reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
No właśnie wróciłam od Pani ginki - najważniejsze że dzidzi zdrowe .... no i wkońcu się dowiedziałam !!!

:-):-):-)BĘDZIE CÓRCIA !!!!:-):-):-) Nela- Gabriela tak sobie obmyśliłam wracając do domu ;-)

Jeden minusik- mialam cholernie wysokie ciśnienie 170/90 :wściekła/y::no: No ale po dzisiejszym dniu to nie dziwne przecież. No i Pani kazała zmierzyć i zadzwonić ok 21-szej i jak dalej bedzie takie duże to na patologie ciąży :-( Ale mierzyłam przed chwilą i już mam 129/73 :tak:

Pozatym wszytko ok, ból brzucha o którym wspominałam wcześniej - dzidzia uciska na miednice (bo robila usg nerek i są ok), no i moja waga 7+ też dobrze. Wszelkie pomiary małej też w normie :-) Tak że ogólnie jest LUX !!

No i tata - stan stabilny - wybudza się :tak::-)
 
Weronika gratuluję córeczki:-) i ciesze się ze z dzidzia i tatą wszystko ok:tak::-)
a ja jestem strasznie śpiąca :eek: ale musze jeszcze wytrzymac bo potem nocka z głowy :-(
 
weronikaa gratuluję córeczki:-):-):-):-) więcej takich dobrych wieści!!! no i z tatą też nie mogło być źle skoro tyle marcówek trzyma za niego kciuki:-):-)

no i co wam dziś do głowy przyszło:szok::szok: o porodach:szok::szok: już:szok::szok: jakoś wolę myśleć, że jeszcze mam troszkę czasu... ale macie racje.. już niedługo.. Bartka urodziłam 2 dni przed terminem wg OM.. chciałabym, żeby było podobnie..

no i ja się wyłamałam dzisiaj - wrzuciałam kilogram winogron:-):-):-)
a co do placków po węgiersku to ja mam ulubioną knajpkę, w której serwują najlepsze placki na świecie.. sama nie robię, bo mężunio uwielbia placki ziemniaczane, ale tylko z cukrem...
 
Gratuluję córci weronikaa!!!!!!!!!
Nie wiem czy mam jakiegoś wirusa w kompie bo każda ze stron mi się z 5 minut otwiera i juz mnie cholera tu łapie:crazy::crazy::crazy:
Moje dziecko dzisiaj katastrofa!!!Z nosa się leje jak nie wiem,kaszle jak stary dziad i do tego po poludniu jak spał to z tego kaszlu mi wszystko zahaftował...........No i oczywiście maruda przeokropny:-:)-(Już mam dzisiaj wrażeń po uszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Choć pewnie najgorsze przede mną-noc:baffled:Ale przynajmniej Michał się nie wyśpi:-pDobra lecę kłaść go spać i walczymy dalej z robakami.....
 
weronikaa - gratuluję córci:-)
skaba1 - ale mi smaka plackami z cukrem zrobiłas i to jeszcze tak na noc
kilo mandarynek opanowane ale muszę je ograniczać bo mam nadkwaśność:wściekła/y:

a czy można jeść grzyby w ciąży???

teraz to już szybko zleci do świąt ja już chce marzec im mój brzuch większy to bardziej nie umiem się już doczekać ale niech sobie tam dzidzia siedzi do końca


glitteryourway90d0b5c5vn7.gif
 
Weronikaa- zazdroszczę ci córci.
Darinia-ja bym grzybów nie jadła, no chyba że kurki, i pieczarki

Dziś koleżanka przyniosła mi super śledziki, ale one są solone(czyli surowe) w oleju i przyprawach. Czy w ciąży można jeść surowe ryby? W nich chyba nie ma toxo.
 
weronika dołączam swoje gratulacje;-):tak::-D i zyczenia zdrowia dla taty:tak:
co do porodu - ja szczerze mówiąc wolałabym urodzic przed terminem tak kilka dni bo Oli przenisłam 5 dni i to były straszne dni.Nie ze wzgledu na moje samopoczucie fizyczne ale to napięcie psychiczne mnie wyczerpywało dokumentnie:dry:tym razem mam na 19 marca i marzy mi się urodzic 8:sorry2:zreszta ostatnie USG wykazało że ciąża starsza o jeden tydzień i dzidziolekma długie nogi wiec...sie zobaczy - to tyle na temat porodu;-):-p:-)
ja własnie po tych niedzielnych mandarynkach chyba wymiotowałam w poniedziałek rano bo tak czułam ze one mi leża na żołądku.za duzo ich po prostu zjadłam (ale Motylek mnie teraz kopie fajnie:sorry2:).Wczoraj mnie naszło na kasze manne ale nie miaam w domu wieć zrobiłam płątki owsiane na mleku i też było ok.:tak: z plackami to u nas jest tak ze ja zjem z cukrem i owszem ale mąz tylko z mięskiem bo on w ogle mięsny jest okropnie:sorry2:
winogrona..mmmmm:tak::happy::rofl2:
mamma wspólczuje choroby synka bo wiem jak to jest.Oli tez często z kaszlu brudzi pościel i potem jej strasznie przykro:-(az sie serce kraje jak patrze na nia całą brudna i z takim poczuciem winy w oczach mimo ze nikt na nią za to nie krzyczy....:-(
 
reklama
Cześć Mamusie!!

A ja dziś tak z rańca:wściekła/y:. Ale bym sobie jeszcze pokimała:-(. Ale jadę na badania: Morfolog. + mocz. I tak bez śniadanecka :no:. A ż mi się nie chce jak pomyśle o korasach:baffled:.
No ale cóż plusem jest to,że dzień będę miała dłuższy:-D.

Trzymajcie się cieplutko!!
 
Do góry