reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
ostatnio też tak było, mówili mi że to niemożliwe żeby nie mieć żadnych dolegliwoci typu mdłości, zmęczenie że coś będzie nie tak. i było. wolałabym w łazience zamieszkać....
W pierwszej ciąży miałam minimalne objawy. Ani razu chyba nie zwymiotowałam. Jedynie co to czułam więcej denerwujących zapachów, odrzuciło mnie od kawy i kurczaka. Miałam pełno energii. I wszystko było ok.
Pamiętaj, że każda ciąża jest inna i organizm każdej z nas też jest inny. Nie zadręczaj się! Mi dziś pani diabetolog przypomniała jak ważny jest spokój w ciąży, więc nie ma co sobie dokładać.
 
W pierwszej ciąży miałam minimalne objawy. Ani razu chyba nie zwymiotowałam. Jedynie co to czułam więcej denerwujących zapachów, odrzuciło mnie od kawy i kurczaka. Miałam pełno energii. I wszystko było ok.
Pamiętaj, że każda ciąża jest inna i organizm każdej z nas też jest inny. Nie zadręczaj się! Mi dziś pani diabetolog przypomniała jak ważny jest spokój w ciąży, więc nie ma co sobie dokładać.
a ja nie miałam żadnych zachcianek nawet..... zero..... od niczego mnie nie odrzuciło.. jadam dużo warzyw z własnego ogródka, mięso też swoje. zero słodyczy, fastfoodów, glutenu. Co z tego. Przytyłam 5 kg co mi do dziś zostało a dziecko było chore.
 
Ja byłam dziś na kontroli u diabetologa i spojrzała mi na betę i powiedziała, że jest dobrze. Wiadomo, nie jest ginekologiem, ale ufam jej. Od dziś zaczynam insulinę na noc, żeby ustabilizować cukry.
A ja też sobie w sobotę machnęłam 2 testy 😂😂
Widzę, że pinki wychodzą Ci jak u mnie więc pocieszam się tym faktem ☺️☺️☺️😉😉
 
Hej.
Natalia ja z córką w ciąży nie miałam żadnych objawów,nic a nic. Ani jednej młodości,ani jednego wymiotowania,nic a nic.

Ja mam wizytę w środę ,ale zdaje sobie sprawę że serduszka jeszcze może nie być.

Ja co dwa dni mam mdłości rano,wczoraj myślałam że się nie podniosę z łóżka a dziś już lepiej,ale siły na zerowym poziomie.
 
Boicie się porodu? Ja wiem, że jeszcze masa czasu, wszystko się może zdarzyć ale....
Ja jestem po cesarce, więc pewnie będę miała cesarkę teraz też. Za pierwszym razem miałam w narkozie, ponieważ po kilkunastu godzinach wywoływania oxy, bóli krzyżowych i braku postępu porodu byłam opuchnięta (nocka nie podała mi kroplówki nawadniającej) i nie mogli mi się wkłuć w kręgosłup. Nic nie pamiętam 🙈 Maz pierwszy zobaczył dziecko, bo mnie wybudzali.
Teraz chyba się samego w sobie porodu/cesarki już nie boję.
 
Ja jestem po cesarce, więc pewnie będę miała cesarkę teraz też. Za pierwszym razem miałam w narkozie, ponieważ po kilkunastu godzinach wywoływania oxy, bóli krzyżowych i braku postępu porodu byłam opuchnięta (nocka nie podała mi kroplówki nawadniającej) i nie mogli mi się wkłuć w kręgosłup. Nic nie pamiętam 🙈 Maz pierwszy zobaczył dziecko, bo mnie wybudzali.
Teraz chyba się samego w sobie porodu/cesarki już nie boję.
Ja te zmialam pierwsze CC. A teraz jak jest?mając pierwsza cesarkę,kiedyś był "wybór" a teraz?
 
Ja jestem po cesarce, więc pewnie będę miała cesarkę teraz też. Za pierwszym razem miałam w narkozie, ponieważ po kilkunastu godzinach wywoływania oxy, bóli krzyżowych i braku postępu porodu byłam opuchnięta (nocka nie podała mi kroplówki nawadniającej) i nie mogli mi się wkłuć w kręgosłup. Nic nie pamiętam 🙈 Maz pierwszy zobaczył dziecko, bo mnie wybudzali.
Teraz chyba się samego w sobie porodu/cesarki już nie boję.
nie strasz :D
 
reklama
Do góry