ewa33
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2007
- Postów
- 804
weronika oczywiście że będziemy trzymać kciuki... Miała ją jednak Nelcia?czy jednak ten podwyższony poziom leukocytów przesądził? Nie denerwuj sie ..napewno wszystko bedzie dobrze..
mrowa u nas też wczoraj okropna pogoda..coprawda po południu przestało padać..i wyszłyśmy z Tośką przed dom..to prowadziła autko Alexa..tak sie trzymała jego i szła przez całe podwórko tam i zpowrotemNiezdążyłam jej zdjęć zrobić..bo jak się zdecydowałam.to zaczęło znów kropić
Dziś jak narazie nie pada Pościel juz wywietrzona..tośka śpi..a Alex ogląda bajkę..(właśnie mu włączyłam)..nie poszedł jednak do przedszkola,bo w nocy kaszlał..i miał taki atak że dopiero po stodalu zasnął..więc nie dość że niewyspany..to wolę go dziś poodserwować..
Marteczka to gdzie mężuś wybył,i na długo?? jesteż teraz u mamy,czy sama u teściowej?
Niekat to się orobiłas kobito!,ale plus,że już masz posprzątane..i teraz czas na zakupy..na luzie..bo nie będziesz juz myśleć o pożądkach;-)
A my jednaj w knajpce,tj.zadecydował tak tatuś..więc jak radziłyście..nie sprzeciwiałam się;-).Tylko tort zamawiam.. Imprezka ma byc o 16stej w sobotę.
A do wszystkich "wspomnieniowych" zdjęć...to wyglądacie prześlicznie dziewczyny..
Ja się takowym nie chwalę..bo o ile takie miałam..ale wspomnienia są niezafajne..i tamten rozdział..(z facetem wącznie) zamkniety...
Ale wy..to co jedna to śliczniejsza!!!
mrowa u nas też wczoraj okropna pogoda..coprawda po południu przestało padać..i wyszłyśmy z Tośką przed dom..to prowadziła autko Alexa..tak sie trzymała jego i szła przez całe podwórko tam i zpowrotemNiezdążyłam jej zdjęć zrobić..bo jak się zdecydowałam.to zaczęło znów kropić
Dziś jak narazie nie pada Pościel juz wywietrzona..tośka śpi..a Alex ogląda bajkę..(właśnie mu włączyłam)..nie poszedł jednak do przedszkola,bo w nocy kaszlał..i miał taki atak że dopiero po stodalu zasnął..więc nie dość że niewyspany..to wolę go dziś poodserwować..
Marteczka to gdzie mężuś wybył,i na długo?? jesteż teraz u mamy,czy sama u teściowej?
Niekat to się orobiłas kobito!,ale plus,że już masz posprzątane..i teraz czas na zakupy..na luzie..bo nie będziesz juz myśleć o pożądkach;-)
A my jednaj w knajpce,tj.zadecydował tak tatuś..więc jak radziłyście..nie sprzeciwiałam się;-).Tylko tort zamawiam.. Imprezka ma byc o 16stej w sobotę.
A do wszystkich "wspomnieniowych" zdjęć...to wyglądacie prześlicznie dziewczyny..
Ja się takowym nie chwalę..bo o ile takie miałam..ale wspomnienia są niezafajne..i tamten rozdział..(z facetem wącznie) zamkniety...
Ale wy..to co jedna to śliczniejsza!!!