reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Stefanna do usług ;-) :-):-):-):-):-)
to widze ze podobnie mamy bo ja tez zawoze Mele sama do przedszkola:-p i do tego jeszcze Kondzioszka
czasami sąsiad jedzie bo jego syn tez chodzi z Melci i jeździmy na zmiane ale teraz Kamilek jest chory wiec sama teraz jeżdżę
 
reklama
Witam:-)Dziękuję Wam bardzo za wszystkie życzenia zdrowia:tak:
Mrówa wujek też tak uważa;-):tak::-D Ja też ganiam sama z Kudłatym do przedszkola i taszczę Kurdupla w chuście:cool2:
Weronika ja pierogi z kapuchą i grzybami lubię najbardziej, ale tylko ja niestety, więc odbijam sobie zawsze w Wigilię:tak:A ten lekarz to dziwny jakiś, ja ostatnio czytałam, że takie tabletki to się bierze 2 lub 3 w zależności jak długo PO zgłosiło się do gina:baffled:A robiłaś kochana test?:sorry2:;-)Jeśli chodzi o antybiotyk to tak jak Asze pisała nie wolno przerywać kuracji. Przy Kudłaczu miałam taką sytuację, że było zaczerwienione gardło i dr zaleciła antyb, po trzech dniach okazało się, że ma wysypkę i że ta gorączka to była trzydniówka i wysypa jest jej efektem, a gardło było czerwone bo się młody darł:baffled::sorry2:
Stefanna super avatar:tak:
AsiaM to taka kuracja jak dla mnie zbyt długotrwała, by ją stosować:sorry2:Jak dla mnie trochę za dużo zachodu, na tak krótki czas:rofl2: Kudłacz też poszedł do przedszkola "bez przygotowania" a on jest tak chowany, że w domu niska temp, kompie się w Bałtyku we wrześniu, spacerujem w deszczu itp. No i co? choruje, bo w przeszkolu ich przegrzewają:angry: No i nasza pediatra też zeszłej zimy wpadła na "wspaniały" pomysł, by go nie dawać wcale do przedszkola, tylko nianię wynająć:crazy::rofl2: Jak dla mnie bez sensu, bo co będzie jak zacznie opuszczać co drugi tydzień jak będzie już w zerówce:angry:
 
weronika zrób test i idź do innego gina:nerd:ja swojego opóściłam po podobnym potraktowaniu mnie w 20 tc:dry:i decyzji nie żałuje!
ja dziś w domu byłam cały dzien.nie pójde do pracy jeszcze do czwartku włącznie bo moja mama zachorzała... ona ma szczelinę w jelicie grubym i ostatnio na badaniu w sobote lekarz stwierdził jej powiększenie i popekanie bbłony sluzowej.... cierpi biedna ale szczerze mówiac na właśne życzenie.Nie będę opisywać szczegółów.Wyrodną córką nie jestem tylko wiem i ona wie że gdyby nie jej pewne zechowania nie byłoby prpoblemu a przynajmniej nie taki on byłby wielki..odechciewa się zycia w tym domu czasem.A w sobotę wesele mieli mieć i pewnie nic z tego nie bedzie. my i tak byśmy nie szli - siła wyższa:-(gorzej ze ja musze do pracy wrócić... a może któraś z was wie czy moglabym w takiej sytuacji wziąść coś innego niż wypoczynkowy???zaznaczam ze opieka mi już nie przysługuje bo łukasz wziął jeden dzień w marcu....
 
Mrowa - nie byłam na NFZ :dry:
Stefanna - no nareszcie się odezwałaś! Super że Martynka tak gna do przodu ;-):-):rofl2: a co do wyborów budowlanych ... "a nie mówiłam" ??? :-D:szok::-D hihihi
Kra - "wypadek" był w 12 dniu cyklu, ale jak byłam u tamtego Gina który dał mi tą pigułę zrobił mi USG i fuul wypas badania i stwierdził że pęcherzyk nie pękł ( w każdym razie nikłe szanse żeby doszło do zapłodnienia) ale i tak uparłam się na tab. a ten co byłam teraz powiedział że w tej tabsie jest "drakońska dawka" czegoś tam i że w ciąży nie jestem i mam czekać na okres :wściekła/y::sorry2:

A co do Neli - dzwoniłam do DR i kazała odstawić antyb i dać Calcium :dry: ale jutro do kontroli więc przeżyjemy ;-)

Ciotka załatwiła mi "swojskiego" królika dla Brzdąca - po poporcjowaniu wyszło 30 obiadków dla mojego żarłoczka :-)

Dobrej nocki Babeczki!
 
kra ojj chylę czoło za te pierożki.. ja ostatni raz robiłam miesiąc po ślubie:zawstydzona/y:jeszcze raz buziaki dla Błażeja! duużo zdrówka!! a co do sąsiadów to są dwie możliwości - albo dostanę podwyżkę, żebym szybciej wykończyła dom i się wyniosła, albo skutecznie zmotywuję ich do przeprowadzki (wykańczają dom już 10lat:baffled:).. jakby nie patrzeć skutki mogą być tylko pozytywne:-):-)

weronikaa Marysia nadal na modelkę sie lansuje, ale chyba usłyszała gdzieś, że te anorektyczne już nie są w modzie:-Dale nożyska ma niesamowicie długie - jak posadziłam ją obok jej równieśnika to od góry była niższa, ale nożyska jej się konczyły dużo dalej;-)a tym ginem to wrrrr:wściekła/y:

asia ja się podpisuję pod opinią mrowy.. jesli Ala jest zdrowa i dobzre się rozwija to nie ma się o co martwić.. możesz jeszcze jej morflogie zbadać, ale jak będzie ok to puszczaj koło ucha komentarze babci.. zresztą mma wrażenie, że wg babć dziec zawsze za mało jedzą:baffled:

stefanna widzę, że budowa też cię wsysnęła:-):-) już niedługo i będziesz do ans klikac znowego domku!! buziaki dla dziewczynek!

niekat nie wiem czy nie udałoby ci się wziąć zasiłku opiekuńczego.. ale szczerze mówiąc nie bardzo sie na tym znam.. może Doris zajrzy to na pewno poradzi, a ja tymczasem podsyłam link Serwis ZUS - Zasiłek opiekuńczy
 
Niekat ja nie doradze nie mam pojecia:-( zdrówka dla mamy
Weronika ja bym znalazła sobie innego gina:sorry2::dry: a ten wczesniejszy ci sie nei nadał?
 
synio zrobił nam prezent! poszedł spać o 18tej... ciekawe czy się zaraz obudzi:baffled:
i jeszcze się pochwalę, że mam w tym tygodniu małża w domu wieczorami... cuuudo:rofl2::rofl2::rofl2:

idę do łozka, bo cos mnie pobiera! ale kurację zaplanowałam dość przyjemną - łóżeczko i ciepłe piwko z sokiem:-p
 
Milenka jeszcze do żłobka nie chodzi. Dziś spędziła dzień u cioci. Jak zasnęła to ponad 3 godziny spała, a ciocia się martwiła, że za długo śpi. Potem energia ją roznosiła i brykała ile sił. No i w drodze do domu znowu padła w samochodzie. Miałam nadzieję, ze jeszcze trochę pośpi, ale wrócił Przemko. No i niby babeczka już spała, ale jak usłyszała jego głos to senność jej przeszła momentalnie.
 
Witam:-)
Dziecię me dopiero zasnęło:baffled:, śpi w łóżeczku:-)
Bardzo dziękuję za komplementy, humor mi sie poprawił ogromnie:-):-):-)
Stefanna gratulacje zębola!! I sił Ci życzę na te wykończenia! Pomyśl tylko jak bedziesz mieć pięknie!!:tak:
Kra pierogi?? Podziwiam! To ponad moje siły i umiejętności. Na szczęście na wigilię teściowa robi:tak: Pomysł pediatry co najmniej dziwny:baffled:
Niekat nie pomoge bo sie nie znam kompletnie na tym:sorry2:, zdrówka dla mamy:tak:
Weronika - a mogła Nela mieć braciszka.......;-)
Skaba udanej kuracji;-)
AsiaM zapotrzebowanie kaloryczne u trzylatka to 1200 - 1300 kalorii rozłożone na 3- 5 posiłków. Czyli je mniej więcej tyle ile dorosła kobieta na super diecie:tak:. Powiedz teściowej, ze Trzylatek nie może jeść tyle co dorosły bo nadwaga w każdym wieku jest groźna a chyba chce żeby wnusia była zdrowa, piękna i sprawna?? Zacytuję Ci tu doc. dr hab.Janinę Piotrowską - Jastrzębską:

Dieta we wczesnym dzieciństwie powinna być dobrze zbilansowana pod względem kalorycznym oraz niezbędnych składników odżywczych. Staje się ona wartościowa wtedy, gdy jest urozmaicona i zawiera produkty spożywcze z wszystkich grup pokarmów. Trzeba podawać małemu dziecku posiłki regularnie, o stałych porach dnia i w ilościach przez nie akceptowanych. Przy karmieniu małego dziecka należy kierować się jego apetytem i aktywnością ruchową, co pozwoli uchronić je przed zaburzeniami odżywiania - zarówno niedożywieniem, jak i nadwagą czy otyłością. I jeszcze jedna rada, wcale nie najmniej istotna. Podczas posiłków należy zapewnić maluchowi spokój, stworzyć serdeczną atmosferę, która sprawi, że podawany pokarm zostanie szybciej zaakceptowany i zjedzony z radością.

Dobrej nocki!!
 
reklama
Do góry