Wpadam się zameldować i zmykam śpiu, bo moja myszka gorączkuje od rana i nie wiem co mnie w nocy czeka....
Przed spaniem miała prawie 39 stopni, ale ładnie zjadła i nawet szybko sama zasnęła... Mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej...
No i żeby było mało to zauważyłam dzisiaj, że druga jedynka na dole pcha się na ten świat. Oj biedne to moje dzieciątko, bo wszystko na raz się złożyło, buuuu
Mrowa ja też poproszę o tą książkę kucharską! Podeślę Ci zaraz maila na PW;-)
Doris ja pamiętam, że Emilka mnie zachwyciła gdy zobaczyłam jej zdjęcie po urodzeniu!:-) Strasznie jestem ciekawa jak teraz wygląda - czekam z niecierpliwością na fotki!
Siwona wcale nie jesteś wyrodną mamą; czasami trzeba wracać do pracki i już! Będzie dobrze;-)
!
Dusia powodzenia i szybkiej przeprowadzki do nowego gniazdka!:-)
Weronikaa tak mi się zdawało, że już trzy, ale wolałam się upewnić... Jeszcze raz gratulki dla Nelci!
Milla Ty walczysz z kretami, a nas dzisiaj sąsiad uświadomił, że chwasty które rosną na naszej działce (podobno jakaś
Lebioda) odrastają do siedmiu lat i podobno strasznie ciężko je wyplewić
! Ale co tam one jeszcze nie wiedzą, że będą mieć ze mną do czynienia, hehe
A moi rodzice też stosują puszki po piwie i nawet skutkuje!
Asze miłego dzionka u mamy!:-)
Ninja wszystkiego NAJ z okazji rocznicy!!!:-):-):-)
Jak Mężuś wróci to odbijesz sobie i na pewno poświętujecie, hehe