz szpagaty zeby rozciagac to co trzeba zeby bylo latwiej przy porodzie. ?@?@?@ co kraj to obyczaj. W sprawie lewatywy i golenia to czegos takiego w dublnie nie stosuja - chyba dobrze. Nie nacinaja tez - nawet jesli rodzisz po raz pierwszy - chyba ze jest taka koniecznosc. No i jedno chyba co jest fajne : za porody rodzinne sie nie placi i za znieczulenie rowniez nie (slyszalam ze w Polsce za znieczulenie zewnatrzoponowe trzeba zaplacic ok 3 500tys)
Weronika - dwa dni temu bylam z mezem na pierwszej lekcji w szkole rodzenia. U nas bylo o zaletach karmienia piersia i cwiczenia ktore warto wykonywac. Dziwi mnie jedna rzecz - zdecydowanie zabraniaja "rozstawiania nog" nawet przy wysiadaniu z samochodu. Tymczasem w polskich poradnikach nie raz czytalam aby ciwczyc wrecz szpagaty zeby rozciagac to co trzeba zeby bylo latwiej przy porodzie. ?@?@?@ co kraj to obyczaj. W sprawie lewatywy i golenia to czegos takiego w dublnie nie stosuja - chyba dobrze. Nie nacinaja tez - nawet jesli rodzisz po raz pierwszy - chyba ze jest taka koniecznosc. No i jedno chyba co jest fajne : za porody rodzinne sie nie placi i za znieczulenie rowniez nie (slyszalam ze w Polsce za znieczulenie zewnatrzoponowe trzeba zaplacic ok 3 500tys)
Befatka1982
Entuzjast(k)a
Witajcie kochane.Co do stanikow ja nosze miekkie i gąbczaste teraz.Wczesniej podobnie jak Wy koronki itd.Teraz kupilam o rozmiar wiekszy bo ja juz mam czasem wycieki:-( i nosze wkładki laktacyjne(strasznie mnie to wkurza) Czy ktoras z Was tez juz rozpoczeła produkcje siary??
Ps.I prosze nie narzekajcie na polska słuzbe zdrowia,choc wiem ze jest masakra.Ale byscie wiedziały co sie u mnie dzieje.Jakbym nie zrobiła badan krwi prywatnie w polskiej przychodni(za kosmiczna kase)to bym do dzis ich nie miała.A moj Gp-doktor powiedział ze jak jestem w 6tym m-cu to juz badania nic nie zmienia nawet jakby cos wykryli .Co za idiota
Ps.I prosze nie narzekajcie na polska słuzbe zdrowia,choc wiem ze jest masakra.Ale byscie wiedziały co sie u mnie dzieje.Jakbym nie zrobiła badan krwi prywatnie w polskiej przychodni(za kosmiczna kase)to bym do dzis ich nie miała.A moj Gp-doktor powiedział ze jak jestem w 6tym m-cu to juz badania nic nie zmienia nawet jakby cos wykryli .Co za idiota
sim77
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2007
- Postów
- 233
mam taka jedna dolegliwosc - pewnie to normalne ale... Nawet po krotkim spacerze, czasem po przejsciu z pokoju do kuchni taki mam bol - jakby dziecko chcialo mi wypasc. Bynajmniej nie jest to przyjemne. Mam to od ok 2 tyg. Pewnie musze sie z tym pogodzic ale pytam czy ktoras z was ma taka dolegliwosc?
pozdrawiam!
pozdrawiam!
Befatka1982
Entuzjast(k)a
sim77 w Londynie.Sama nie wiem gdzie gorzejA co do twojej dolegliwosci to chyba mam podobnie jak wróce z pracy emocje opadaja i wtedy sie tak czuje.potworny nacisk na pecherz i takie rwanie.Masz tak samo??
sim77
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2007
- Postów
- 233
parcie na pecherz tez... masakra. Biegam do toalety co godz - w nocy do dwie (i tak przez cala ciaze). Ale to o czym pisze jest inne.
Slyszalma ze w Londynie polska polozna otrzorzyla kikla "gabinetow" - w kotorych przyjmowane sa porody - dla Polek.
Slyszalma ze w Londynie polska polozna otrzorzyla kikla "gabinetow" - w kotorych przyjmowane sa porody - dla Polek.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 578
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 463 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 89 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 310 tys
Podziel się: