reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
2 tyg temu byłam na weselu i rozumiem :D dobrze, że rano teściowa wzięła młodego bo chyba gwoździa przybilabym po 2h snu :D
Przy roczniaki to faktycznie nie łatwe byłoby funkcjonowanie. Moje maluchy w domu z kaszlem i katarem ale na szczęście są już więksi i potrafią się zająć. Jak sobie przypomnę czas gdy córka miała rok a ja byłam w 3 miesiącu ciąży to naprawdę sobie współczuję i nie dowierzam że to przetrwałam.
 
Roczek, motywację to ja mam, tylko 3 dni to nie potrwa, on nie akceptuje butelki, MM, mleka krowiego, smoczka więc ciężko mi ta pierś zastąpić, o ile w dzień jestem w stanie ograniczyć do 1-2 karmień do drzemki tak w nocy jak przebudza się po 10 razy to skończyłoby się całkowitym wybudzeniem, kilka razy mąż go chciał przejąć, ale tak się zanosił, że wpadał w bezdech. On nie jest gotowy na odstawianie dlatego muszę drobnymi kroczkami, póki co chce zabrać jedno karmienie do drzemki, a wieczorem zacząc budować nowy rytuał do zaśnięcie, kołysanka czy książeczka. Będzie mozolnie, mam nadzieję, że w połowie ciazy pomoże mi zmiana smaku mleka i że sam zacznie trochę gardzic :D
Jakbym czytała o sobie gdy syn miał roczek :) finalnie odstawiłam gdy miał 13 miesięcy. Bałam się okropnie bo nie tolerował mm, z butelki pic nie umie do tej pory tylko bbox. W nocy pobudki po 10 razy. Jak skończył roczek to dawałam mu pierś tylko do zaśnięcia. W dzień wyjazdu na majówkę ugryzł mnie tak, ze pokazały mi się gwiazdki. Jechaliśmy w góry ok 4 h wiec zasypiał w foteliku bez cyca. Na wieczór napiłam się wina zeby się nie złamać. Pierwsza noc trochę popłakał ale na drugi dzień miał tyle atrakcji ze zapomniał, usypiał w wózku. Kupiłam najtańsze mleko bebiko, zrobiłam w bboxie i jakie moje zdziwienie ze wypił cała butle a nigdy tych drogich mieszanek nigdy nie chciał. Uwierz mi ze jakby ktoś dał mi nowe życie. Zaczął spać całe noce. Trzymam kciuki ze i u was się uda. Teraz jest najlepszy czas bo im będzie starszy tym będzie gorzej odstawić. Widzę po swoim bo spóźniłam się z odstawienie m smoczka …
 
Jakbym czytała o sobie gdy syn miał roczek :) finalnie odstawiłam gdy miał 13 miesięcy. Bałam się okropnie bo nie tolerował mm, z butelki pic nie umie do tej pory tylko bbox. W nocy pobudki po 10 razy. Jak skończył roczek to dawałam mu pierś tylko do zaśnięcia. W dzień wyjazdu na majówkę ugryzł mnie tak, ze pokazały mi się gwiazdki. Jechaliśmy w góry ok 4 h wiec zasypiał w foteliku bez cyca. Na wieczór napiłam się wina zeby się nie złamać. Pierwsza noc trochę popłakał ale na drugi dzień miał tyle atrakcji ze zapomniał, usypiał w wózku. Kupiłam najtańsze mleko bebiko, zrobiłam w bboxie i jakie moje zdziwienie ze wypił cała butle a nigdy tych drogich mieszanek nigdy nie chciał. Uwierz mi ze jakby ktoś dał mi nowe życie. Zaczął spać całe noce. Trzymam kciuki ze i u was się uda. Teraz jest najlepszy czas bo im będzie starszy tym będzie gorzej odstawić. Widzę po swoim bo spóźniłam się z odstawienie m smoczka …
A jak radziłaś sobie z tymi pobudkami w nocy, zawsze chciał wtedy pierś? Bo ja już cudowalam z bidonem, dziś znow butelka, ale kurde w koncu zaczyna chciec mi ssać nos, brode, a jak już napięcie narasta to chce mnie gryźć gdzie popadnie. Tak bardzo sobie strzeliłam w kolana z tym usypianiem go przy piersi było szybko, wygodnie, a do 5m.z w nocy to się budził maks 2 razy, a później nie wiem ktoś podmienił mi dziecko z tygodnia na tydzień tylko gorzej i już przestalam nawet mieć nadzieję, że samo się skończy :/
Wgl dużo mówi się o połogu o trudach karmienia piersią na początku, ale nigdzie nie idzie się dokopac informacji jak poradzić sobie z takimi kwiatkami. Chcę 2 dziecko karmić piersią, ale chyba tym razem nie odpuszczę nauki picia z butelki.
 
Przy roczniaki to faktycznie nie łatwe byłoby funkcjonowanie. Moje maluchy w domu z kaszlem i katarem ale na szczęście są już więksi i potrafią się zająć. Jak sobie przypomnę czas gdy córka miała rok a ja byłam w 3 miesiącu ciąży to naprawdę sobie współczuję i nie dowierzam że to przetrwałam.
Ja czasem budzę się i myślę sobie, że co ja sobie myślałam, co mi odbiło z tą mała różnica wieku, trzeba było na podstawówke poczekać :D ale jakoś to będzie, człowiek da radę do wielu sytuacji się przystosować :)
 
Ja czasem budzę się i myślę sobie, że co ja sobie myślałam, co mi odbiło z tą mała różnica wieku, trzeba było na podstawówke poczekać :D ale jakoś to będzie, człowiek da radę do wielu sytuacji się przystosować :)
Oczywiście że dasz radę 🙂 ja z maluchami byłam sama i naprawdę była to szkoła życia. Czasami też wątpiłam i płakałam że ta różnica jest za mała ale teraz jak już oboje są przedszkolakami nie żałuję i jestem dumna że przetrwałam 😀.
 
A jak radziłaś sobie z tymi pobudkami w nocy, zawsze chciał wtedy pierś? Bo ja już cudowalam z bidonem, dziś znow butelka, ale kurde w koncu zaczyna chciec mi ssać nos, brode, a jak już napięcie narasta to chce mnie gryźć gdzie popadnie. Tak bardzo sobie strzeliłam w kolana z tym usypianiem go przy piersi było szybko, wygodnie, a do 5m.z w nocy to się budził maks 2 razy, a później nie wiem ktoś podmienił mi dziecko z tygodnia na tydzień tylko gorzej i już przestalam nawet mieć nadzieję, że samo się skończy :/
Wgl dużo mówi się o połogu o trudach karmienia piersią na początku, ale nigdzie nie idzie się dokopac informacji jak poradzić sobie z takimi kwiatkami. Chcę 2 dziecko karmić piersią, ale chyba tym razem nie odpuszczę nauki picia z butelki.
Niestety ale nie miałam na to rady. W dzień karmiłam przed drzewkami i w nocy z 10 razy. Dopiero jak odstawiłam zupełnie to problem zniknął
 
reklama
Do góry