Marcóweczki 2008 - wątek główny

[ninjacorps]

Dopiero wstałam z łóżka i zjadłam śniadanie :-) Późno usnęłam bo zawsze mam problemy ze snem jak małżona nie ma, ale dziś rano wrócił i było spanko, leżanko, bzykanko, leżanko, spanko.... No ale w końcu się podniosłam co by nie zgnić w tym łóżku.
Żyć nie umierać!!!

niekat - czekamy na relację z wizyty!!!!

 

[mamma80]

Kindzia no to gratulacje z pierworodnego
Niekatpisz koniecznie co tam u was?????????

 

[skaba1]

ello! ja już po wizycie u lekarza - zapalenie krtani.. no cóż mam na to swoją teorię.. to nie zbieg okoliczności, ze odkąd pracuję w tej pracy chorowałam trzy razy - zawsze krtań.. tak to juz jest, że choroba atakuje narząd najbardziej osłabiony przez stres.. a ja w ostatnim tygodniu musiałam trzymać język za zebami i ostro się powstrzymywać, żeby nie powiedzieć co o tym wszystkim myślę... jedyne co powiedziałam, to to, żeby się moi współpracownicy sami za robote wzięli, bo ja od poniedziałju idę na L4 (powiedziałam to w środę, kiedy jeszcze nie było śladu choroby).. potrzebuję trochę odpoczynku i jak znam życie to po paru dniach mi samo przejdzie...

lecę zaraz do gina, bo dostałam antybiotyk i musze to skonsultować pomimo, że lekarz zapewniał, że ten rodzaj jest w ciąży dozwolony.. ale to o czym teraz myślę, to czy zrobi mi usg, bo chciałabym maluszka zobaczyć.. nawet się nie nastawiam, że poznam płeć..

PrzyszłaMamusia to mnie rzeczywiście myślami ściągnęłaś:-):-):-) cieszę się, że maluchna tak szleje.. ja też mam takiego wiercipiętka.. tyle, ze kolejna osoba wróży mi syna.. ciekawe jakich ja mam wokół siebie tych wróżbitów:-):-)
a i jeszcze jedno... o ile dobrze pamiętam to któraś z was też miała niezgodność Rh.. ostatnio słyszałam takie stwierdzenie, że jak jest niezgodność to rodzą się dzieci tych jednej płci.. czym prędzej poszukuję przykładów obalających tę teorię:-):-):-) no w końcu mówiłam, że pierwszych czterech chłopaków zdzierże, ale piąta ma być dziewczyna:-):-)

a i przebrnęłam już obciążenie glukozą.. nie było tak źle..

Dzisiaj zrobiłam przegląd ubranek po Przemku. Na 68 i większych mam sporo, choć pewnie jeszcze jakieś braki wyjdą. Ale na 62 prawie nic nie ma. A na 56 to już całkiem pustki i zastanawiam się, czy cokolwiek w tym rozmiarze kupować. Bo jak dzidizek będzie taki duży jak Przemko (miał 57 cm) to i tak sie nie przydadzą.

ja mam identyczny skład ubranek:-) na 56 tym razem nie kupuję.. poprzednio miałam dwa komplety i Bartek był w nich po dwa razy.. ale już niedługo udam się na łowy po rozmiar 62:-):-)

 

[skaba1]

i widzę, że dziś sporo z was jest na usg.. no to donosić dziewczyny jak tam i co tam:-):-) a jak któraś odkryła płeć maluszka to czym prędzej do mnie pisać:-):-) i jak imię wybrane to też... jeśli nie sprawi wam to problemów to piszcie na priva, bo nie zawsze uda mi się takową wiadomośc wyłapać.. albo wyleci mi z pamięci:---(

 

[Elip]

ja też myśle że bąblik będzie duży bo Miłosz miał 60cm.

 

[weronikaa]

I ja idzis ide do "mojej" Pani :-) na 17:30 Jak tylko wroce to napewno nasmaruje co u nas slychac. Moze wkoncu sie dowiem co mi tam bryka ;-):-);-)

 

[darinia]

wróciałam cała szczęśliwa bo z moją córcią wszystko w porządku 419g i wszystko prawidłowo no i moja intuicja mnie nie zawiodła :-);-)
ciężko było zbadać płeć bo nie chciała pokazać co ma między nóżkami ale lekarka po dłuższym szukania stwierdziła ze dziewczynka nie na 100% ale nic męskiego tam nie zauważyła więc ja od jutro szukam sukieneczek ubranek w kwiatuszki :-):-)
no i termin nie na 10 tylko 7 więc może trafi na 8 marca i zrobi mi dużą niespodzianke na dzień kobiet

 

[ninjacorps]

Gratuluję Zuzki!!!!!!!!! :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

 

[mrowa1]

Darina to jednak intuicja cię niezawiodła gratuluję Zuziaczka:-):-):-):-)

 

[PM1]

Darina- brawo!! Moje gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!