reklama
*Doris*
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2007
- Postów
- 1 096
Cześć dziewczyny, ja też mam kota i pytałam się lekarza, czy powinnam przetestować go na toxo, a lekarz powiedziała mi, że koty są tylko nosicielami wirusa, a źródłem zakażenia u ludzi jest przede wszystkim surowe mięso, a nie koty. Ja też będę miała powtórkę na toxo, bo nie mam przeciwciał, a kotu kuwetę wymieniam tak samo, jak wcześniej. Po pierwsze zawsze potem myję ręce, a po drugie moją kocicę mam 15 lat i jeśli do tej pory się nie zaraziłam od niej, to myślę, że się już nie zarażę. Moja kicia nie wychodzi na dwór, więc nie ma gdzie złapać wirusa, a surowego mięsa też jej nie podaję (koty też podobno sie zarażają od mięsa).
ninja- ale mi chodzą po głowie te bokserki. Straszne, jacy są ludzie, jak można porzucić takie kochane psiaczki. Ja uwielbiam boksery i jak będziemy za pare lat już w swoim domku to planujemy mieć bokserka i doga:-). A ta strona mnie poruszyła. Moi teście będą kupować pisesia jak nasza córcia się urodzi (bo my mieszkamy w bloku i nie mamy na razie warunków) aby dziecko miało kontakt ze zwierzaczkiem (podobno ma to bardzo dobry wpływ na dzieci) i może namówie ich na adopcję. Chociaż kiedyś mieli bokserkę(ale umarła) i teściu powiedział, że już raczej się nie zdecyduje na tą rasę, bo jest zbyt przyjazna i bardziej się cieszyła na przyjście gości niż stróżowała na podwórku. Ale chyba mieli najmilsze wspomnienia dot. tej rasy jeśli chodzi o oddanie tych psiaków.
Iboyla- ja też miałam wcześniej toxo i wyszło mi, że przechodziłam toxo i mój organizm zwalczył (czyli już jestem odporna) i teraz gin mi powiedział, że już nie muszę robić badań, bo skoro mam przeciwciałka to nawet jak zachoruję to jestem odporna. Mówi, że nie muszę unikać już kotów i surowego mięsa, bo nic mi nie grozi. A dodatkowo, jak bedę w 2-ej ciąży to już nie muszę powtarzać badania tylko zachować ten wynik.
mamma- zdrówka dla Jasia!!!! Uważaj tylko abyś się nie poczęstowała jeśłi to przeziębenie.
A ja dziś o niczym innym nie myślę, jak o MANDARYNKACH...lece do sklepu, bo nie wytrzymam. A w domu ani jednej...
Iboyla- ja też miałam wcześniej toxo i wyszło mi, że przechodziłam toxo i mój organizm zwalczył (czyli już jestem odporna) i teraz gin mi powiedział, że już nie muszę robić badań, bo skoro mam przeciwciałka to nawet jak zachoruję to jestem odporna. Mówi, że nie muszę unikać już kotów i surowego mięsa, bo nic mi nie grozi. A dodatkowo, jak bedę w 2-ej ciąży to już nie muszę powtarzać badania tylko zachować ten wynik.
mamma- zdrówka dla Jasia!!!! Uważaj tylko abyś się nie poczęstowała jeśłi to przeziębenie.
A ja dziś o niczym innym nie myślę, jak o MANDARYNKACH...lece do sklepu, bo nie wytrzymam. A w domu ani jednej...
Ja też mam kota - toxo robiłam zapobiegawczo jak jeszcze ciąża była w planach (tak na wszelki wypadek) i do tej pory nie miałam powtórki, aż sie dziś zapytam kiedy zrobić. Też omijam kocią kuwete, natomiast kota nie ;-) Ale jakoś aż tak bardzo się nie boje, bo to ponoć kotki częściej tą "zaraze" roznaoszą z racji tego że łapią myszy - a mój kocór jest okropnie leniwy i z nim to nie ma szans na upolowanie czegokolwiek
A że pora obiadowa ..... właśnie wcinam placki po węgiersku ....... MNIAM!!! :-);-):-)
A że pora obiadowa ..... właśnie wcinam placki po węgiersku ....... MNIAM!!! :-);-):-)
ja mam kota ale sie do nie tykam bo szczerze mówiąc nie lubie kotówwole pieskimimo to jednak tak dla pewności toxo sobie zrobię.
jesli chodzi o proponowany nowy wątek to ja bym jednakowoż się wstrzymała.to jeszcze kupa czasu jednak i moze nie wywołujmy wilka z lasuprzyjdzie i na to czas np kiedy pierwsza z nas (chyba mrowa) wejdzie w 9 mieisac
jesli chodzi o proponowany nowy wątek to ja bym jednakowoż się wstrzymała.to jeszcze kupa czasu jednak i moze nie wywołujmy wilka z lasuprzyjdzie i na to czas np kiedy pierwsza z nas (chyba mrowa) wejdzie w 9 mieisac
weronika a ja sie dziwię czemu mi klawiatura tak chlupocepo prostu mi tak pociekła slinka jak sobie pomyslałam o tych twoich plackach;-)
Hehehe NIEKAT - nic straconego - mężusia do sklepu po mięsko, a Ty tareczka w łapki i kolacyjka jak nic :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 652
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 482 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
Podziel się: