reklama
Dusia08
Marzec '08
Mamma80 - Ja znam przepis na dobra salatke. I szybko sie robi. 8 jajek, 2 piersi z kurczaka, sloiczek malej cebuli takiej marynowanej, i puszka grochu czerwonego.
Piers z kury ugotowac przyprawic wode wegeta. Jak sie ugotuje ostudzic i pokroic w male kosteczki. Jajka ugotowac i posiekac. Dodac cebule i groch. I wymieszac z majonezem. I dodac sol, i pieprz do smaku. I gotowe :-)
U mnie wczoraj bylo leczo, a dzisiaj niewiem co mezusiowi ugotuje. Dla niego to by mogly byc schabowe caly czas strasznie lubi. Ale chcem cos innego ugotowac tylko jeszcze niewiem co. A jutro u nas jest swieto dziekczynienia, no i najpier idziemy do tesciow a puzniej do moich rodzicow na obiadek. I planuje upiec szynke, mam juz przepis tylko niewiem czy mi wyjdzie bo nigdy nie pieklam. No ale trzeba sprubowac. Zaraz jade na zakupy
Piers z kury ugotowac przyprawic wode wegeta. Jak sie ugotuje ostudzic i pokroic w male kosteczki. Jajka ugotowac i posiekac. Dodac cebule i groch. I wymieszac z majonezem. I dodac sol, i pieprz do smaku. I gotowe :-)
U mnie wczoraj bylo leczo, a dzisiaj niewiem co mezusiowi ugotuje. Dla niego to by mogly byc schabowe caly czas strasznie lubi. Ale chcem cos innego ugotowac tylko jeszcze niewiem co. A jutro u nas jest swieto dziekczynienia, no i najpier idziemy do tesciow a puzniej do moich rodzicow na obiadek. I planuje upiec szynke, mam juz przepis tylko niewiem czy mi wyjdzie bo nigdy nie pieklam. No ale trzeba sprubowac. Zaraz jade na zakupy
telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
Hej Marcówki!
My właśnie wróciłyśmy ze spacerku, wywiało nas, że, ale poza tym super! Dobrze trochę świeżego powietrza powdychać.
mrowa- za mną już tak bardzo dawno chodzą rogaliki..., a mam bajecznie prosty przepis z piwkiem;-)
niekat- mmmm...całkiem mi się podoba twój pomysł na "rocznice"
remeny- moja ulubiona sałatka, którą mogłabym jeść w kółko:
1 kurczak z rusztu
1 puszka zielonego groszku
1 puszka ananasa
1 por- ale ta biała część-tylko duży
pęczek natki pietruszki
majonez, sól, pieprz do smaku
wszystko kroisz i mieszasz- wiadomo jak to sałatka, ale kurczaczek musi być pokrojony w miarę drobno i uwaga razem ze skórką, bo nadaje pyszny smaczek!
Ja to podaję z gotowanym białym ryżem ugotowanym na sypko.
Daj znać czy chodzi o takie "majonezowe" czy raczej jakieś lekkie sałatki, to jeszcze zapodam coś dobrego...
Dusia- czy to ma być groch do tej sałatki, czy czerwona fasola?
Dziewczyny, a może jakieś świąteczne przepisy na pyszności?
My właśnie wróciłyśmy ze spacerku, wywiało nas, że, ale poza tym super! Dobrze trochę świeżego powietrza powdychać.
mrowa- za mną już tak bardzo dawno chodzą rogaliki..., a mam bajecznie prosty przepis z piwkiem;-)
niekat- mmmm...całkiem mi się podoba twój pomysł na "rocznice"
remeny- moja ulubiona sałatka, którą mogłabym jeść w kółko:
1 kurczak z rusztu
1 puszka zielonego groszku
1 puszka ananasa
1 por- ale ta biała część-tylko duży
pęczek natki pietruszki
majonez, sól, pieprz do smaku
wszystko kroisz i mieszasz- wiadomo jak to sałatka, ale kurczaczek musi być pokrojony w miarę drobno i uwaga razem ze skórką, bo nadaje pyszny smaczek!
Ja to podaję z gotowanym białym ryżem ugotowanym na sypko.
Daj znać czy chodzi o takie "majonezowe" czy raczej jakieś lekkie sałatki, to jeszcze zapodam coś dobrego...
Dusia- czy to ma być groch do tej sałatki, czy czerwona fasola?
Dziewczyny, a może jakieś świąteczne przepisy na pyszności?
telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
niekat- chodziło mi oczywiście o te 120dni, źle się wyraziłam z tą rocznicą..:-)
mamma- dobrze, że Jasiowi już lepiej , a nie myślałaś o jakimś programie na uodpornienie skoro młody tak często coś łapie? Nie myslę tu o jakiś zwykłych witaminkach... Moja Amela brała coś takiego w ubiegłym roku i w tym też, no i nie wiem czy faktycznie od tego czy może sama z siebie, ale nie choruje w ogóle, no co jakiś czas jakiś katarek, ale to trudno nazwać chorobą.
Niestety nie pamiętam teraz nazwy tych tabletek, które jej dawałam- w ubiegłym roku to było co innego i w tym też polegało na tym, że zaczełyśmy wiosną, ale jak już było tak ciepło, i przez 6 dni jej dawałam tą tabletkę, w następnym miesiącu znów i w następnym- z tego co pamiętam kurację skończyłyśmy w sierpniu. Problem polega na tym,że te przerwy między podawaniem są ściśle określone i dziecko nie może być chore kiedy przychodzi czas na następną dawkę.
Nie wiem czy za mocno Wam nie namąciłam...
Ale jeśli jesteś zainteresowana, albo któraś z mamuś to sprawdzę w książeczce zdrowia Melki co to było i jaki był dokładnie proces. Wolałabym tylko w razie co nazwę lekarstwa podać na priva bo nie chcę być posądzona o jakieś konszachty z firmami farmac.:-):-)
mamma- dobrze, że Jasiowi już lepiej , a nie myślałaś o jakimś programie na uodpornienie skoro młody tak często coś łapie? Nie myslę tu o jakiś zwykłych witaminkach... Moja Amela brała coś takiego w ubiegłym roku i w tym też, no i nie wiem czy faktycznie od tego czy może sama z siebie, ale nie choruje w ogóle, no co jakiś czas jakiś katarek, ale to trudno nazwać chorobą.
Niestety nie pamiętam teraz nazwy tych tabletek, które jej dawałam- w ubiegłym roku to było co innego i w tym też polegało na tym, że zaczełyśmy wiosną, ale jak już było tak ciepło, i przez 6 dni jej dawałam tą tabletkę, w następnym miesiącu znów i w następnym- z tego co pamiętam kurację skończyłyśmy w sierpniu. Problem polega na tym,że te przerwy między podawaniem są ściśle określone i dziecko nie może być chore kiedy przychodzi czas na następną dawkę.
Nie wiem czy za mocno Wam nie namąciłam...
Ale jeśli jesteś zainteresowana, albo któraś z mamuś to sprawdzę w książeczce zdrowia Melki co to było i jaki był dokładnie proces. Wolałabym tylko w razie co nazwę lekarstwa podać na priva bo nie chcę być posądzona o jakieś konszachty z firmami farmac.:-):-)
A najszybsza sałatka na świecie - mało wystawna- zawsze ją robie tak raczej "dla siebie" jak mam smaka (tylko że wszystkie składniki to na oko daje), powiedzmy
2 puszki kukurydzy
puszka ananasa
ser żółty ścieram na grubej tarce (lub tez można w kostke pokroić)
majonez
I to na tyle, żadnych przypraw nie daje.
Sałatka wsumie "uboga" ale za to pyszna!!
2 puszki kukurydzy
puszka ananasa
ser żółty ścieram na grubej tarce (lub tez można w kostke pokroić)
majonez
I to na tyle, żadnych przypraw nie daje.
Sałatka wsumie "uboga" ale za to pyszna!!
reklama
telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
Elip- w tym roku dawałam ribomunyl(tak się to pisze?) a w ubiegłym roku coś na "i"! Jakie u Was efekty, jak długo bierzecie?
Monika A- moja szwagierka "sprzedała" mi sposób na bóle głowy w ciąży, a mianowicie smarowanie skroni amolem, po prostu wmasowujesz go w skronie- nie miałam okazji jeszcze spróbować,(nie bolała mnie głowa), ale kilku osobom, którym poleciłam- pomogło- może warto spróbować:-):-):-)
Monika A- moja szwagierka "sprzedała" mi sposób na bóle głowy w ciąży, a mianowicie smarowanie skroni amolem, po prostu wmasowujesz go w skronie- nie miałam okazji jeszcze spróbować,(nie bolała mnie głowa), ale kilku osobom, którym poleciłam- pomogło- może warto spróbować:-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 599
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 468 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 97 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 314 tys
Podziel się: