reklama
skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
ello!
fajny ten zwyczaj:-):-):-) na filamch się go widuje... i dobrze, ze u synka wszystko dobrze:-):-)
weronikaa świetny ten opis:-):-):-) no i ja też się popłakałam... aż mi się moje wspomnienia aktywowały... ciekawe jak to będzie tym razem... no i optymistycznie zabrzmiało to stwierdzenie położenej "Rodziła jak wieloródka":-)
Dziewczyny aż mi ciarki przeszły,jedna z dziewczyn ze stycznia wczoraj urodziła,a to oznacza że nam też coraz blizej końca;-)
U nas jest taki zwyczaj ze tak miesiac przed porodem robi sie taka impreze ktura sie nazywa "baby shower"
We wtorek bylam u lekarza, wszystko z bobasem w porzadku
fajny ten zwyczaj:-):-):-) na filamch się go widuje... i dobrze, ze u synka wszystko dobrze:-):-)
weronikaa świetny ten opis:-):-):-) no i ja też się popłakałam... aż mi się moje wspomnienia aktywowały... ciekawe jak to będzie tym razem... no i optymistycznie zabrzmiało to stwierdzenie położenej "Rodziła jak wieloródka":-)
Monika A
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2007
- Postów
- 264
Doris- jak chodziłam do pracy i zmieniłam dział to siedziałam przy komputerze 8h, tez mnie na okragło bolał kręgosłup mniej więcej w połowie długości, czyli coś jak ciebie. Teraz jestem na zwolnieniu i boli mnie tylko jak za długo siedzę przy komputerze. Zwróć uwagę na swoją pozycję za biurkiem, większe piersi też nie są bez znaczenia ;-)
Byłam dziś u gina i zrobił mi usg na tym marnym sprzęcie który posiada, ale zawsze. Z dzidzką wszystko ok. Za tydzień w piątek idę na 3d mam nadzieję, że dowiem sie co się kryje mojemu krasnalkowi między nóżkami ;-). Dziś lekarz mi powiedział, że dziedzko się przekręca i nie widać dokładnie :-(.
Byłam dziś u gina i zrobił mi usg na tym marnym sprzęcie który posiada, ale zawsze. Z dzidzką wszystko ok. Za tydzień w piątek idę na 3d mam nadzieję, że dowiem sie co się kryje mojemu krasnalkowi między nóżkami ;-). Dziś lekarz mi powiedział, że dziedzko się przekręca i nie widać dokładnie :-(.
Monika A
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2007
- Postów
- 264
Jezeli chodzi o poród to mi się wydaję, że to jeszcze bardzo długo. Mam termin na 20 marca to przecież jeszcze 4 miechy! Ja od samego początku nie mogę się doczekać, a te 4 miesiące to przecież strasznie długo. Poza tym ja jeszcze nic nie mam! W przyszłym tygodniu wybieram się z moją siostra na zakupy dla jej dzidziusia. na ostatniej wizycie lekarz jej powiedział , że za 3 tygodnie musi być przygotowana.
Monika A, ja też dzisiaj byłam u lekarza. Dzidziek rośnie zdrowo, a to przecież najważniejsze. No ale dalej nie wiem co będzie. A miałam nadzieję, że się w końcu tak na 100% ujawni i w końcu zaszaleję zakupowo. No ale trzeba poczekać. Może będzie niespodzianka. Też dobrze.
Doris, ja też pracuję przy komputerze. Ale staram się chodzić raz w tygodniu na masaż. Mi najczęściej doucza odcinek lędźwiowy, ale podobno na początku mięśnie karku były bardzo napięte. Teraz jest w miarę ok. Teraz żałuję, ze w poprzedniej ciąży nie pomyślałam o masażu.
Doris, ja też pracuję przy komputerze. Ale staram się chodzić raz w tygodniu na masaż. Mi najczęściej doucza odcinek lędźwiowy, ale podobno na początku mięśnie karku były bardzo napięte. Teraz jest w miarę ok. Teraz żałuję, ze w poprzedniej ciąży nie pomyślałam o masażu.
telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
Hej,
mamma-już urodziła???????????????? Chryste, wierzyć mi się nie chce!
Ale mi też się zdaje,że to jeszcze dużo czasu. Jak sobie przypomnę ostatnie dwa tygodnie z Amelką w ciąży, to jakoś mi niezbyt tęskno...Całe noce siedziałam na kibelku, bo ciągle mi się siusiu chciało, w końcu w ostatnią noc przed porodem to na kiblu zasnęłam ze zmęczenia. Nie mówiąc o tym, że zgggggggggaaaaga była paskudna, a już na samą myśl o spaniu to mi się płakać chciało, bo nie miałam jak się położyć. No dla mnie osobiście ta końcówka to masakra.
A jak u was mamuśki wieloródki było z tą końcówką poprzednim razem?
No mnie się właśnie zaczęły skurcze braxtona hicksa! Ale i tak późno, bo z Amelką miałam od 18tygodnia!
mamma-już urodziła???????????????? Chryste, wierzyć mi się nie chce!
Ale mi też się zdaje,że to jeszcze dużo czasu. Jak sobie przypomnę ostatnie dwa tygodnie z Amelką w ciąży, to jakoś mi niezbyt tęskno...Całe noce siedziałam na kibelku, bo ciągle mi się siusiu chciało, w końcu w ostatnią noc przed porodem to na kiblu zasnęłam ze zmęczenia. Nie mówiąc o tym, że zgggggggggaaaaga była paskudna, a już na samą myśl o spaniu to mi się płakać chciało, bo nie miałam jak się położyć. No dla mnie osobiście ta końcówka to masakra.
A jak u was mamuśki wieloródki było z tą końcówką poprzednim razem?
No mnie się właśnie zaczęły skurcze braxtona hicksa! Ale i tak późno, bo z Amelką miałam od 18tygodnia!
telma78
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2006
- Postów
- 348
mamma- super,że z brzuszkiem lepiej!
niekat-gratuluję rozpoczęcia 6mca- kurcze to już coś, no nie?:-):-)
weronikaa-fajny opis!
mrowa- wyobraź sobie,że byłam dzisiaj w Dublinie w smyku i tutaj ta lala baby annabell kosztuje 48euro, czyli o przeszło 60zł mniej niż na allegro, fajnie wiedzieć,że coś tutaj jest tańsze niż w Polsce:-)
niekat-gratuluję rozpoczęcia 6mca- kurcze to już coś, no nie?:-):-)
weronikaa-fajny opis!
mrowa- wyobraź sobie,że byłam dzisiaj w Dublinie w smyku i tutaj ta lala baby annabell kosztuje 48euro, czyli o przeszło 60zł mniej niż na allegro, fajnie wiedzieć,że coś tutaj jest tańsze niż w Polsce:-)
Monika A
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2007
- Postów
- 264
Cześć,
Jak to mówią "kto rano wstaje..." ale tak naprawdę to nie mogę spać od 4:00. Beznadzieja, leżę, wiercę się, kulam z jednego boku na drugi i nic, więc postanowiłam wstać. Mam nadzieję, że wy lepiej spędzacie bardzo, bardzo wczesny poranek
Jak to mówią "kto rano wstaje..." ale tak naprawdę to nie mogę spać od 4:00. Beznadzieja, leżę, wiercę się, kulam z jednego boku na drugi i nic, więc postanowiłam wstać. Mam nadzieję, że wy lepiej spędzacie bardzo, bardzo wczesny poranek
reklama
no ja w pracy.. na razie pierwsza jestem ;-)
telma ja ostatnie tygodnie wpsominam dobrze mimo ze Oli przenosiłam 5 dnijedyne co mi doskwieralo to tęsknota i chęc juz rpzytulenia bobaska no i ociężałośc of coure;-)ale zgagi nie miałam w ogóle całą ciażę i nie miałam tez problemów ze spaniem.Nie puchłam po opuszczeniu brzucha juz lepiej mi sie oddychało i tylko buty było cięzko włozycjuż teraz wiem ze tym razem bedzie inaczej bo ociężaosć przyszła juz teraz i zgaga dokuczaod dawna...
Skurcze braxtona-hicksa mam od jakichś dwóch tygodni
telma ja ostatnie tygodnie wpsominam dobrze mimo ze Oli przenosiłam 5 dnijedyne co mi doskwieralo to tęsknota i chęc juz rpzytulenia bobaska no i ociężałośc of coure;-)ale zgagi nie miałam w ogóle całą ciażę i nie miałam tez problemów ze spaniem.Nie puchłam po opuszczeniu brzucha juz lepiej mi sie oddychało i tylko buty było cięzko włozycjuż teraz wiem ze tym razem bedzie inaczej bo ociężaosć przyszła juz teraz i zgaga dokuczaod dawna...
Skurcze braxtona-hicksa mam od jakichś dwóch tygodni
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 642
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 480 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 324 tys
Podziel się: