reklama
Nie było mnie zaledwie 3 godz. a Wy tyle natrzaskałyście. Fajnie:-).
Pokręciło mi się już, która o czym pisała, a więc zrobię wyszczególnienia tematami:-)...
...Jeśli chodzi o Szkołę Rodzenia w Wawie- to zgadza się, Urząd M.St.W-wy zabrał dofinansowanie. Szkoły są tylko finansowane do końca listopada. My z mężem chodzimy od 26.10 tak więc jeśli chcemy skończyć szkołę w całości to dopłacamy za 4 lekcje (80zł łącznie- opuścili nam bo normalnie jest 45zł za lekcję). No i nie będzie to w sumie 10 spotkań tylko 8 (te dwie brakujące mają zrobić eksternistycznie w tych ośmiu). I w sumie nas szkoła wyniesie i tak malusio, bo całość 80 zł :-)a nie 450 jak to już będzie bez dofinansowania.
...Co do basenu to szczerze powiem, ze nie słyszałam, że są odrębne pływalnie dla matek z maleństwami. Ale też muszę poszukać:-). Wiem tylko, że wskazany wiek dziecka do chodzenia na basen to (tak jak już któraś z Was pisała) 4-5 m-c życia. A są fajne wtedy pampersiki dla dzicka takie specjalne na pływalnie:-). Mój brat chodził ze swoim synkiem od 5 m-ca i mały strasznie uwielbia wodę. A teraz ma 1 i 8 m-cy. Jak byli teraz na wakacjach to dla małego największą atrakcją był basen przy hotelu:-).
Ja teraz się troszkę boję chodzić na basen, abym się nie przeziębiła, bo taka się plucha i zimno zrobiło. A mamy teraz obniżoną odporność i lepiej uważać. Chociaż z drugiej strony dobrze to wpływa na kręgosłup w ciąży.
...jeśli chodzi o zajęcia aerobowe-to też słyszałam, że Fit Fun ma takie zajęcia dla matek z dziećmi...ja mam w sumie bliziutko i dodatkowo mam bezpłatnie (bo mam abonament z pracy), ale wątpię czy znajdę na to czas. Najprędzej moja gimnastyka po porodzie ograniczy się do spacerów i ewentualnie biegania do parku rano zanim mężulek wyjdzie do pracy:-).
... co do lux medu- to znam tam fajną dr. Szulińską. Ona przyjmuje na chmielnej (też polecam). Ja już nie korzystam z abonamentu lux medu, bo zmieniłam firmę i teraz mamy medicover (i jest chyba lepiej).
Ale mam ostatnio fazę na mandarynki, kilogram dziennie to na pewno wcinam.
oj mam nadzieję, że Was nie zanudziłam...
Pokręciło mi się już, która o czym pisała, a więc zrobię wyszczególnienia tematami:-)...
...Jeśli chodzi o Szkołę Rodzenia w Wawie- to zgadza się, Urząd M.St.W-wy zabrał dofinansowanie. Szkoły są tylko finansowane do końca listopada. My z mężem chodzimy od 26.10 tak więc jeśli chcemy skończyć szkołę w całości to dopłacamy za 4 lekcje (80zł łącznie- opuścili nam bo normalnie jest 45zł za lekcję). No i nie będzie to w sumie 10 spotkań tylko 8 (te dwie brakujące mają zrobić eksternistycznie w tych ośmiu). I w sumie nas szkoła wyniesie i tak malusio, bo całość 80 zł :-)a nie 450 jak to już będzie bez dofinansowania.
...Co do basenu to szczerze powiem, ze nie słyszałam, że są odrębne pływalnie dla matek z maleństwami. Ale też muszę poszukać:-). Wiem tylko, że wskazany wiek dziecka do chodzenia na basen to (tak jak już któraś z Was pisała) 4-5 m-c życia. A są fajne wtedy pampersiki dla dzicka takie specjalne na pływalnie:-). Mój brat chodził ze swoim synkiem od 5 m-ca i mały strasznie uwielbia wodę. A teraz ma 1 i 8 m-cy. Jak byli teraz na wakacjach to dla małego największą atrakcją był basen przy hotelu:-).
Ja teraz się troszkę boję chodzić na basen, abym się nie przeziębiła, bo taka się plucha i zimno zrobiło. A mamy teraz obniżoną odporność i lepiej uważać. Chociaż z drugiej strony dobrze to wpływa na kręgosłup w ciąży.
...jeśli chodzi o zajęcia aerobowe-to też słyszałam, że Fit Fun ma takie zajęcia dla matek z dziećmi...ja mam w sumie bliziutko i dodatkowo mam bezpłatnie (bo mam abonament z pracy), ale wątpię czy znajdę na to czas. Najprędzej moja gimnastyka po porodzie ograniczy się do spacerów i ewentualnie biegania do parku rano zanim mężulek wyjdzie do pracy:-).
... co do lux medu- to znam tam fajną dr. Szulińską. Ona przyjmuje na chmielnej (też polecam). Ja już nie korzystam z abonamentu lux medu, bo zmieniłam firmę i teraz mamy medicover (i jest chyba lepiej).
Ale mam ostatnio fazę na mandarynki, kilogram dziennie to na pewno wcinam.
oj mam nadzieję, że Was nie zanudziłam...
Przyszlamamusiu- ja sie nie tyle boję przeziebienia co zasyfiałej wody (przepraszam za wyrażenie).Ale bardziej mnie przeraża grzyb w pochwie niż katar w nosie....Zwłaszcza że ja mam tendencje do "hodowli pieczarek" ;-)
Słyszałam też o tych pampersach "basenowych" podobno siurpryza może wylecieć prtzez nogawkę...;-);-);-) Kolega mi mówil że załozyl swojemu berbeciowi na plazy...to nie dośc że cały zafajdany to jeszcze opiaszczony...Ale to bynajmniej mnie nie zniechęca.Obydwoje z mężem uwielbiamy pływać, a małżon jest nurkiem zawodowaym
Słyszałam też o tych pampersach "basenowych" podobno siurpryza może wylecieć prtzez nogawkę...;-);-);-) Kolega mi mówil że załozyl swojemu berbeciowi na plazy...to nie dośc że cały zafajdany to jeszcze opiaszczony...Ale to bynajmniej mnie nie zniechęca.Obydwoje z mężem uwielbiamy pływać, a małżon jest nurkiem zawodowaym
mi miksturę zrobiły panie laborantki;-) wszystko miały swoje ja tylko przyniosłam soczek z cytrynkia bralas ze soba juz rozpuszczoną ta glukozę czy rozrabialaś ja na miejscu w wodzie od uroczych pan laborantek (ja nie wiem czy na takie trafię wieć pytam od razu)
tak miałam przy Melci a na glukoze w tej ciazy ide gdzies w następnym tyg do twgo samego labu ;-)
Witam Mamusie! Kilka dni tu nie zagladalam a tu takie szalenstwo, ponad 10 stron do nadrobienia :-)
Juz kobitki szaleja z światecznymi prezetami. My to sie ograniczamy tylko do urodzinowych prezętów, bo i ja i małżon z grudnia - ja 9 a on 28, tak że jakby dodać do tego jeszcze Mikołaja i Gwiazdke to z koncepcją na prezety byłoby ciężko.
PrzyszlaMamusiu - i ja mam ostatnio straszna chec na mandarynki, wczoraj to poł kg sama wpylilam i cos czuje, że na dzis mi braknie Trzeba sie do sklepu wybrac po nowy zapas ;-)
Marzena78 - Ty jesteś z Rzeszowa? Ja chodze do Pani Kogut, ale nie w szpitalu tylko prywatnie
No i poratujcie mnie Babeczki, bo coś mnie ostatnio zgaga łapie, nie wiem co tu je żeby przeszło :-( a żeby Dzidziowi nie zaszkodzić
Juz kobitki szaleja z światecznymi prezetami. My to sie ograniczamy tylko do urodzinowych prezętów, bo i ja i małżon z grudnia - ja 9 a on 28, tak że jakby dodać do tego jeszcze Mikołaja i Gwiazdke to z koncepcją na prezety byłoby ciężko.
PrzyszlaMamusiu - i ja mam ostatnio straszna chec na mandarynki, wczoraj to poł kg sama wpylilam i cos czuje, że na dzis mi braknie Trzeba sie do sklepu wybrac po nowy zapas ;-)
Marzena78 - Ty jesteś z Rzeszowa? Ja chodze do Pani Kogut, ale nie w szpitalu tylko prywatnie
No i poratujcie mnie Babeczki, bo coś mnie ostatnio zgaga łapie, nie wiem co tu je żeby przeszło :-( a żeby Dzidziowi nie zaszkodzić
ninjacorps
Marcóweczka 2008
Do tej pory nie miałam zgagi, ale właśnie dziś mnie dopadła... faktycznie jabłko pomaga.
Wiecie co, tak się strasznie cieszę z dzidziusia ale wczoraj wieczorem pierwszy raz dopadła mnie myśl, że trochę mi strach, co to będzie - w końcu całe życie przewróci mi się do góry nogami! (chyba w końcu do mnie zaczyna docierać co to znaczy hahahahahahaahaha )
niekat - jak to zrobić, żeby na forum pokazywał się mój status gg?
Wiecie co, tak się strasznie cieszę z dzidziusia ale wczoraj wieczorem pierwszy raz dopadła mnie myśl, że trochę mi strach, co to będzie - w końcu całe życie przewróci mi się do góry nogami! (chyba w końcu do mnie zaczyna docierać co to znaczy hahahahahahaahaha )
niekat - jak to zrobić, żeby na forum pokazywał się mój status gg?
reklama
Dusia08
Marzec '08
Dzisiaj ide na 1 do lekarza, i mam nadzieje ze zobacze mojego syneczka.:-)
Ja tez ostatnio mam straszna zgage. Slyszalam ze migdaly pomagaja ale jeszcze nie prubowalam.
lbolya - Tez myslalam zeby zapisac sie na basen z bobaskiem moim. No w lecie to moge do rodzicow chodzic na basen. A puzniej w zimie trzeba sie bendzie gdzies zapisac. Tez mi sie wydaje ze fajna zabawa dla dzieci i moze nie bendzie sie bal wody tak jak mama. Bo mama nie umi plywac
Ja tez ostatnio mam straszna zgage. Slyszalam ze migdaly pomagaja ale jeszcze nie prubowalam.
lbolya - Tez myslalam zeby zapisac sie na basen z bobaskiem moim. No w lecie to moge do rodzicow chodzic na basen. A puzniej w zimie trzeba sie bendzie gdzies zapisac. Tez mi sie wydaje ze fajna zabawa dla dzieci i moze nie bendzie sie bal wody tak jak mama. Bo mama nie umi plywac
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 652
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 482 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
Podziel się: