reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
Hej dziewczyny, nam termin na 28 Marca. Zastanawiam się jak przechodzicie te pierwsze tygodnie? Ja bardzo ciężko. Mam zespół jelita wrażliwego i objawy się bardzo nasiliły przez ciążę ( ból+ skurcze jelit). Dodatkowo okazało się, że mam krwiaka podkosmowkowego. Ogólnie od jakiś 4 tygodni lewituję między łóżkiem a kanapą. Planowałam zajęcia Yogi ciążowej a okazało się, że nie mogę nawet iść na spacer. Jak to jest u Was?
 
Hej dziewczyny, nam termin na 28 Marca. Zastanawiam się jak przechodzicie te pierwsze tygodnie? Ja bardzo ciężko. Mam zespół jelita wrażliwego i objawy się bardzo nasiliły przez ciążę ( ból+ skurcze jelit). Dodatkowo okazało się, że mam krwiaka podkosmowkowego. Ogólnie od jakiś 4 tygodni lewituję między łóżkiem a kanapą. Planowałam zajęcia Yogi ciążowej a okazało się, że nie mogę nawet iść na spacer. Jak to jest u Was?
Ja mam termin na 1 marca, aktualnie 15tc.
Na początku u mnie było fatalnie... mam z żołądkiem problemy, rok temu miałam zapalenie żołądka. Więc z jedzeniem jest słabo, żadne diety nie utrzymują się długo gdyż lubię ziemniaki, makaron, białe pieczywo itp.
Na takim naprawdę początku ciąży było ok. Popsuło się około 7tc. Nic nie jadłam, wszystko mnie mdlilo, śmierdziało. Na lodówkę nie mogłam spojrzeć, nie mówię o otwarciu jej ale samo urządzenie wywoływało we mnie skurcze żołądka. Miałam o tyle źle że nie wymiotowałam. Mdlilo mnie, bolało, żołądek "ciągnął ". Dziwne oczucie, takie nie do opisania...
Nie miałam siły wstać z łóżka, dokładnie tak jak Ty. Z łóżka na kanapę. Bywały dni kiedy spędzałam w piżamie cały czas. Schudłam prawie 10 kg. Każdy mi mowil że to minie po 12tc. U mnie minęło około 13tc. Teraz jest w miarę ale jeszcze cudownie nie jest, nic nie przytyłam a juz na ostatniej wizycie Pani doktor mówiła, że powinnam zacząć trochę przybierać na wadze. Zalecano mi spacery na które nie chodzilam bo nie miałam sily, wtedy jeszcze były te ogromne upały.
Nie mam nic pocieszającego do napisania - po prostu musisz to przetrwać...
 
Ja mam termin na 1 marca, aktualnie 15tc.
Na początku u mnie było fatalnie... mam z żołądkiem problemy, rok temu miałam zapalenie żołądka. Więc z jedzeniem jest słabo, żadne diety nie utrzymują się długo gdyż lubię ziemniaki, makaron, białe pieczywo itp.
Na takim naprawdę początku ciąży było ok. Popsuło się około 7tc. Nic nie jadłam, wszystko mnie mdlilo, śmierdziało. Na lodówkę nie mogłam spojrzeć, nie mówię o otwarciu jej ale samo urządzenie wywoływało we mnie skurcze żołądka. Miałam o tyle źle że nie wymiotowałam. Mdlilo mnie, bolało, żołądek "ciągnął ". Dziwne oczucie, takie nie do opisania...
Nie miałam siły wstać z łóżka, dokładnie tak jak Ty. Z łóżka na kanapę. Bywały dni kiedy spędzałam w piżamie cały czas. Schudłam prawie 10 kg. Każdy mi mowil że to minie po 12tc. U mnie minęło około 13tc. Teraz jest w miarę ale jeszcze cudownie nie jest, nic nie przytyłam a juz na ostatniej wizycie Pani doktor mówiła, że powinnam zacząć trochę przybierać na wadze. Zalecano mi spacery na które nie chodzilam bo nie miałam sily, wtedy jeszcze były te ogromne upały.
Nie mam nic pocieszającego do napisania - po prostu musisz to przetrwać...
To super, że się u Ciebie zaczęło poprawiać chociaż trochę. Czyli widać światełko w tunelu. Dziękuję za podzielenie się Twoim doświadczeniami. Na wizytach u lekarza czułam się jakbym była najbardziej obłożenie chora w całej poczekalni. Wszystkie inne pacjentki chodziły i wyglądały normalnie. Powodzenia i mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej.
 
Hej dziewczyny, nam termin na 28 Marca. Zastanawiam się jak przechodzicie te pierwsze tygodnie? Ja bardzo ciężko. Mam zespół jelita wrażliwego i objawy się bardzo nasiliły przez ciążę ( ból+ skurcze jelit). Dodatkowo okazało się, że mam krwiaka podkosmowkowego. Ogólnie od jakiś 4 tygodni lewituję między łóżkiem a kanapą. Planowałam zajęcia Yogi ciążowej a okazało się, że nie mogę nawet iść na spacer. Jak to jest u Was?
Ja mam zdiagnozowane SIBO czyli gorszą wersję jelita wrażliwego, bo dodatkowo mam nadprodukcję "złych" bakterii w jelitach co powoduje ich puchnięcie. Niestety problemy pojawiają się kiedy nie pilnuje diety.. po wykluczeniu produktów wysoko fermentujących jest dużo lepiej.
Warto dbać o dietę low fodmap. Jeżeli o niej nie słyszałaś to bardzo polecam :)

Dla pocieszenia u mnie większość objawów minęła w okolicy 11 tygodnia. Mam nadzieję że u Ciebie też się poprawi :)

I dodam jeszcze że problemy jelitowe bardzo mocno wpływają na naszą psychikę. Warto o to zadbać :)
 
Ja mam zdiagnozowane SIBO czyli gorszą wersję jelita wrażliwego, bo dodatkowo mam nadprodukcję "złych" bakterii w jelitach co powoduje ich puchnięcie. Niestety problemy pojawiają się kiedy nie pilnuje diety.. po wykluczeniu produktów wysoko fermentujących jest dużo lepiej.
Warto dbać o dietę low fodmap. Jeżeli o niej nie słyszałaś to bardzo polecam :)

Dla pocieszenia u mnie większość objawów minęła w okolicy 11 tygodnia. Mam nadzieję że u Ciebie też się poprawi :)

I dodam jeszcze że problemy jelitowe bardzo mocno wpływają na naszą psychikę. Warto o to zadbać :)
Dzięki wielkie za odpowiedź. Z SIBO też łatwo nie miałaś. Super, że jest coraz lepiej ☺️
Tak, staram się trzymać diety Low Fodmap + dodatkowo wyszły mi nietolerancje pokarmowe więc dość niewiele jest rzeczy, które mogę jeść.

Czytałam na innym forum, że dziewczyny miały przypisywany Buscopan na skurcze związane z IBS ale w ulotce jest napisane, że kobiety w ciąży nie mogą brać tego leku. Muszę zapytać lekarza prowadzącego.

Dzięki za słowa pocieszenia, mam nadzieję ,że u mnie też się zacznie polepszać ☺️
 
Dzięki wielkie za odpowiedź. Z SIBO też łatwo nie miałaś. Super, że jest coraz lepiej ☺️
Tak, staram się trzymać diety Low Fodmap + dodatkowo wyszły mi nietolerancje pokarmowe więc dość niewiele jest rzeczy, które mogę jeść.

Czytałam na innym forum, że dziewczyny miały przypisywany Buscopan na skurcze związane z IBS ale w ulotce jest napisane, że kobiety w ciąży nie mogą brać tego leku. Muszę zapytać lekarza prowadzącego.

Dzięki za słowa pocieszenia, mam nadzieję ,że u mnie też się zacznie polepszać ☺️
Pamiętaj że leki często nie są dla kobiet w ciąży ponieważ firmy farmaceutyczne nie testują ich na ciężarnych. Dlatego często o podaniu decyduje lekarz. Współczuję Ci samopoczucia i pozostałych dolegliwości. Powodzenia ❤️
 
Dzięki wielkie za odpowiedź. Z SIBO też łatwo nie miałaś. Super, że jest coraz lepiej ☺️
Tak, staram się trzymać diety Low Fodmap + dodatkowo wyszły mi nietolerancje pokarmowe więc dość niewiele jest rzeczy, które mogę jeść.

Czytałam na innym forum, że dziewczyny miały przypisywany Buscopan na skurcze związane z IBS ale w ulotce jest napisane, że kobiety w ciąży nie mogą brać tego leku. Muszę zapytać lekarza prowadzącego.

Dzięki za słowa pocieszenia, mam nadzieję ,że u mnie też się zacznie polepszać ☺️
Poczytaj o kwasie masłowy. Ja stosowałam Debutir we wczesnej fazie i walce ze stanem zapalnym. Wiem, że dużo osób z problemami jelitowymi właśnie to suplementuje :)
Przy czym nie wiem jak to wygląda w ciąży. Warto dopytać lekarza :)
 
Ostatnia edycja:
Jak to jest, upał i świeci słońce 🌞 nic się nie chce, teraz chłodek, bo u mnie dzisiaj 18 stopni i trochę wietrznie i również nic się nie chce 😱, taki chyba urok tego wszystkiego 😀
 
reklama
Jak to jest, upał i świeci słońce 🌞 nic się nie chce, teraz chłodek, bo u mnie dzisiaj 18 stopni i trochę wietrznie i również nic się nie chce 😱, taki chyba urok tego wszystkiego 😀
Ohh jak dobrze że nie tylko ja tak mam 🙈 a jeszcze jak są dzieci w domu to już zupełnie nie mogę się zmobilizować 🤣
 
Do góry