reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2025

Jejku jak ja czytam o was, o tych wczesnych porodach, ciążach niedoboszonych itp, straszne to. Ja drugie dziecko miałam obumarła ciążę ale wyszło przy 12 tyg i to był zaśniad groniasty
Przykro 🥺
Tak im więcej człowiek się otwiera to każdy coś ma za sobą . Straszne to , myslisz sobie że to tylko cię spotkało ale w wcale nie jest . 🫂 Ja dzięki forum mogłam się wygadać poznać historię innych kobiet i chyba dzięki temu mi nie potrzebny był psycholog .

A co w takiej sytuacji robią jak zachodzisz w kolejną ciążę ? Jakieś leki ?
 
reklama
Dziewczyny, czy kłuła którąś z Was pachwina? Nie takie ciągle kłucie, tylko przez minutę/dwie co kilka sekund, dosyć mocno, teraz lekko od czasu do czasu. Kurcze martwię się :/
Też tak mam, czasem narasta przy zmianie pozycji. Wyczytałam, że macica ma wiele więzadeł, które są swoistymi paskami/gumkami utrzymującymi ją w miednicy i dającymi stabilizację. Gdy się powiększa, wraz z nią rozciągają się więzadła obłe, co może powodować duże napięcie, odczuwalny dyskomfort, a nawet ból. Pomagać może siedzenie na piłce.
 
Cześć,
Witam się z wami, jestem mamą 16 miesięcznej córeczki i właśnie się dowiedziałam że jestem w ciąży.
Wydawało mi się że bardzo tego chciałam, teraz nie odczuwam radości a przede wszystkim czuje się jakbym zdradzała pierwsze dziecko, bala się że nie poświęcę jej tyle uwagi ile potrzebuje i że drugiego nie będę też tak mocno kochać.
Witaj, może wielodzietna mamy Cię uspokoją. Ja wierzę, że dla wszystkich starczy miejsca w sercu i tak jak każde dziecko jest inne tak i miłość mnoży się gdy się ją dzieli 😊
 
Dziewczyny czekające na usg - witam w klubie. Próbuję myśleć o wszystkim tylko nie o tym, ale nerwy są i tak. Wizyta w środę po południu. Ostatnio był pęcherzyk, teraz czekam żeby było widać zarodek i po cichu liczę na serduszko. Będzie wtedy 6+1.
Ja dzisiaj zaczynam 6 tydzień ciąży, na usg jeszcze czekam
 
Przykro 🥺
Tak im więcej człowiek się otwiera to każdy coś ma za sobą . Straszne to , myslisz sobie że to tylko cię spotkało ale w wcale nie jest . 🫂 Ja dzięki forum mogłam się wygadać poznać historię innych kobiet i chyba dzięki temu mi nie potrzebny był psycholog .

A co w takiej sytuacji robią jak zachodzisz w kolejną ciążę ? Jakieś leki ?

Cześć,
Witam się z wami, jestem mamą 16 miesięcznej córeczki i właśnie się dowiedziałam że jestem w ciąży.
Wydawało mi się że bardzo tego chciałam, teraz nie odczuwam radości a przede wszystkim czuje się jakbym zdradzała pierwsze dziecko, bala się że nie poświęcę jej tyle uwagi ile potrzebuje i że drugiego nie będę też tak mocno kochac


Hej , ja też tak z początku myślam jak Ty,czy syn nie będzie się czuł odrzucony, że ja już nie będę miała dla niego tyle czasu a na dodatek na nic innego nie będę mieć czasu . Przypomniały mi się moje początki jak sun się urodził ,a było bardzo źle i teraz mam takie momenty że chyba to nie był dobry pomysł. Z dnia na dzień jest coraz lepiej z tym
Samopoczuciem. Myślę że mina wszystkie obawy jak się hormonu ustabilizują :) czekam na to z niecierpliwością :)
 
Hej , ja też tak z początku myślam jak Ty,czy syn nie będzie się czuł odrzucony, że ja już nie będę miała dla niego tyle czasu a na dodatek na nic innego nie będę mieć czasu . Przypomniały mi się moje początki jak sun się urodził ,a było bardzo źle i teraz mam takie momenty że chyba to nie był dobry pomysł. Z dnia na dzień jest coraz lepiej z tym
Samopoczuciem. Myślę że mina wszystkie obawy jak się hormonu ustabilizują :) czekam na to z niecierpliwością :)
Hej, powiem Ci że też się obawiałam napoczątku jak to będzie z synem (obecnie 4,5 lat ), jak sie urodzi córeczka, ale w miarę były dobrze. W sumie przez całom ciążę synek chodził zemną na wizyte, no i oczywiście dużo rozmów u nas było na temat dzidzi... Ale najgorsze u nas do była rozłąka z mamą na 3 dni😊
 
Hej, powiem Ci że też się obawiałam napoczątku jak to będzie z synem (obecnie 4,5 lat ), jak sie urodzi córeczka, ale w miarę były dobrze. W sumie przez całom ciążę synek chodził zemną na wizyte, no i oczywiście dużo rozmów u nas było na temat dzidzi... Ale najgorsze u nas do była rozłąka z mamą na 3 dni😊
Najgorsza to rozłąka a później wracasz do domu sama w sinusoidzie emocjonalnej a tutaj jeszcze dzisius będzie odreagowywał brak mamy przez trzy dni :) my też z nim rozmawiamy dużo ale to chyba nie da się tego uniknąć :D mam nadzieję że to przetrwać i chociaz cień szczęścia i mniej leków będę miała :)
 
Najgorsza to rozłąka a później wracasz do domu sama w sinusoidzie emocjonalnej a tutaj jeszcze dzisius będzie odreagowywał brak mamy przez trzy dni :) my też z nim rozmawiamy dużo ale to chyba nie da się tego uniknąć :D mam nadzieję że to przetrwać i chociaz cień szczęścia i mniej leków będę miała :)
Tak dokładnie.... No ja teraz mam obawy jak to moja córeczka (obecnie 1 rok i 10 miesięcy) zniesie rozłąkę z mamą na 3 dni, na pewno będą telefony do mamy od rana do nocy.
 
reklama
Tak dokładnie.... No ja teraz mam obawy jak to moja córeczka (obecnie 1 rok i 10 miesięcy) zniesie rozłąkę z mamą na 3 dni, na pewno będą telefony do mamy od rana do nocy.
U nas zawsze takie powiedzmy dłuższe rozlaki typu syn mnie nie widział dwa dni praktycznie wcale bo tylko rano przed przedszkolem to trzeciego dnia jak już byłam w domu bo miałam wolne od pracy bardzo że tak powiem na mniej swoje emocje odreagowywał :D był plac ,śmiech ,nerwy ,spokój way,stko na raz :)
 
Do góry