reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2025

Naprawdę? 🫣🫣 Chociaż ja miałam przy poprzedniej ciąży ponad 18 a i tak się nie utrzymała

Ja nie mogę dopochwowej, mam nadżerkę i bardzo delikatne wszystko w środku i zawsze ta dopochwową powodowała u mnie krwawienia dlatego mam podjęzykową
Tak. Także może się da:) żeby nie bylo to dojadam duphaston, który mam po poprzedniej ciąży i jak skończę opakowanie to pójdę sprawdzić progesteron (ja wiem, że nie wyjdzie w badaniach ale wtedy będę wiedzieć czy potrzebuje na niego recepty, czy nie).
 
reklama
Może tak, ale sama wolę nic nie brać. Zobaczymy, może lekarz skomentuje wynik i coś tam napiszę co zaleca
I to jest w sumie dobrą postawa:) podejrzewam, że większość kobiet w ciąży nie sprawdza progesteronu i nie wie, że ma niski, a tu na forum spotykamy się z różnymi historiami więc jesteśmy uwrażliwione na pewne sprawy
 
Mój progesteron wynosi 18 i jak poszłam z wynikami to ginekolog powiedziała , ze w ciąży już nie bada się progesteronu i nie można się nim sugerować gdyż to nie jest ten progesteron używany przez zarodek . Wtedy liczy się beta i USG . Dostałam asekuracyjnie duphaston tylko i wyłącznie dlatego , że poprzednia ciąża to była ciąża biochemiczna i nie był znany powód straty . Ale wiadomo - co ginekolog to też zapewne inne zdanie . 🙂 ale przyznam , że uspokoiło mnie to . Powiedziała że nie ma powodu aby dawać luteinę dopochwowo .
 
Ja nie badałam ani razu progesteronu, tylko raz betę. W poprzednich ciążach nie badałam nawet bety.
Własnej jak rozmawiam z koleżankami to one też w życiu nawet bety nie badały i ciążę donoszone. Mam wrażenie , że teraz wszystko wydaje się takie bardziej stresujące przez te wszystkie badania. Człowiek się wtedy niepotrzebnie nakręca.
 
Własnej jak rozmawiam z koleżankami to one też w życiu nawet bety nie badały i ciążę donoszone. Mam wrażenie , że teraz wszystko wydaje się takie bardziej stresujące przez te wszystkie badania. Człowiek się wtedy niepotrzebnie nakręca.
Są przypadki że trzeba badać i kontrolować 😀Jakbym nie miała problemu z zajściem to też bym olała no ale teraz muszę☺️
 
Własnej jak rozmawiam z koleżankami to one też w życiu nawet bety nie badały i ciążę donoszone. Mam wrażenie , że teraz wszystko wydaje się takie bardziej stresujące przez te wszystkie badania. Człowiek się wtedy niepotrzebnie nakręca.
jak trzeba to niestety trzeba , niejedna z nas chciałaby mieć wzorową i bezstresową ciążę .
Niestety w wielu przypadkach kontrola na samym początku to kluczowa sprawa
 
reklama
Do góry