reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

wczoraj mój Mężuś poraz pierwszy poczuł nasze Maleństwo:tak:. Cieszył się jak dziecko:-D. Juz od dawna dopytywał kiedy wreszcie i on poczuje że w moim brzuchu jest maleńki człowieczek. No i się doczekał:-):-):-)
 
reklama
No, kasia s- to się i mężula doczekał:-):-):-). Mój mężuś rzadko czuje malucha, bo jak leżymy w łóżku i mówię do mojej drugiej połówki,że maluszek szaleje, to on szybko przykłada rękę, no i maluda jak tylko poczuje ciepłą rękę taty, to... idzie spać, ja zresztą też:-D:-D:-DW pierwszej ciąży było to samo:-):-)
 
No mrowa- tęcza była naprawdę piękna, taka wyraźna, nic dziwnego,że 2,5 latkę zachwyciło, skoro ja mam prawie 30 na karku i mnie zatkało z wrażenia! Nigdy jeszcze takiej nie widziałam. No a godzinkę temu moje dziecko wpadło na pomysł, że namaluje tęczę- no i namalowało, nie wspomnę ile mam sprzątania i prania:crazy:. Jedyna pociecha taka,że mała ma pysiola cały czas roześmianego- dobrze,że chociaż ona:rofl2::sorry2::dry:
 
Witam kochane, do naszej Studniowki jeszcze troche, ale poki co, chcialam sie pochwalic, ze dzis moja coreczka tez po raz pierwszy kopnela Tatusia. Tez bardzo sie cieszyl.
Pozdrawiam Was!!!
 
No, kasia s- to się i mężula doczekał:-):-):-). Mój mężuś rzadko czuje malucha, bo jak leżymy w łóżku i mówię do mojej drugiej połówki,że maluszek szaleje, to on szybko przykłada rękę, no i maluda jak tylko poczuje ciepłą rękę taty, to... idzie spać, ja zresztą też:-D:-D:-DW pierwszej ciąży było to samo:-):-)

Telma78 to w sumie tak jak nasze Maleństwo :-) zastanawiałam się czy to normalne, ale może to reguła. Chociaż mój mąż twierdzi że Dzidziuś wie kogo może a kogo nie może kopać i dlatego tak jest że bardzo rzadko czuje Maleństwo:-D:-D:-D a właściweie to może poczuł je ze dwa razy:-D dziś i wczoraj. Raz poprosiłąm żeby przyglądał się brzuchowi i NIE DOTYKAŁ;-) to miał też okazję widziec jak mi się brzuch ruszał. Był pod wrażeniem:-D:-):tak:
 
Telma i Kasia - to tak jak u mnie, ile razy chciałam żeby tatuś namacał kopniaki - one ustawały, ale wczoraj mu się udało wyłapać :-);-) A skaczący brzuch też już widział ukradkiem .... świetne to!!

Wiecie, chyba potwierdze wszelkie "książkowe" mity że II trymestr jest najlepszy :-) choć ciekawe co przyniesie III-ci :) no oczywiście pomijając finał
 
czesc dziewczynki.Od mojej ostatniej wizyty zapisalyscie 19 stron :szok: Nawet tam nie zagladam,bo zanim dojde do poczatku to zapomne co bylo wczesniej :angry:
U nas tez tak jest ze maluszek nie chce pokazac tatcie jak bardzo jest aktywny.Wstydzi sie czy co????? Do mnie nie ma uprzedzen,wali,kopie,jezdzi jak oszalaly :rofl2: REMENY dziekuje za priva :tak:
 
aaaa jak u was z porzadkami swiatecznymi?? Ja juz zaczelam,mam tak duza chate ze musze zabierac sie za porzadki po wszystkich swietych,ale w tym roku ja sie lenie,maz zasuwa:tak:dzis sprzatal lazienke i byl w szoku ze jest taka brudna :laugh2:
 
ja o porzadkach nawet nie mysle. wreszcie znalezlismy dom ktory nam sie podoba, sprzedalismy mieszkanie i mamy sie przeprowadzic do nowego gniazdka w grudniu. ja tylko mam nadzieje ze uda sie przed swietami zeby rodzinka mogla przyjechac!!!
:rolleyes2:
 
reklama
Hej Mamuśki
rzadko piszę, choć staram się Was podczytywać na bieżąco. Czas mam teoretycznie tylko wieczorami, a praktycznie zazwyczaj padam na pysk usypiając Irenkę. Zwlekam się z jej przykrótkiego łóżka koło 23, idę do wanny i tam dalsze spanie dopóki nie wystygnie woda. I jakos dowlekam się do łózka koło północy ;) Dzis wyjątkowo usypiał małą tatuś, bo ja mam robotę na zlecenie.
Poza tym czuję się doskonale, prawie nic nie boli, brzuchol rośnie i ludzie szeroko otwieraja oczy jak się dowiadują że dopiero co zaczęłam szósty miesiąc.
Maluch trochę mnie nastraszył przez weekend, bo sie mało ruszał, na szczęście dzis nadrobił za całe trzy dni.
Mój mały uparciuch też nie chce kopać nikogo innego prócz mamy, choć Tomkowi udało sie juz wyczuć kilka kopniaków.
Nic, idę spać. Kolorowych snów :)
 
Do góry