reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

tsh było 4.23 ale powiedział mi, że nawet jakby mi wyszło wyższe to narazie nie ma się czym martwić bo po prostu ja bym się gorzej czuła a nie dzidziuś :D w ogóle pytał się mnie jak się czuję i mówię ze nudności wymioty i że ogromne zmęczenie i ospałość a on do mnie to Ty jeszcze chcesz chodzić do pracy 😂 przyznam szczerze że rano ciężko mi się zebrać i mam ochotę przywalić l4 ale jakoś tak nie chce iść od razu jeszcze kierowniczka się mnie pytała do kiedy chce chodzić i ja jej powiedziałam że nie zastanawiałam się nad tym narazie ale że jesień przechodzę a ona do mnie no wiesz daj znać wcześniej bo jakieś zastępstwo za Ciebie będę musiała zrobić ale wiem już że max do października chce chodzić to nic że to pół jesieni nie ? 😄
Ja tez tak myślałam żeby jeszcze wrzesień - pazdziernik pracowac ale tak jak już pisałam w innym poście pod warunkiem ze z domu bo ciagle mnie coś łapie. Teraz przyjechaliśmy z wakacji i leze chora, już do mnie z pracy wydzwaniają ze to pilne tamto pilne a ja nie mam siły prania zrobić, syf w mieszkaniu… ale jak trzeba lezec to trzeba 🤷‍♀️
zobaczę co mi w czwartek lekarz powie na wizycie. Ale jakbym się tak zle czuła w sensie wymioty itd a już bym mogła pójść na l4 to bym rozważyła na Twoim miejscu bo w sumie czemu masz się męczyć? Pomnika Ci nie postawią 😝
Wdzięczność jest zawsze najkrótsza pamietaj :) nikt nie będzie pamiętał ze pracowałaś do porodu.
Mam jedna koleżankę która miała termin na początek maja a w połowie marca chodziła do pracy i jak szła na l4 to jeszcze jej przełożony miał pretensje ze czegoś nie zrobiła…
A ona myślała, ze będzie jej wdzięczny 😝
Żałowała, zamiast przygotowywać wyprawkę robiła raporty do pracy a na koniec dostała opieprz ☺️
A do tsh to myśle ze nienajgorsze ja miałam ponad 4 tez jakoś i zwiększył mi dawkę teraz mam z kolei bardzo malutkie 0,06 ale endokrynolog mi napisała ze jeśli się dobrze czuje to żeby zostać na tej dawce narazie, będę sprawdzać za 2 tygodnie ponownie 😉
 
reklama
Dziewczyny czy któraś miała plamienia taki zabarwiony śluz na lekko brązowo na początku ? Nie jest tego dużo u mnie około 6 tyg - ale znowu mam schize ze 4 raz nie wyjdzie ... nic mnie jakoś nie boli :/. Lekarz jutro i nie wiem czy panikować i dzwonić żeby mnie dziś przyjął .. progesteron miałam w zeszłym tyg dobry ;/
 
A może to dla nich za dużo roboty? kiedyś chciałam zrobić w szpitalu rozmaz, tez bez skierowania, za pieniążki (mieli taką pozycję w cenniku) i straszny problem mi Pani w recepcji robiła. Jak później miałam praktyki w szpitalnym labo to okazało się, że faktycznie to sporo roboty, nie jest tak, że się wkłada próbkę do maszynki i wyskakuje wynik ( jak w wielu badaniach) tylko trzeba to zrobić "ręcznie", pewnie stąd ich opór. Może tutaj też oprócz pobrania i wysłania, muszą jakoś tą próbkę odpowiednio przygotować?
Możliwe 🤷‍♀️ Dziwne to było bardzo
Dziewczyny czy któraś miała plamienia taki zabarwiony śluz na lekko brązowo na początku ? Nie jest tego dużo u mnie około 6 tyg - ale znowu mam schize ze 4 raz nie wyjdzie ... nic mnie jakoś nie boli :/. Lekarz jutro i nie wiem czy panikować i dzwonić żeby mnie dziś przyjął .. progesteron miałam w zeszłym tyg dobry ;/
Ja nie mam i nie miałam ale gdybym miała od razu bym dzwoniła.
Zadzwoń, będziesz spokojniejsza 😘
 
Dziewczyny czy któraś miała plamienia taki zabarwiony śluz na lekko brązowo na początku ? Nie jest tego dużo u mnie około 6 tyg - ale znowu mam schize ze 4 raz nie wyjdzie ... nic mnie jakoś nie boli :/. Lekarz jutro i nie wiem czy panikować i dzwonić żeby mnie dziś przyjął .. progesteron miałam w zeszłym tyg dobry ;/
Ja miałam śluz różowy, od razu zadzwoniłam, powiedziałam, że plamienie mam i mnie przyjął, na szczęście okazało się, że to nic takiego. Jak zapytałam skąd to krwawienie, to powiedział, w moim przypadku, że nie wie i nic nie widzi, może to jakieś naczynko pękło. Ale pamiętam, że powiedział, że bardzo dobrze szybko reagować niż się stresować, że może przejdzie. A może teraz przypadałby Ci moment miesiączki, gdybyś nie była w ciąży, może stąd to plamienie.
 
Ja tez tak myślałam żeby jeszcze wrzesień - pazdziernik pracowac ale tak jak już pisałam w innym poście pod warunkiem ze z domu bo ciagle mnie coś łapie. Teraz przyjechaliśmy z wakacji i leze chora, już do mnie z pracy wydzwaniają ze to pilne tamto pilne a ja nie mam siły prania zrobić, syf w mieszkaniu… ale jak trzeba lezec to trzeba 🤷‍♀️
zobaczę co mi w czwartek lekarz powie na wizycie. Ale jakbym się tak zle czuła w sensie wymioty itd a już bym mogła pójść na l4 to bym rozważyła na Twoim miejscu bo w sumie czemu masz się męczyć? Pomnika Ci nie postawią 😝
Wdzięczność jest zawsze najkrótsza pamietaj :) nikt nie będzie pamiętał ze pracowałaś do porodu.
Mam jedna koleżankę która miała termin na początek maja a w połowie marca chodziła do pracy i jak szła na l4 to jeszcze jej przełożony miał pretensje ze czegoś nie zrobiła…
A ona myślała, ze będzie jej wdzięczny 😝
Żałowała, zamiast przygotowywać wyprawkę robiła raporty do pracy a na koniec dostała opieprz ☺️
A do tsh to myśle ze nienajgorsze ja miałam ponad 4 tez jakoś i zwiększył mi dawkę teraz mam z kolei bardzo malutkie 0,06 ale endokrynolog mi napisała ze jeśli się dobrze czuje to żeby zostać na tej dawce narazie, będę sprawdzać za 2 tygodnie ponownie 😉
wiem wiem że nikt mi pomnika nie postawi i może ja głupia jestem ale się przejęłam że jak teraz pójdę to zostawię tutaj koleżankę samą a tak to mają czas żeby kogoś poszukać i to tez nie jest tak że ja się czuje tragicznie co prawda już byłam na l4 tydzień jak wymiotowałam tragicznie ale biorę leki i uważam co jem na wieczór to wtedy jest ok czasem rano jeszcze zwymiotuje i potem przechodzi :D i tak na początku zakładałam że będe chodzić do końca listopada ale nie ma mowy 😂 a na dodatek teraz tydzień jeszcze chodzę do pracy i potem mam urlop 2 tygodnie jakoś przeżyje :D
 
Dziewczyny czy któraś miała plamienia taki zabarwiony śluz na lekko brązowo na początku ? Nie jest tego dużo u mnie około 6 tyg - ale znowu mam schize ze 4 raz nie wyjdzie ... nic mnie jakoś nie boli :/. Lekarz jutro i nie wiem czy panikować i dzwonić żeby mnie dziś przyjął .. progesteron miałam w zeszłym tyg dobry ;/
ja w 6 tygodniu miałam parę brązowych kropek na bieliźnie i to wszystko ale po konsultacji dostałam w razie w duphaston powiedział mi że jest wszystko ok i to mogło być tak naprawdę jeszcze implantacyjne ale dla świętego spokoju dal mi ten duphaston i dziś na wizycie mówił że nie ma już potrzeby bo od tamtej pory nic ale niektóre tu dziewczyny pisały o krwiakach więc najlepiej to skonsultować ;)
 
U mnie nie ma opcji dostac ot tak zwolnienia.. Chyba ze bym sie fatalnie czula, ale to raczej tydzień, dwa i tyle. Do tego bezpłatne, a to wiadome nie jest mi na rękę. Ja pewnie bede zasuwać do polowy stycznia 😳 potem wykorzystam urlop. Ale wiem ze dostanę luźną prace w razie potrzeby, takze dam rade :)
 
reklama
Furczak gołąbek, panicz paw i kitu 😍
 

Załączniki

  • 98a44ac4-2a23-4eb6-87d1-4e37c09b8093.jpeg
    98a44ac4-2a23-4eb6-87d1-4e37c09b8093.jpeg
    68,6 KB · Wyświetleń: 38
  • d83290f8-2f9b-43d0-88ce-1ed4650bf916.jpeg
    d83290f8-2f9b-43d0-88ce-1ed4650bf916.jpeg
    120,9 KB · Wyświetleń: 37
  • 589b427c-fe17-40c0-bd1f-6f5e2287226f.jpeg
    589b427c-fe17-40c0-bd1f-6f5e2287226f.jpeg
    107,9 KB · Wyświetleń: 43
Do góry