reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Czesc Marcoweczki!

Wszystkim solenizantom skladamy spuznione zyczenia!!!! Wszystkiego najjjjjj!!!!
Troche nas nie bylo ostatnio na glownym, ale kompletnie nie mam czasu. W piatek zaczelam odpisywac ale puzniej maly juz mi nie dal i tak zostawilam wszystko a maz cos robil na kompie i wylaczyl komputer no i wszystko mi sie wymazalo. Troche na zajeciach teraz mam roboty wiec mniej czasu na BB :-) Bylismy troche przeziebieni z meze i maly tez zalapal, no i jeszcze go trzyma, z nosa leci i kaszle. Az go ten kaszel wybudza w nocy, wiec nocki nie ciekawe.
Moje chlopaki spia, a Ja wlasnie skonczylam pisac kartki na swieta, chyba do polski juz w pore nie dojda no ale zawsze to lepjej puzno niz wcale.
Kiedys pisalam ze mamy w planach przyleciec do Polski na wakacje, no ale jednak plany nam sie zmienily. Bo po przeliczeniu to troche za duzo nas to by wynioslo. I chyba na takie wakacje nas nie bendzie za bardzo stac w tym roku bo jeszcze kolo domu jest troche wydatkow. Ale za to lecimy na Jamaice pod koniec maja na tydzien czasu. Wlasnie bylam dzisiaj z malym zrobic mu zdjecia do paszportu. I jutro musze z mezem skoczyc na poczte wypelnic aplikacje na paszport.
Michalek juz biega po calym domu, tylko czesto konczy sie to jego bieganie upadkiem bo nie patrzy pod nogi. Pozatym to coraz wiecej rozumie no i taki doroslejszy sie wydaje :tak: az szkoda ze juz nie bendzie takim malym dzidziusiem. No i jak to chlopak coraz wiecej broi.
Przepraszam ze nie dam rady odpisac wszystkim. I nawet nie prubuje nadrobic tych wszystkich postow.

Asze- to super ze Zuzia juz zdrowa, no i ze z Milo tez juz ok. Moj maly robi to samo staje przy drzwiach i zeby go na zewnatrz wypuscic.

Ninja- gratuluje Tymonowi porannych kupsonow na nocnik. Brawo! Moj maly podobnie jak twoj Tymon pokazuje wszystkie swiatelka w domu, i kaze sie podnosic zeby mogl sobie wlaczyc i wylaczyc.

Asia- niech Basia szybko wraca do zdrowia! Buziaki dla was!

To na dzisiaj bendzie tyle bo juz mi sie oczy kleja. Dobranoc!
 
reklama
Ninja taki słodizak to neidziwne ze rozchwytywany jest;-) a do qpsztala musi mie towarzsytwo hahaha:-D U innych osób dzieciaki inaczejs ei zachowuja wiec pewnie jedzienie tez smakuje bardziej niz w domciu;-) brakuje cie tutaj
jak i innych forumek:-:)-:)-:)-(
Asze super ze dzieciaki zdrowe:tak::-) i teraz mozesz imprezowac do woli:rofl2: '
Dusia ymmm Jamaica to jest cos:tak::rofl2: jak chcesz dzidziusia to musisz kolejnego sobie zrobic;-) dzieciaki anm dorosleja:-D;-)

ja posprzatałam troche wiosennie w chacie a później mykam do spowiedzi:eek::rofl2:
 
ninja gratulacje dla kupkającego porannie Tymka:tak:
ja dzis pobieznie przeglądałam watek rosnacych brzuszków.... o Boshe dziewczyny jak my tam sobie słodziłyśmy:szok:że szczuplutkie, ze zgrabniutkie że okrągłe brzuszki:rofl2:i wiecie co aptrząc na te nasze fotki ( z których wiele nie widac:-() powspominałam i troszenienienke zatęskniłam:sorry:ale tylko odrobinkę bo ostatnim moim zdjęciu wygladam na zmęczona i przypomniałam sobie ze tak własnie było pod koneic:-p
ehh jak dobrze ze ten watek jest..
 
Nie dam rady Was nadrobić, tyle tu smarujecie co dzień :szok::-), ale z tego co udało mi się zapamietać:

Na wstępie spóźnione 100 lat dla ostatnich jubilatów!!!!!!!


Niekat - hihi tęskni Ci sie ? Ja tam za nim nie tęskniłam i mam, a kopie mnie właśnie jakby czół że o nim pisze :-D:-D
Marcelek smakosz piasku? Ale sie uśmiałam jak czytałam Twojego posta :-D:-D Moja odkąd się ciepło zrobiło to całe dnie spedza na dworze, zrywa kwiatuszki, trawę i "grzebie" łapciami ziemię:crazy:, każdy patyczek czy łupkę z orzecha musi podnieść
Ninja - bravo dla nocnikowego Prezesa! W towarzystwie mu raźniej :laugh2::eek:
Dusia - no ja też bym wolała na Jamajke niż do Polski pojechać :rofl2::-) a Michałek wkońcu opanuje sztukę upadania ;-)
Asze - no super, że wreszcie wyszliście na prostą po tych paskudnych choróbskach, własny ogród to jest to :cool:
Mrowa - zakupy udane, to najważniejsze, ja też byłam na niedzielnych wojażach, pokupiłam sobie bluzek z krótkim a Nelci kurteczkę wiosenną i butki
Asia - zawału bm chyba dostała jakby mi się MAła zaczęła tak dusić :szok: dobrze, że już jesteście "po" ale namęczyłyście sie obie :-:)-( zdrówka i oby juz to nie powróciło ;-)
Anetka - moja właśnie je tak jak Filipek (jotka w jotkę), z tym że po obiadku dostaje jogurt lub serek homogenizowany, a później mleczko lub kaszke z melkiem:tak:

I nie pamiętam więcej :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
U nas po staremu, Nelcia biega, całe dnie spędzamy na spacerkach najczęściej biegając po ogródku. Pomyłam juz okna (tylko dachowe zostawiłam M), a dziś lekko działałam rozwalając kretówki :wściekła/y:(których jest milion):wściekła/y::angry:.
Bąk ma już 12 a właściwie to chyba 14 ząbków - komplet jedynek, dwójek i czwórek i chyba przebiły się dolne trójki po obu stronach - tak mi się dziś wydawało ale nie chciała paszczy otworzyć :happy:
Maleństwo kopie jak szalone, a ja mam brzuchol coraz większy :zawstydzona/y:
Byłyśmy dziś z siorą i malutką u dziadków, ale sie Nelcia do niej ciągnie, całuska jej dawała i tuliła się .... aż sie miło robiło patrząc na nie, ciekawe czy też tak bedzie jak będzie Filip:confused: (tzn. czy nie będzie zazdrosna).

Święta za pasem ... ale ten czas leci :szok:
 
Halo mamcie i roczniaczki:-)
Jeszcze ten i przyszly tydzien bede miala zaleglosci bo gosci bedziemy mieli ale potem juz totalny luzzzzzzz uf:-p no moze nie tak do konca bo roznie jest z chlopakami ale zadnych przygotowan itp nie mam do imprezek w domu!
Roczek zlecial szybciutko nawet nie wiem co konkretnie sie tam wyprawialo bo prawie caly czas bylam w kuchni tyle ze jedzonko smakowalo i gosci zadowoleni to sie liczy i ja tez jestem zadowolona:-) a Domisiowi wyszla dzisiaj kolejna gorna prawa 2:-) no to tyle narazie za 2tyg bede juz na biezaco buziaczki dla wszystkich i sto lat dla tych roczniaczkow ktorym nie zlozylam w danym dniu zyczonek pa pa
 
Weronika- bardzo bysmy chcieli do Polski przyleciec, nie ma tego co poruwnywac do Jamaiki bo to wogule calkiem inne wakacje. Tylko ze takie wakacje w Polsce sporo kosztuja :-(

Kasik- no to super ze imprezka udana i gosciom jedzonko smakowalo, to najwazniejsze. A teraz jeszcze pozbywaj sie tych gosci i odpoczywaj :-)
 
Weronika Nelcia bedzie napewno kochana siostra zobaczysz:tak: ja tez miałam obawy a teraz niemoge sie nadziwic jak oni sa za soba:rofl2::tak:
Dusia chyba najdrozszy przelot:-(

Cudna mamy pogode zyc nie umierac:rofl2: wyspowiadałam sie wczoraj i chate troche ogarnelam dzisiaj ciag dalszy i jeszcze zakupy musimy zrobic:-p
Mela została w domu i nawet dobrze bo bawia sie razem , Kondzik przynajmniej nie wisi mi na nodze;-)
 
Mrówa u nas w domu to najwięcej bransoletek i torebek ma Ala. Ale za to nie ma kolczyków a ja mam :-)

Beti wiem że to może być groźne dla życia, no ale jestem pewna że zawsze zareagujemy w porę, inaczej to bym wogóle nie mogła spać w nocy.
Ja nie mogę raczej iść z całą rodziną na zakupy, bo bym musiała pilnować mojej trójki całej i nic bym nie obejrzała w sklepach. A i bym nic nie przymierzyła. Ostatnio byłam zimą z samą Alą w CH i nawet fajnie się z nią chodziło. Tata wtedy posiedział trochę z Basią.

Ninja u Basi zapalenie krtani rozpoczyna się w nocy nagłym "atakiem duszności", wcześniej nie ma żadnych objawów, wiec nie możemy wcześniej reagować.:no:
Szkoda że Tymon nie śpi już tak dobrze, no i uparty jest z tym jedzeniem. A opiekunka daje mu to samo czy coś innego do jedzenia?

Asze Zuzia wie co dobre, świeże powietrze na pewno jej nie zaszkodzi :tak: My gdyby nei szpital to też byśmy się juz nie karmiły. Zamierzam w weekend przestać :tak:

Dusia u nas też w tym roku wszystkie fundusze pójdą na dom i żadnych wyjazdów niestety nie przewidujemy. :sorry:

Niekat widzę że za tym tęsknisz. :-) Ja mam nadziję że jeszcze raz mnie to czeka. To takie miłe chwile że szkoda byłoby gdyby to juz miały ostatni raz być przeżywane. Młoda jesteś to jeszcze jedno zdążysz urodzić ;-) jak nie teraz to za kilka lat ;-)

Weronika Nela na pewno będzie kochać braciszka a za rok to już nie będzie pamietać że kiedyś była sama. :-D

Kasik to sie narobiłaś i nawet nie skorzystałaś z imprezki:sorry:

U mnie wczoraj była teściowa (pierwszy raz co siedziała u nas dłużej niż godzinę). Została z Basią a ja z Alą wybrałyśmy się na działkę. A ponieważ nie mamy jej jeszcze zagospodarowanej zbytnio to Ala cały czas narzekała że nie ma chodniczka, są chwasty, że muchy latają itd. Przyzwyczaiła sie do życia w mieście:-D Basia z babcią była zadowolona, bo ona jest nieskomplikowanym dzieckiem, jak się jej daje jeść i zmienia pieluchy to jest już zadowolona :-) No i w tym czasie pospała 1,5 godziny, więc dużo roboty chyba z nią nie było wtedy :-D
 
reklama
Asia u mnie tez Mela ma zdecydowanie wiecej torebek bransoletek i korali odemnie;-):-D zawsze potrafi mnie naciagnac;-)
to wreszice tesciowa sie troche spisała a z Ali mieszczuch sie zrobił ciekawe jak sie przestawi;-):-D
 
Do góry