reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

31.7. się kończy, nie będę mieć 12 tc skończonego wtedy
Ah :( To szukaj innej i nic nie mów, że jesteś w ciąży. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera. Wszędzie tylko zarzuty, że kobiety w ciąży "zatajają" ten fakt. No ale co zrobić jak pracodawcy nie mają litości i nie przedłużą umowy, bo ktoś jest w ciąży eh..
 
reklama
Ah :( To szukaj innej i nic nie mów, że jesteś w ciąży. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera. Wszędzie tylko zarzuty, że kobiety w ciąży "zatajają" ten fakt. No ale co zrobić jak pracodawcy nie mają litości i nie przedłużą umowy, bo ktoś jest w ciąży eh..
raczej nie ma sensu, mogłam teraz zataić ciąże przecież i dostać nową umowę
 
nie mam sumienia zataić ciąży o której wiem.
No o ile jestem przeciwnikiem krętactwa, to jednak zostawienie kobiety w ciąży na bruku z pełną świadomością, podczas gdy wystarczyło przedłużyć umowę do tego porodu żeby dostała macierzyński jest bardziej naganne. Tak serio to w Polsce wszyscy żałują przedsiębiorców (żeby nie było sama nim jestem), ale dla nich to nieduży koszt. Wystarczy płacić za okres wyczekiwania kiedy pracownica przecież pracuje, a i tak one zaraz idą na L4, więc szybko zaczyna im płacić ZUS. Później macierzyński też płaci ZUS. A jak umowa tylko do dnia porodu to już na macierzyńskim nie jest pracownikiem i nic jej się nie należy od pracodawcy. Także serio to jest spore dziadostwo niczym nieusprawiedliwione. No ale jasne to wybór Twojego sumienia, w każdym razie trzymam kciuki zeby Ci sie poukladalo :)
 
dzięki, tylko, że masz męża, który Cię wspiera. Mój tratuje mnie jak problem, jak kulę u nogi. Bo beze mnie miałby lepiej, miałby więcej pieniędzy. Bo jest covid wojna, bo wszystko drożeje. Bo koledzy mają tak fajnie takie fajne zadowolone szczęśliwe żony. A ja to jestem takie byle co.
mam partnera , my nie mamy slubu 🙃 ale wiesz co my też mieliśmy swoje problemy- kazdy jakies ma i nie bede tu nawet probowala czekog9lwiek porownywac. Rozumiem, że czujesz się niekochana. I dlatego tym bardziej będę Cie nakłaniać zebys zawalczyla o siebie! Jesteś tego warta pamietaj!
 
No o ile jestem przeciwnikiem krętactwa, to jednak zostawienie kobiety w ciąży na bruku z pełną świadomością, podczas gdy wystarczyło przedłużyć umowę do tego porodu żeby dostała macierzyński jest bardziej naganne. Tak serio to w Polsce wszyscy żałują przedsiębiorców (żeby nie było sama nim jestem), ale dla nich to nieduży koszt. Wystarczy płacić za okres wyczekiwania kiedy pracownica przecież pracuje, a i tak one zaraz idą na L4, więc szybko zaczyna im płacić ZUS. Później macierzyński też płaci ZUS. A jak umowa tylko do dnia porodu to już na macierzyńskim nie jest pracownikiem i nic jej się nie należy od pracodawcy. Także serio to jest spore dziadostwo niczym nieusprawiedliwione. No ale jasne to wybór Twojego sumienia, w każdym razie trzymam kciuki zeby Ci sie poukladalo :)
ja nawet nie planowałam "uciekać" na l4 :)
 
mam partnera , my nie mamy slubu 🙃 ale wiesz co my też mieliśmy swoje problemy- kazdy jakies ma i nie bede tu nawet probowala czekog9lwiek porownywac. Rozumiem, że czujesz się niekochana. I dlatego tym bardziej będę Cie nakłaniać zebys zawalczyla o siebie! Jesteś tego warta pamietaj!
wiem, każdy ma swoje problemy i nie ma się co "licytować" kto ma gorzej
 
wiem, każdy ma swoje problemy i nie ma się co "licytować" kto ma gorzej
dokładnie tak 😊 ale nie bagatelizuj swojego samopoczucia- ono jest bardzo ważne. I ważne jest to żeby zrobić wszystko zeby je zmienić 🍀 Powodzenia Kochana w znajdowaniu w sobie siły na to żeby zawalczyć o siebie!
 
reklama
Do góry