reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

Jestem szczęśliwa bo właśnie montują mi klimatyzację do domu 🥰 Miałam bardzo ciepło po 29°C, wkoncu będzie można zyc w te upały.

Planujecie wakacje? Myśmy chcieli jechać nad morze w sierpniu a mamy cała Polskę do przejechania i zastanawiam się czy to dobry pomysł 🙃
Planujemy :) najpierw Polska później Włochy camperem, nie będę nic zmieniać póki się dobrze czuje :)
Jak to mówią - cisza to nie choroba 😂😂😂
 
reklama
zazdroszczę Wam jakichkolwiek wakacji. Ja nigdy nigdzie nie byłam. I pewnie nigdzie nie pojedziemy.
beznadziejnie komuś radzić jak się go nie zna, ale polecam szukanie ofert w Polsce poza sezonem. Można naprawdę tanio wyjechać, tym bardziej, że was jest 2. My dlatego planujemy wakacje w marcu, bo
mamy jeszcze wybór miejsc w niskich cenach, a musimy w sezonie ze względu na szkołę. Często poluję na oferty z travelist. W zeszłym roku wyjechaliśmy np. na weekend na Mazury w listopadzie za naprawdę niewielkie pieniądze. Myślę, że więcej bym wydała gotując w domu, a tam mieliśmy pobyt z wyżywieniem.
 
beznadziejnie komuś radzić jak się go nie zna, ale polecam szukanie ofert w Polsce poza sezonem. Można naprawdę tanio wyjechać, tym bardziej, że was jest 2. My dlatego planujemy wakacje w marcu, bo
mamy jeszcze wybór miejsc w niskich cenach, a musimy w sezonie ze względu na szkołę. Często poluję na oferty z travelist. W zeszłym roku wyjechaliśmy np. na weekend na Mazury w listopadzie za naprawdę niewielkie pieniądze. Myślę, że więcej bym wydała gotując w domu, a tam mieliśmy pobyt z wyżywieniem.
to racja ale u mnie nie przejdzie, my nie byliśmy nigdzie nawet na 1 dzień i się to nie zmieni.
Uciekam z grupy, żeby Wam tu nie smęcić.
 
beznadziejnie komuś radzić jak się go nie zna, ale polecam szukanie ofert w Polsce poza sezonem. Można naprawdę tanio wyjechać, tym bardziej, że was jest 2. My dlatego planujemy wakacje w marcu, bo
mamy jeszcze wybór miejsc w niskich cenach, a musimy w sezonie ze względu na szkołę. Często poluję na oferty z travelist. W zeszłym roku wyjechaliśmy np. na weekend na Mazury w listopadzie za naprawdę niewielkie pieniądze. Myślę, że więcej bym wydała gotując w domu, a tam mieliśmy pobyt z wyżywieniem.
Też polecam wakacje w Polsce! Jest naprawdę pięknie. Ja poznaje nasz kraj dopiero od 3 lat i postanowiliśmy ze w wakacje zostajemy w Polsce, żeby wykorzystać ten krótki czas. Poza sezonem wyjeżdżamy za granicę, jest taniej i zdecydowanie mniejszy tłok ,temperatury są bardziej znośne. :)
 
Też polecam wakacje w Polsce! Jest naprawdę pięknie. Ja poznaje nasz kraj dopiero od 3 lat i postanowiliśmy ze w wakacje zostajemy w Polsce, żeby wykorzystać ten krótki czas. Poza sezonem wyjeżdżamy za granicę, jest taniej i zdecydowanie mniejszy tłok ,temperatury są bardziej znośne. :)
to my mamy o tyle fajnie, że mam rodzinę na Mazurach (rodzeństwo rodziców i babcię w Mrągowie), a stary rodzeństwo mamy w zachodniopomorskim 😁 Samo jesteśmy z dolnego śląska, więc mamy gdzie jeździć 😉 Polska jest tak samo piękna
 
Też polecam wakacje w Polsce! Jest naprawdę pięknie. Ja poznaje nasz kraj dopiero od 3 lat i postanowiliśmy ze w wakacje zostajemy w Polsce, żeby wykorzystać ten krótki czas. Poza sezonem wyjeżdżamy za granicę, jest taniej i zdecydowanie mniejszy tłok ,temperatury są bardziej znośne. :)
tylko że ja nie mam z kim pojechać. mój mąż to jest ciągle zły, że teraz wszystko drogie, że wojna, że inflacja. jakby to była moja wina. Albo Covid.. Wcześniej nie było wojny inflacji covida. Całe wakacje w domu.
Nie chce mi się żyć :( Wiem, że każdy ma swoje problemy, raz jest lepiej raz gorzej, ale czuje się tak potwornie źle :(
 
tylko że ja nie mam z kim pojechać. mój mąż to jest ciągle zły, że teraz wszystko drogie, że wojna, że inflacja. jakby to była moja wina. Albo Covid.. Wcześniej nie było wojny inflacji covida. Całe wakacje w domu.
Nie chce mi się żyć :( Wiem, że każdy ma swoje problemy, raz jest lepiej raz gorzej, ale czuje się tak potwornie źle :(
Natalia a nie myślałaś, żeby wybrać się do specjalisty? Dla mnie z Twoich postów widać problem z depresją. On może się pogłębić tylko w ciąży i po porodzie. Warto by było skorzystać z pomocy.
 
raczej nie w tym życiu
pomyślcie o czymś nawet takim okoloweekendoeym, budżetowym. Zawsze to coś zeby zmienić otoczenie, oderwać głowę i pobyć że Sobą tak powiedzmy bardziej wartościowo, bez pośpiechu. My 2 lata temu pojechaliśmy na naprawdę MEGA budżetowy wypad na 3 dni na Podlasie (to byl czas ze nasze oszczednosci wynosiky doslownie ZERO i zylismy z tygodnia na tydzien bo bylismy na jednej pensji). Nie robiliśmy nic szczególnego poza tym, że odłożyliśmy telefony i używaliśmy ich tylko żeby porobić zdjęcia. Spacery, rowery, chill w ogrodzie na leżakach, szwedanie się po okolicy. Zabraliśmy swoje ugotowane jedzonko, za nocleg zapłaciliśmy jakoś naprawdę niedużo (udało się jakaś promke wyszperać na booking i tam śniadanie od gospodarzy w mieliśmy wliczine w cene). Naprawdę powiem Ci ze to był jeden z bardziej wartościowych, lądujących baterie i zapadających w pamięć wypadów jakiś mieliśmy 🥰 nic szczególnego ktoś by powiedział a dla nas było to mega odstresowujace. Pomyślcie o czymś takim! To też mogą być super wakajki 😊
 
pomyślcie o czymś nawet takim okoloweekendoeym, budżetowym. Zawsze to coś zeby zmienić otoczenie, oderwać głowę i pobyć że Sobą tak powiedzmy bardziej wartościowo, bez pośpiechu. My 2 lata temu pojechaliśmy na naprawdę MEGA budżetowy wypad na 3 dni na Podlasie (to byl czas ze nasze oszczednosci wynosiky doslownie ZERO i zylismy z tygodnia na tydzien bo bylismy na jednej pensji). Nie robiliśmy nic szczególnego poza tym, że odłożyliśmy telefony i używaliśmy ich tylko żeby porobić zdjęcia. Spacery, rowery, chill w ogrodzie na leżakach, szwedanie się po okolicy. Zabraliśmy swoje ugotowane jedzonko, za nocleg zapłaciliśmy jakoś naprawdę niedużo (udało się jakaś promke wyszperać na booking i tam śniadanie od gospodarzy w mieliśmy wliczine w cene). Naprawdę powiem Ci ze to był jeden z bardziej wartościowych, lądujących baterie i zapadających w pamięć wypadów jakiś mieliśmy 🥰 nic szczególnego ktoś by powiedział a dla nas było to mega odstresowujace. Pomyślcie o czymś takim! To też mogą być super wakajki 😊
to nie chodzi o budżet bo i z małym można chociaż gdzieś blisko na 1 dzień pojechać. Albo pod namiot gdziekolwiek. Mój mąż nie chce nigdzie jechać ze mną po prostu. Jego wszelkie wyjazdy denerwują. Ciągle jest zły.
 
reklama
Planujemy :) najpierw Polska później Włochy camperem, nie będę nic zmieniać póki się dobrze czuje :)
Jak to mówią - cisza to nie choroba 😂😂😂
Dwa lata temu też byłam w ciąży na podobnym etapie, pytałam lekarza czy mogę jechać, mówił że tak, pojechalismy nad morze i niestety po powrocie okazało się że ciąża się zatrzymała. Nie wiem z jakiego powodu ale boję się że sytuacja się powtórzy. Pewnie to nie było związane z wyjazdem ale strach jest.

tylko że ja nie mam z kim pojechać. mój mąż to jest ciągle zły, że teraz wszystko drogie, że wojna, że inflacja. jakby to była moja wina. Albo Covid.. Wcześniej nie było wojny inflacji covida. Całe wakacje w domu.
Nie chce mi się żyć :( Wiem, że każdy ma swoje problemy, raz jest lepiej raz gorzej, ale czuje się tak potwornie źle :(
Mój mąż też najchętniej siedziałby w domu. Raz się spakowałam i sama pojechałam mad morze pociągiem. Od tego czasu chętniej jeździ ze mną 😁 A jakiś wypad z koleżankami na weekend chociaż? Do tej pory miałaś pracę więc pieniądze powinnaś mieć 😆
 
Do góry