reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2023

Daj znać jak przebiegła ta wizyta.
Ciekawe jest to że różni lekarze mają różne podejście i różne kolejności wizyt :)
Wlansie to różne podejście mnie zszokowalo, byłam potwierdzić ciąże u kogoś innego bo mój docelowy lekarz miał urlop i ten lekarz nie dał mi na różyczke bo stwierdził, że jak mam szczepienie to ok, grupy nie kazał mi robić bo mam z poprzedniej i na żółtaczkę typu C nie wypisał, poszłam do prowadzącego i mówi, że tak być nie może, muszę to uzupełnić więc cieszyłam się, że jakoś mało zapłaciłam, no to dopłacę :D
 
reklama
Dwa pytanka ;)
Jak u Was z objawami? Mi nic nie dolega, oprócz śpiączki afrykańskiej i nabrzmiałych, bolesnych piersi. Zaczyna mnie to trochę martwić :(
Drugie pytanie to przechodziła któraś z Was kiedyś toksoplazmozę? Ja ponoć kiedyś miałam, i zastanawiam się czy może to mieć jakiś wpływ na dziecko. A kolejna wizyta dopiero 24, nie wytrzymam ;D
Hej, witaj w klubie mi oprócz bólu piersi, czasami klucia w brzuchu nic nie dolega i nie dolegało, obecnie tydzień 10+5 :)
Jeżeli chodzi o toksoplazmozę to ja podobno też kiedyś przechodziłam tak wyszło na wynikach, ale ginekolog powiedziala, że to nie ma znaczenia, bo w chwili obecnej zakażenia nie ma a to najważniejsze, co do objawów powiedziala ze mam się cieszyć ze ich nie ma a nie szukać dziury w całym :)
( też się martwiłam dlaczego nie wymiotuje, dlaczego nie mam mdłości.... )
 
Hej,

Ja już po wizycie. Miało być prenatalne ale się okazało, że dziec za młody i po prostu sobie pooglądaliśmy malucha. Wychodzi wg usg 10,3. Prenatalne przełożyłam wobec tego na 2.09
Nieco się uspokoiłam bo serducho bije ale mimo wszystko nadal ciągle mi sie chce ryczeć.
Dostałam tez piękne zdjęcie USG, od razu mi sie mordka ucieszyła jak zobaczyłam.
Też liczę, że w tej ciąży będę miała jakaś fotkę bo Borys nie dał się sfotografować, mam jedno marne zdjęcie kawałka nosa i ust :D
 
U mnie całość badania prenatarne + test pappa + ocena ryzyka płodu kosztuje 500 zł, przy czym lekarz nie zgadza się na same badania prenatarne, każde wszystkim robić całość czyli badania prenatarne + pappa, bo podobno tylko całość daje prawdziwy obraz stanu płodu, a nifty osobna jak ktoś chce, tam już się nikt nie wtrąca
U mnie tak samo to wygląda, chciałam się tylko zapisać na usg prenatalne to nie chcieli bo podobno musi być to w parze.
Pappa 200+ Usg 300 w tym konsultacja z oceną wyników.
 
Dziewczyny chciałam się z wami pożegnać - u mnie wszystko ok. Sytuacja z wątkiem prywatnym była dla mnie na tyle nieczysta, plus milczenie Dziewczyn obecnych na obu grupach doprowadziły mnie do przekonania, że nie chce udzielać się na forum ogólnym. Straciłam zaufanie do tych Dziewczyn po prostu... Gdyby pojawiło się odrębne forum to chętnie się dołączę, ale tak jak pisałam wcześniej, nie lubię segregacji ludzi i wg mnie powinien istnieć jeden wątek prywatny. Do obecnego, gdybym nawet została zaproszona, z przyczyn opisanych wyżej nie przystąpie. Jeżeli kogoś urazila moja wypowiedź z góry przepraszam. Życzę wszystkim powodzenia i szczęśliwych rozwiazan!
 
Kurde nie wiem jak tu edytować post a zapomniałam zapytać. Czy Wy wszystkie jestescie już w grupie ryzyka, że robicie te testy pappa itd? Bardzo mnie to dziwi bo zarówno przy 1 jak i przy 2 takie testy robiła garstka ciążówek.
Mam 32 lata, partner 45.
Dużo mnie złego w życiu spotkało, to moja pierwsza ciąża, o ciąże starałam się 6 lat udało się po antybiotyku na bakterie a miało już być in vitro, wole wiedzieć, przeżyłam już tyle niemiłych „niespodzianek” w swoim życiu, że po prostu zwyczajnie się boje…
Czy gdybym nie doświadczyła tyle złego robiłabym badania? Nie wiem :)
 
reklama
aż zadałam sobie tyle trudu, żeby policzyć kto nadaje się do marcówek 😂 i wychodzi na to, że marcówki obecnie moga być najmniej w 7+5, najwyżej 11+2 o ile dobrze liczę. Czyli 6 czy 12 tydzień to już nie my.
Ja jutro 12+0 a termin 03.03 :) OM 27maj
Ja mam jutro 12+0 i termin na 2/3.03 wiec jestem marcowa :)
Idziemy tak samo, 12+0 mam jutro ❤️
Dobra,wygrałaś 😁
 
Do góry