reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Właśnie zaliczyłam lekcje cierpliwości:-). Metodą Tracy uśpiłam małą w łóżeczku. Nie przy cycisiu jak zazwyczaj a w łóżeczku:-)...zajęło mi to 45 min i się udało:-):-):-).
 
reklama
Darinia - no to faktycznie, chyba Zuzia była wystraszona po szczepieniu. Pewnie to tylko jednorazowy jej "wybryk", jutro zapomni i wszystko wróci do normy ;-)
PM- gratulacje! My co dziennie staramy się kłaść
Nele do łózeczka, ale wrzask jest po pewnym czasie i ląduje na cycusiu :zawstydzona/y: Musze to zmienić i być konsekwentna

A jeszcze co do urlopów .... jak to jest bo we wtorek kończy mi się macierzyński i powinnam najpierw wykorzystać wypoczynkowy (łącznie mam 32 dni), czy najpierw wychowawczy a później wypoczynkowy??
 
Witam dziewczyny! widzę, że Zakopane u wielu z Was wywołuje miłe wspomnienia. Ja dołączam do tego grona, ale z powodu zamiłowania do łażenia po górach. W tym roku też planowałam wyjazd do Zakopca we wrześniu, ale mój mąż się boi, że dla Emilki to za wcześnie taka zmiana ciśnienia, ale może mi się uda go przekonac. Niestety po porządnych górach jeszcze długo nie pochodzimy.
A wczoraj byliśmy na kontroli u chirurga i powiedziała, że wargi bardzo ładnie wyglądają i żeby codziennie obserwowac, czy się nie sklejają i zaliczyliśmy wizytę u rehabilitantki. Na obu wizytach Emilka była cudowna - rozmowna, uśmiechała się do lekarzy, chyba znalazłam na nią sposób - muszę najpierw oswoi ją z miejscem, zanim wejdę do gabinetu. Przy szczepieniu, ledwo weszłyśmy do przychodni, a już nas wzywali do gabinetu, więc złapałam Emilkę i wchodzę, a ona wrzask. Chyba się po prostu przestraszyła.
No i rehabilitantka stwierdziła, że Emilka bardzo dobrze się rozwija i na swój wiek umie to, co powinna. Pytałam się o to trzymanie sztywno główki, a ona powiedziała, że każde dziecko inaczej się rozwija i inne grupy mięśniowe rozwijają się też w różnym tempie i jest to prawidłowe.

Ninja - gratuluję samozaparcia, ja zawsze chodziłam na zajęcia do klubu, a sama w domu nie mam zapału.
Weronika - potwierdzam, najpierw wypoczynkowy i masz prawo wykorzystac go w całości.
PM - gratuluję uśpienia małej, oby co dzień były postępy

Życzę wszystkim wyjeżdżającym udanych urlopów, grzecznych dzieci i pięknej pogody!
 
A można wziąć wychowawczy nie biorąc wypoczynkowego? Bo ja bym go sobie chętnie zostawiła na przyszły rok :-p

Ninja, ja wiedziałam że na Ciebie zawsze można liczyć :-D:-p:-D

Pakujemy sie na wieś, mąż ma przez cały weekend zajęcia w Sączu więc my śmigamy do babci. I oczywiście zimno i pada, jak zawsze gdy wyjeżdżamy :baffled:
 
remeny - można wziąc wychowawczy bez wypoczynkowego, ale jest taka zasada, że w roku, w którym wracasz z wychowawczego zmniejsza Ci się wymiar urlopu wypoczynkowego o liczbę miesięcy, jaką przebywałaś na wychowawczym. Dla przykładu - jeśli pójdziesz teraz na wychowawczy, a wrócisz do pracy w grudniu, to od wymiaru urlopu np 26-dni odejmie się 6 dni, ale jeśli wrócisz w styczniu, to nic się nie odejmie. Pomyśl więc, kiedy planujesz wrócic z wychowawczego.
 
U Nelki z moczem już dużo lepiej, jeszcze troszkę limfocyty ma podwyższone - mamy Furalgine (czy jak to się tam pisze) i za tydzień znowu do kontroli. Dr zdziwiła się na widok ząbków ;-)
Żaba moja znowu się pięknie do niej uśmiechała, no i skopała cały papierowy ręcznik co był podłożony na leżance :zawstydzona/y::-D:-D

Wybrałam papiery na to wychowawcze. Wyszło, że wypoczynkowy będe mieć do 5 września. Nie nawidzę chodzić po urzędach!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Kurcze mnie czasu na wszystko jakos brakuje...:-(
Dziewczyny napiszcie ile wasze szkraby spia w dzien - tez tak malo? Bo mnie sie wydaje, ze Zoska spi mniej niz Julek albo minimalnie wiecej a to chyba troche malo...?
 
reklama
Cicha - ja zaobserwowałam, że Nela pada na nosek tak co 2 godz, ale co z tego jak ucina sobie 40 minutowe drzemki :wściekła/y::szok: (dziś udało jej się przespać rano 2,5 godz ale to rzadkość w siągu dnia
 
Do góry