Helena!
Moderator
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2022
- Postów
- 7 740
Agulek już nie ma co wyciągać. Wczoraj wszystko się uspokoiło.Czy ty dziewczyno wiesz co piszesz? Może ty jesteś osobą która ma schizę, ale nie obrażaj innych.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Agulek już nie ma co wyciągać. Wczoraj wszystko się uspokoiło.Czy ty dziewczyno wiesz co piszesz? Może ty jesteś osobą która ma schizę, ale nie obrażaj innych.
U mnie całość badania prenatarne + test pappa + ocena ryzyka płodu kosztuje 500 zł, przy czym lekarz nie zgadza się na same badania prenatarne, każde wszystkim robić całość czyli badania prenatarne + pappa, bo podobno tylko całość daje prawdziwy obraz stanu płodu, a nifty osobna jak ktoś chce, tam już się nikt nie wtrącaMój lekarz ma niepełnosprawną córkę i bardzo ostrożnie podchodzi do tego wszystkiego No właśnie ta Pani lekarz z NFZ tez mówiła o łożysku U Ciebie tez test PAPPA kosztuje ok 400 zł?
Ja mam skierowanie wiec (chyba) nie będę za nie płacić- przynajmniej taką mam nadziejęMój lekarz ma niepełnosprawną córkę i bardzo ostrożnie podchodzi do tego wszystkiego No właśnie ta Pani lekarz z NFZ tez mówiła o łożysku U Ciebie tez test PAPPA kosztuje ok 400 zł?
Pappa i usg jeśli nie jesteś 35+, lub nie masz na koncie jakiś problemów zdrowotnych czy poronień jest płatne. Chyba, że pakiety Medicover itp. je obejmują, tu się nie znam, bo nie korzystam.Ja mam skierowanie wiec (chyba) nie będę za nie płacić- przynajmniej taką mam nadzieję
Nie wiem ile kosztuje pappa bo w sumie założyłam ze jak mam skierowanie to nie będę płacić i pewnie tak będzie wiem tylko ze za sanco plus zapłacę 2800 zł…
Ale mamy 32 i 45 lat a to moja pierwsza ciąża więc się troszkę stresuje czy wszystko Ok
No właśnie martwią mnie te koszty dosyć wysokie Ja wierzę, ze u Ciebie będzie wszystko okej. Bądź tylko dobrej myśliJa mam skierowanie wiec (chyba) nie będę za nie płacić- przynajmniej taką mam nadzieję
Nie wiem ile kosztuje pappa bo w sumie założyłam ze jak mam skierowanie to nie będę płacić i pewnie tak będzie wiem tylko ze za sanco plus zapłacę 2800 zł…
Ale mamy 32 i 45 lat a to moja pierwsza ciąża więc się troszkę stresuje czy wszystko Ok
Zgadza się. Pakiety typu Luxmed, Medicover pokrywają te kosztyPappa i usg jeśli nie jesteś 35+, lub nie masz na koncie jakiś problemów zdrowotnych czy poronień jest płatne. Chyba, że pakiety Medicover itp. je obejmują, tu się nie znam, bo nie korzystam.
Chyba mam coś zaznaczone na skierowaniu co mnie klasyfikuje do badaniaPappa i usg jeśli nie jesteś 35+, lub nie masz na koncie jakiś problemów zdrowotnych czy poronień jest płatne. Chyba, że pakiety Medicover itp. je obejmują, tu się nie znam, bo nie korzystam.
Staram sie, jeszcze wczoraj byłam a dzisiaj już stres wziął góręNo właśnie martwią mnie te koszty dosyć wysokie Ja wierzę, ze u Ciebie będzie wszystko okej. Bądź tylko dobrej myśli
Ja około 9tc także miałam mega ciągnięcia podbrzusza. Minely po tygodniu. Wyczytałam gdzies ze w tym okresie macica intensywnie się rozrasta i jest to normalne. I powiem Tobie ze faktycznie po tygodniu moj brzusio jest już zauważalny…Hej. Jeżeli mogę jeszcze do was tutaj dołączyć to byłoby mi bardzo miło Jestem w drugiej ciąży (pierwsza poronienie zatrzymane na 7tc) było to 4 miesiące temu. W czerwcu zobaczyłam dwie kreski. Termin wychodzi na 16.03. Byłam na wizycie w zeszły czwartek był 9tc serduszko nadal biło . Mam pytanie tez do was. Czy tez macie takie ciągnięcia jakby w środku?
Daj znać jak przebiegła ta wizyta.Ja około 9tc także miałam mega ciągnięcia podbrzusza. Minely po tygodniu. Wyczytałam gdzies ze w tym okresie macica intensywnie się rozrasta i jest to normalne. I powiem Tobie ze faktycznie po tygodniu moj brzusio jest już zauważalny…
Trzymam mocno kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty i badania prenatalne
Ja miałam swoją druga wizytę wczoraj Z dzidziulkiem wszystko okey. Ma już 34mm, serduszko bije pięknie, mogę trochę odpuścić z panika, ryzyko się trochę zmniejsza także czas zacząć myśleć pozytywnie
A we wtorek i ja wybieram się na prenatalne, chociaż nie wiem do końca jak będzie to wyglądało bo najpierw mam konsultacje z genetykiem… i nie wiem czy zaraz po konsultacji będzie badanie czy będę musiała jechac drugi raz…. No ale zobaczymy