reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Niekat- mysle ze Ci zwyczajnie zazdorscila, stara jedza. Niektorzy to maja tupet.

Darinia- mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej.

Dawid nosi w wiekszosci 80tki ale zdarzaja sie tez 74. Jak napisala Mrowa, zalezy od firmy. Łobuz zaczal piszczec ostatnio ze az uczy bola. Stoi i wydaje krotkie i glosne okrzyki i chyba mu sie ta zabawa podoba. Mnie troche mniej ale mysle ze mu przejdzie niedlugo.
No i zasypianiem ostatnio mamy klopot. Ja mu mleczko, kolysanke...
wypije mleko, otwiera oczy i jest juz wyspany :/
hulaj dusza piekla nie ma.
No i jeszcze jego zdolnosci akrobatyczne. Boje sie ze mi wyleci z lozeczka. Wspina sie, doslownie po szczebelkach . Podciaga sie, uwiesza na barierce i nogami wlazi do gory:no:Niewiele mu brakuje zeby sie przechylic. Nie wiem co robic za bardzo:dry:
No a ze spac nie chce to juz nie bede zanudzac bo widze ze macie to samo.
Nawet meczu nie da w spokoju obejrzec... to ogladamy razem
 
reklama
Hahahah, Iza - chyba będziesz go musiała się wykosztować i w kojcu kłaść spać :-D


No Pan Tymon np. wczoraj o 23.30 stwierdził, że już się wyspał i tyle. Zakończyło się darciem i padnięciem przed 03.00 :baffled:
Na szczęście moja Mama miała tego dnia urlop i zabrała łobuza rano to pospałam do 09.30...:sorry2:

Dziewczyny szukam dla Siorki sukienki ciążowej nadającej się na wesele - rozmiar 36. Jakby któraś coś takiego miała to chętnie ja ponagabuję. ;-)
 
Witam kochane,
Wybaczcie, że nie odpiszę na wszystkie sprawy, które się wydarzyły… niestety choroba Joli znowu mnie odciągnęła od rzeczywistości… na szczęście Jola wraca już do dawnej świetności i coraz lepiej sobie radzi w chodzeniu, tzn., puszcza się i chwilę stoi bez trzymanki… a jaka z niej gaduła… na pewno nie po mamusi ;P
No, tyle o nas… a teraz to co udało mi się nadrobić :D

Siwona, oj… bardzo mi przykro z powodu choroby teściowej L To jest najgorsze, że nigdy nie można być niczego pewnym i nie wiadomo kiedy przyjdzie na człowieka jego czas…
Niekat, fryzura super… wg mnie w loczkach ubywa Ci latek i wyglądasz jak podlotek… złośnica z pracy zazdrości biustu i fryzury… zołza
Agunia, ślicznie wygląda Ania w roli aniołka… a chyba widzę podobieństwo chrzestnej do Ciebie a chrzestnego do taty Ani… rodzeństwo?
Co do biustu to nie jesteś sama, ale warto zainwestować w dobrze dobrany stanik, bo i lepsze samopoczucie… wystarczy tylko wciągnąć brzuch i wyglądać jak Pamela ;P
Polecam, bo sama robiłam tam zakupy
Melissa - internetowy sklep z elegancką, damską bielizną
[URL]http://www.bellissima.com.pl/strona.php?site=zakupy&PHPSESSID=60255629396aa62fa585d25e5eda0690[/URL]

Co do rozmiarówek dla dzieciaczków o naprawdę są różne… ale żeby jeszcze w 56 wchodziła, to chyba już tylko w bluzeczki…
Mrowa, Ty nasza marcowa iskiereczko… twoje posty wprawiają mnie w zachwyt
„Kondzik dzisiaj spał po 8 własnie niedawno wstał i teraz sadzi klocka"

Zdrówka dla Ciebie, aby nic nie nie wzięło... najlepiej masowanko spirytusem pomoże

Remeny, zdrówka dla Was… oby do wiosny, no i szybkiej przeprowadzki…
Co do diety, to mogłabym się zamienić, bo ja mogę, ale siła woli słaba…
Ninja, fajne staniki są w Belissimie i Melissie… i właśnie 75D to rozmiar mały… ciekawe co byś powiedziała na 75G
Opis wstawania Tymonka z pierdzioszkami mnie powalił :D :D
Co do zębów, to nie ma czego żałować, bo ich pojawianie się niesie stres… my jesteśmy właśnie na górnych trójkach i jest horror…
No i zazdroszczę siostrze figurki w ciąży i to końcówce… w końcu to chyba marcówka 2009
Ewa, super, że miałaś wychodne ;D a mężul docenił żonki pracę w domu…
no i dobrze, że Tosia wraca do formy sprzed choroby
Martunja, zdrówka dla dzieciaczków ;) niestety choroba to najgorszy okres w życiu dzieci i mam, które nie wiedzą jak mają pomóc szkrabowi, który nie powie co go boli L na szczęście po burzy wychodzi słonko, więć pewnie zapomnicie o złych chwilach, aby się cieszyć tymi słonecznymi…
Asiu, niedobrze z tą grypa… mam nadzieję, że Basia silna kobita się uchowa od paskudztwa… Zdrówka :*
Anetka, pychota te pieczonki… może i ja się jutro skusze na ich zrobienie, bo smaka mam na nie niezłego J
Dorotaa, super Kubuś w roli elegancika… a te oczka to sam miodzik na serduszko
Darinia, zdrówka dla Zuzi i dzięki za zaproszenie na NK… z tego co pamiętam to już miałam Cie w znajomych…
Stefanna, witamy z powrotem… pewnie nie próżnowałaś i na wiosnę przeprowadzka się szykuje… oj, jak zazdroszczę wyjazdu… na długo nam nie zawitałaś :p
PM, mam nadzieję, że szybko znajdziecie winowajcę… czekamy z niecierpliwością na dalsze wieści… fajnie Tosieńka się wyrobiła i ładnie śpi w dzień…
Iza, jak nie będziecie zwracać uwagi na te piski to miną… a co do wdrapywania się to pamiętam, że jeszcze niedawno nam zdjęcia wklejałaś… a może jakieś podwyższenie barierek w łóżeczku…

Co do spania małej, to u nas działa fakt, że jak smerfetka jest zmęczona i ziewa, to ja ją na ręce i śpiewam kołysankę… po kilku, kilkunastu minutach jak już oczka mruży fru do łóżeczka i zasypia… przytrzymanie i przytulanie pomaga… do tego jeszcze tak fajnie kizia mi włosy, nie ciągnie tylko się nimi bawi… chyba wiecie co mam na myśli
A ostatnio odkryłam dlaczego czasami nie może zasnąć na noc… musi być wyłączony kinkiet tylko mała lampka nocna w kontakcie (tak ja przyzwyczaiłam)… przytula się we mnie i po chwili już mruży oczka


Spóźnione życzonka i buziaczki na kolejny miesiąc z nami dla Tosi, Antosi, Marcelka, Zuzi, Dominiczka, Tymona i Filipka
:* :* :* :* :* :* :*
 
Ostatnia edycja:
ja tez sie nieco zasmarkana witam na momencik a juz myslalam ze nas chorobska omina tej zimy :baffled: Maly & Co trzymaja sie dobrze chociaz J kaszlnal rano z 2 razy ale wszystko wydaje sie ok, no oprocz mamusi ktora ma nieziemski bol glowy od kilku dni i katar

J zebow ciagle nowych nie ma za to krzyki nocne samorajskie staly sie niestety codziennoscia. tez raczkuje jak maly samochodzik rajdowy i lapie sie i wspina gdzie sie da ale jeszcze nie staje. z nowosci to J ostatnio lubuje sie w przedrzeznianiu nas a szczegolnie mojej babci. jak wrocilam z pracy to poprosilam o buzi na co on wypiszczal buzzz i schowal mordke w pieluszce :-D

co do "bufetow" to ja sie swojego GG tez pozbyc nie moge ale zyje nadzieja ze jak do normalego rozmiaru dojde to i moje ulubience z chantelle, kleina i agent provocateur ujza jeszcze swiatlo dzienne. teraz az wstyd sie przyznac ciagle przerabiam oblesne wyciagniete triumfy, 2 mothercare jeszcze do karmienia :zawstydzona/y:) oczywiscie w kolorach cielistych. nie mam czasu na zakupy ale moze cos na necie kupie (Befatka polecam figleaves.com - Lingerie, Bras, Briefs, Underwear, Swimwear, Hosiery and More)

sto lat dla solenizantow i dobrej nocy wszystkim

uciekam spac zanim moj nocny marek rozpocznie codzienny koncert
 
No i wróciły nasze owieczki:-D
Beti-Nie,to nie rodzina,chrzestna to moja siostra,a chrzestny to kolega od narzeczonego;-) dziękujemy za pochwały dla ani;-)
 
Hahahaahaahha, nie no , wcale nie odpisałaś, hahahhhaahaahahaah!!! :-D:-D:-D
dokładnie to samo miałam napisac :-D:-D:-D
Beti oby to był koniec choróbsk Jolci:tak:
a spirytusem sie boje co by mi pokarmu nie wypaliło;-)dzieki:happy:
Mrsf zdrówka dla ciebie:tak: pociesze cie ze mój mały tez płacze wydziera sei z byle powodu :dry:i ostatnio jest nie do zniesienia nieiwem czy to zeby czy poprostu taki am charakter:dry:
Ninja to Tymon imprezował dosc długo idzie w ślady mamusi;-):rofl2:


a ja dzis byłam a labie zawieśc Meli materiał zeby sprawdzic czy nie am nieporzadanych lokatorów:-p:dry:
 
reklama
Do góry