reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2025

To ja do 25!! Trzymamy się w kupie razem 😃🙌🏻
U mnie kolejna wizyta 6.08
A ja dziewczyny się witam, choć jeszcze pewna nie jestem.. mam 3 dzieci - 10, 8 i 4 latka. Nie planowaliśmy kolejnego dziecka, ale miesiąc temu się zdążyło..i juz mam dzień spóźnienia, a mam regularne jak w zegarku, do tego piersi mocno bolą i brzuch. Boje się. Czy są tu mamy 3 dzieci i spodziewają się następnego?
U mnie 5 ciaza
Ja już weteranka 😅
Tak u mnie w domu piąteczka, ale trójka to już nastolatki takie konkret, najstarszy syn skończył 13 marca 18 lat ( teraz termin też na 13 marca😆) córa 17 prawie i syn 14 rok leci....no i maluchy córka 6 w grudniu i synek 3 we wrzesniu.
3 porody naturalne za mną i 2 cc, także conieco tam wiem 😁
Ja 4 razy rodziłam naturalnie bez znieczulenia
Hejka wszystkim:) Nieśmiało śledzę wasze wpisy i jak widzę kilka z was jestem już mamą trójki dzieci xD Teraz ciąża nieplanowana, "lekki" szok.
Najmłodszy syn trochę więcej niż trzy latka, drugi 5 ,trzeci 7 we wrześniu.
Nie pisałam wcześniej,bo rozważałam "pomoc" ABG, nawet zamówiłam tabletki,ale boje się, zwyczajnie po ludzku, czuje się źle z moimi myślami i sądzę, że nie będę potrafiła. Wiem, że powinnam wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i będę żałować pójścia na skróty. Stąd witam się z wami.
Jutro mam wizytę, termin szacuje na 11 marca, dziś miałam trochę plamień krwią, więc zastanawiam się czy w ogóle ta ciąża się utrzyma. Niemniej mam nadzieję, że mogę tutaj z wami być 🙂
Oczywiście zawsze wesprzemy wysłuchamy pogadamy
 
reklama
Czy któraś z was miała plemienia w tej lub innej ciąży? Zastanawiam się z czego mogło się wziąć. Nie było zbliżenia,w zasadzie nic nie boli,nie dolega.
Na IP nie chciałam jechać bo wizyta akurat jutro więc i tak się wszystko wyjaśni niemniej trochę mam zagadkę.
Dodam,że było widać świeżą różową krew,nie ogromna ilość, ale jednak...
 
Czy któraś z was miała plemienia w tej lub innej ciąży? Zastanawiam się z czego mogło się wziąć. Nie było zbliżenia,w zasadzie nic nie boli,nie dolega.
Na IP nie chciałam jechać bo wizyta akurat jutro więc i tak się wszystko wyjaśni niemniej trochę mam zagadkę.
Dodam,że było widać świeżą różową krew,nie ogromna ilość, ale jednak...
Ja najpierw miałam kilkudniowe plamienie co wzięłam za pierwszy okres po porodzie a tydzień temu w piątek dostałam chwilowego krwotoku że skrzepami . Po USG okazało się że to przez krwiaka 1,5 cm
 
Hejka wszystkim:) Nieśmiało śledzę wasze wpisy i jak widzę kilka z was jestem już mamą trójki dzieci xD Teraz ciąża nieplanowana, "lekki" szok.
Najmłodszy syn trochę więcej niż trzy latka, drugi 5 ,trzeci 7 we wrześniu.
Nie pisałam wcześniej,bo rozważałam "pomoc" ABG, nawet zamówiłam tabletki,ale boje się, zwyczajnie po ludzku, czuje się źle z moimi myślami i sądzę, że nie będę potrafiła. Wiem, że powinnam wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i będę żałować pójścia na skróty. Stąd witam się z wami.
Jutro mam wizytę, termin szacuje na 11 marca, dziś miałam trochę plamień krwią, więc zastanawiam się czy w ogóle ta ciąża się utrzyma. Niemniej mam nadzieję, że mogę tutaj z wami być 🙂
Hej! Moja też nieplanowana konkretnie. Choć testu jeszcze nie zrobiłam, ale jak pisałam, mam regularne jak w zegarku a i objawy oasuje
 
Hej! Moja też nieplanowana konkretnie. Choć testu jeszcze nie zrobiłam, ale jak pisałam, mam regularne jak w zegarku a i objawy oasuje
U mnie zdarzyło się kilka razy, że miesiączka spóźniła się dzień maks dwa,teraz było już 4 dni to zrobiłam test, żeby wykluczyć ciążę,a tu myk 🙉🤪 Testy zrobiłam trzy, wszystkie pozytywne. Z objawów mam tylko bolesne piersi na szczęście
 
Jestem już po wizycie u swojej psychiatry. (I żeby było jasne nie wstydzę się mówić że korzystasz z zwizyt właśnie takiej profesji lekarza);-) po moich objawach włączyła od razu leki oczywiście z innej grupy niż brałam dotychczas. Stwierdziła widząc mnie że mam się nie męczyć z lękiem bo to jeszcze gorszy wróg jak leki które mi da. Uspokoiła że te leki są raczej z tych bardziej bezpiecznych podczas ciąży. Trochę Kamień spadł mi z serca, że nie będę musiała męczyć się z tym paskudztwem. Oczywiście muszę je włączyć od małej dawki i stopniowo zwiększać więc pewnie chwilę zejdzie zanim poczuje efekt. Ale sam fakt deski ratunku daje mi jakąś nadzieję na lepsze jutro 🙂
 
Jestem już po wizycie u swojej psychiatry. (I żeby było jasne nie wstydzę się mówić że korzystasz z zwizyt właśnie takiej profesji lekarza);-) po moich objawach włączyła od razu leki oczywiście z innej grupy niż brałam dotychczas. Stwierdziła widząc mnie że mam się nie męczyć z lękiem bo to jeszcze gorszy wróg jak leki które mi da. Uspokoiła że te leki są raczej z tych bardziej bezpiecznych podczas ciąży. Trochę Kamień spadł mi z serca, że nie będę musiała męczyć się z tym paskudztwem. Oczywiście muszę je włączyć od małej dawki i stopniowo zwiększać więc pewnie chwilę zejdzie zanim poczuje efekt. Ale sam fakt deski ratunku daje mi jakąś nadzieję na lepsze jutro 🙂
i super, po co się męczyć. Ty ze względu na depresję czy nerwicę? Co dostałaś? Ja mam nerwicę lękowa ale staram się z nią żyć bez leków ale nieraz jest mega ciężko. Przytulam!
 
Jestem już po wizycie u swojej psychiatry. (I żeby było jasne nie wstydzę się mówić że korzystasz z zwizyt właśnie takiej profesji lekarza);-) po moich objawach włączyła od razu leki oczywiście z innej grupy niż brałam dotychczas. Stwierdziła widząc mnie że mam się nie męczyć z lękiem bo to jeszcze gorszy wróg jak leki które mi da. Uspokoiła że te leki są raczej z tych bardziej bezpiecznych podczas ciąży. Trochę Kamień spadł mi z serca, że nie będę musiała męczyć się z tym paskudztwem. Oczywiście muszę je włączyć od małej dawki i stopniowo zwiększać więc pewnie chwilę zejdzie zanim poczuje efekt. Ale sam fakt deski ratunku daje mi jakąś nadzieję na lepsze jutro 🙂
Super, cieszę się bardzo, że dostałaś pomoc! Mam nadzieję, że efekt przyjdzie szybko i będziesz mogła spokojnie odetchnąć.
 
Hejka wszystkim:) Nieśmiało śledzę wasze wpisy i jak widzę kilka z was jestem już mamą trójki dzieci xD Teraz ciąża nieplanowana, "lekki" szok.
Najmłodszy syn trochę więcej niż trzy latka, drugi 5 ,trzeci 7 we wrześniu.
Nie pisałam wcześniej,bo rozważałam "pomoc" ABG, nawet zamówiłam tabletki,ale boje się, zwyczajnie po ludzku, czuje się źle z moimi myślami i sądzę, że nie będę potrafiła. Wiem, że powinnam wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i będę żałować pójścia na skróty. Stąd witam się z wami.
Jutro mam wizytę, termin szacuje na 11 marca, dziś miałam trochę plamień krwią, więc zastanawiam się czy w ogóle ta ciąża się utrzyma. Niemniej mam nadzieję, że mogę tutaj z wami być 🙂
Witamy, wysłuchamy i doradzimy jak najlepiej będziemy potrafily :) wszystko na spokojnie, bardzo dobrze zaczynasz od lekarza, skoro są niepokojące objawy. Powinnaś wiedzieć więcej już niebawem.
Ja jestem takim czwartym, nieplanowanym dzieckiem po 11 latach od ostatniego. Rodzice chyba nie żałują :p
 
reklama
Hejka wszystkim:) Nieśmiało śledzę wasze wpisy i jak widzę kilka z was jestem już mamą trójki dzieci xD Teraz ciąża nieplanowana, "lekki" szok.
Najmłodszy syn trochę więcej niż trzy latka, drugi 5 ,trzeci 7 we wrześniu.
Nie pisałam wcześniej,bo rozważałam "pomoc" ABG, nawet zamówiłam tabletki,ale boje się, zwyczajnie po ludzku, czuje się źle z moimi myślami i sądzę, że nie będę potrafiła. Wiem, że powinnam wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i będę żałować pójścia na skróty. Stąd witam się z wami.
Jutro mam wizytę, termin szacuje na 11 marca, dziś miałam trochę plamień krwią, więc zastanawiam się czy w ogóle ta ciąża się utrzyma. Niemniej mam nadzieję, że mogę tutaj z wami być 🙂
Rozumiem Twoje obawy, bo ja z każdym dniem mam coraz większe, wydaje mi się, że to jest normalne właśnie kiedy już się ma starsze dzieci i przede wszystkim więcej tych dzieci..poniekąd się cieszę, że jest tu więcej mam wielodzietnych, na poprzednim forum nie dosyć, że byłam najstarsza to jeszcze tam głównie były dziewczyny oczekujące pierwszego dziecka, fajnie się poczuć, że nie jestem tu sama 🫣
Przeraza mnie najbardziej chyba czas ciąży, potem wiem że będzie ciężko ale dam radę, obaw jest cała masa..
 
Do góry