reklama
A ja już po badaniach, tak szybko i miło było, że zanim się obejrzałam już było po wszystkim:-). Ale za to niemiła niespodzianka mnie dziś w autobusie spotkała. Czyam sobie książkę i nagle czuję, że mi z nosa katar leci jak woda, a to nie katar tylko krew. Pierwszy raz mi sie cosik takiego zdarzyło. Poleciała przez chwilkę i przestała. Czytałam, że teraz to się może zdarzyć z uwagi na hormony ciążowe...
Jeśli chodzi o toxo to ja płaciłam (na początku ciąży) 90 zł (bo toxo składa się z 2 badań AiB czy coś takiego i jedno koszstowało mnie 45 a robi się od razu 2). A w 22tc też miałam toxo, ale już państwowo:-). Za free ;-).
Jeśli chodzi o toxo to ja płaciłam (na początku ciąży) 90 zł (bo toxo składa się z 2 badań AiB czy coś takiego i jedno koszstowało mnie 45 a robi się od razu 2). A w 22tc też miałam toxo, ale już państwowo:-). Za free ;-).
ehh jeszcze lepiej... co do krewki z nosa to mi czasem leci jak jestem przemeczona lub długo choruję- z przesilenia organizmuJeśli chodzi o toxo to ja płaciłam (na początku ciąży) 90 zł (bo toxo składa się z 2 badań AiB czy coś takiego i jedno koszstowało mnie 45 a robi się od razu 2). A w 22tc też miałam toxo, ale już państwowo:-). Za free ;-).
telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
Witam Was wszystkie marcóweczki!
Przeczytałam dokładnie co mi napisałyście w temacie zostać w IE, czy pojechać do Polski! Wiem, że powinnam zostać w Dublinie i coraz bardziej się do tego przekonuję.. Jeśli chodzi o mężusia, to wiadomo,że wolałby mnie na miejscu, ale gadać z nim nie ma co. Powiedział mi, że mam sama podjąć decyzję, bo kiedy tylko zaczynaliśmy rozmowę na ten temat i on mi radził zostań tutaj, to ja mu na to kontra 100 argumentów dla których to kiepski pomysł, a jak mówił leć do Polski, to ja znowu wdrugą stronę:-) No to są chyba humorki ciążowe;-);-);-)
Przeczytałam dokładnie co mi napisałyście w temacie zostać w IE, czy pojechać do Polski! Wiem, że powinnam zostać w Dublinie i coraz bardziej się do tego przekonuję.. Jeśli chodzi o mężusia, to wiadomo,że wolałby mnie na miejscu, ale gadać z nim nie ma co. Powiedział mi, że mam sama podjąć decyzję, bo kiedy tylko zaczynaliśmy rozmowę na ten temat i on mi radził zostań tutaj, to ja mu na to kontra 100 argumentów dla których to kiepski pomysł, a jak mówił leć do Polski, to ja znowu wdrugą stronę:-) No to są chyba humorki ciążowe;-);-);-)
telma ty po prostu nie jestes jeszcze zdecydowana a obie opcje nastreczają ci pytan i problemów jak to bedzie...ale bezie dobrzezobaczysz;-)ale skoro juz powoli przekonujesz sie do porodu w Dublinie to... jeszcze lepiej:-)zobaczysz ze nie beziesz żałowac bo jednak maz tez chyab zasługuje na to szczescie
mamma80
Entuzjast(k)a
No to impreza się szykuje,PrzyszłaMamusiu!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 652
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 483 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
Podziel się: