AsiaM
mama czterech córek
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2006
- Postów
- 1 125
Beti mojateściowa może chce jeszcze trochę się powidywać z wnuczkami, bo jak się przeprowadzimy to na pewno nie będzie chciało jej się jechać ok.50 kilometrów do nas. Teraz jak mieszkamy 1,5 roku to wpadła chyba 4 razy do nas, w tym ostatnio dwa razy w tym miesiącu Jak mielismy tylko Alę i wcześniej to jeździliśmy do nich często, ale z dwójką to może raz na miesiąc, ciężko się wybrać a poza tym miałam czasem wrazenie że przeszkadzamy
Niekat po prostu wczoraj wychodziłąm z dziewczynami na spacer i nie było
Ja bym nie wprowadzała nabiału, skoro niedawno przecież próbowałaś
Weronika nie przepracowuj się. Moja Ala też nie lubi spinek, ale pokaż Neli korale, to na pewno jej się będą podobać
Mrówa dobrze że "wypadek" nie był poważniejszy
Giza nasz wózek był po Ali, gondole mamy w piwnicy, a sama spacerówka była strasznie ciężka, ja nie dałabym rady jej wnieść na pierwsze piętro do mieszkania, ja taki chudzielec raczej jestem i nie mam tyle siły.
Anetka parasolkę mam w bagażniku, więc jest raczej bezpieczna, bo chyba nikt nie ukradnie starego opla kadeta
Ogólnie to jestem zła po pierwsze bo na wsi by się przydał ten wózek na spacery po lasach itd. bo miał duże koła i fajnie jeździł. No i oczywiscie chciałam go jeszcze zostawić do następnego dziecka I chyba po przeprowadzce będziemy musieli jakiś kupić bo tą parasolką to da się jeździć tylko po chodniczkach
No ale już nie będę Wam smęcić przed świętami, coś ten kwiecień pechowy dla nas jest w tym roku.
Aha, Anetka do jazdy wózkiem body jak najbardziej na lato wystarczy, ale do chodzenia lepiej kupić jakieś lekkie spodenki za kolanko, np. lniane, bo dzieci często upadają i moja Ala jak chodzi w sukienkach to ma całe lato nogi pokiereszowane. Też muszę zrobić przegląd szaf dziewczyn i zaopatrzenie na lato Wymyśliłam że może poproszę ciocię żeby uszyła dla obydwu jakieś proste sukienki żeby miały takie same :-) tylko nie wiem czy ciocia ma takie umiejętności, ale maszynę do szycia ma;-)
Niekat po prostu wczoraj wychodziłąm z dziewczynami na spacer i nie było
Ja bym nie wprowadzała nabiału, skoro niedawno przecież próbowałaś
Weronika nie przepracowuj się. Moja Ala też nie lubi spinek, ale pokaż Neli korale, to na pewno jej się będą podobać
Mrówa dobrze że "wypadek" nie był poważniejszy
Giza nasz wózek był po Ali, gondole mamy w piwnicy, a sama spacerówka była strasznie ciężka, ja nie dałabym rady jej wnieść na pierwsze piętro do mieszkania, ja taki chudzielec raczej jestem i nie mam tyle siły.
Anetka parasolkę mam w bagażniku, więc jest raczej bezpieczna, bo chyba nikt nie ukradnie starego opla kadeta
Ogólnie to jestem zła po pierwsze bo na wsi by się przydał ten wózek na spacery po lasach itd. bo miał duże koła i fajnie jeździł. No i oczywiscie chciałam go jeszcze zostawić do następnego dziecka I chyba po przeprowadzce będziemy musieli jakiś kupić bo tą parasolką to da się jeździć tylko po chodniczkach
No ale już nie będę Wam smęcić przed świętami, coś ten kwiecień pechowy dla nas jest w tym roku.
Aha, Anetka do jazdy wózkiem body jak najbardziej na lato wystarczy, ale do chodzenia lepiej kupić jakieś lekkie spodenki za kolanko, np. lniane, bo dzieci często upadają i moja Ala jak chodzi w sukienkach to ma całe lato nogi pokiereszowane. Też muszę zrobić przegląd szaf dziewczyn i zaopatrzenie na lato Wymyśliłam że może poproszę ciocię żeby uszyła dla obydwu jakieś proste sukienki żeby miały takie same :-) tylko nie wiem czy ciocia ma takie umiejętności, ale maszynę do szycia ma;-)