reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Hej,

Weekend dość spokojny, wypoczęłam ale co tego, jak dziś już jestem znowu zmęczona ahhaahha
Idę dziś do gina, ale chyba jeszce nie biorę L4. Boje się, że bez pracy już zupełnie sie rozleniwię :p Przeziębienie odpuściło.

Zamiotłam dziś w domu i umyłam podłogi prawie wszędzie i ledno żyje. To zdecydowanie nie są aktywności obecnie dla mnie. Plecy mi siadają. Ale jeszcze salon trzeba przelecieć na szmacie :p



Hej. A dalej rzygam jak kot 😞 no i nie wiem czy pisalam, ale ma byc chłopak...
Oj biedna. Ja tak też w poprzedniej ciązy wymiotowałam. Niestety dośc długo. Okropieństwo. Teraz całe szczeście jest ok.

Dziewczyny czy któraś orientuje się może jak naliczane jest L4?
Mam od lipca aneks do umowy z wyższa kwota i zastanawiam się jak to będzie policzone.

Jak to jest, upał i świeci słońce 🌞 nic się nie chce, teraz chłodek, bo u mnie dzisiaj 18 stopni i trochę wietrznie i również nic się nie chce 😱, taki chyba urok tego wszystkiego 😀
hahahah bo to nie kwestai pogody a ten małego bombelka w brzuchu. Ja jak nie zrobię drzemki w ciągu dnia to jestem zombi.
Uhhh No mi się tez nic nie chce, w pracy zasypiam od 12, wiercę się, nie mogę wysiedzieć przy biurku, a w pon lecę w delegacje. Mój glutek jeszcze się nie urodził a już 3 raz będzie leciał samolotem 😅
Dziewczyny a jak u Was z checią na przytulanki? Bo u mnie libido szaleje, aż się sama dziwię 🤷‍♀🤭
Ja w kązdej ciązy mam libido za 3 kobiety :p W tej nie jest inaczej.
 
reklama
Moje libido też jest niskie i w ciągu dnia drzemka musi być obowiązkowo 😁 Dokucza mi rwa kulszowa :( coś porobię w domu, głupie odkurzanie a potem zdycham. Chciałam być aktywna w ciąży, a tu jak nie rzyganie i mdłości, to migreny, jak nie to, to rwa kulszowa i ból przy choćby zmianie pozycji. Ciągle coś.
 
Ja dzisiaj po usg według miesiączki 11t3d, ale dzidzius duży i jego długość wskazuje na 12 tc, 5,26 cm, serduszko 162 uderzenia na minutę.

lekarz powiedział że jeszcze nie widać kto to tam taki mieszka ale ja jakieś jajka widzę 😂
received_1130621191201674.jpeg
 
Ja dzisiaj po usg według miesiączki 11t3d, ale dzidzius duży i jego długość wskazuje na 12 tc, 5,26 cm, serduszko 162 uderzenia na minutę.

lekarz powiedział że jeszcze nie widać kto to tam taki mieszka ale ja jakieś jajka widzę 😂
Jak to pięknie wygląda! :) Gratulacje, najważniejsze, że wszystko jest ok i bobasek rośnie :)


A jak w ogóle się czujecie dziewczyny?
Ja od kilku dni mam totalny zjazd energetyczny, wszystko mnie denerwuje :( Zwalam to na zakończenie lata bo jest zimno, mokro i baaaardzo szybko robi się ciemno .
 
Jak to pięknie wygląda! :) Gratulacje, najważniejsze, że wszystko jest ok i bobasek rośnie :)


A jak w ogóle się czujecie dziewczyny?
Ja od kilku dni mam totalny zjazd energetyczny, wszystko mnie denerwuje :( Zwalam to na zakończenie lata bo jest zimno, mokro i baaaardzo szybko robi się ciemno .
U mnie ostatnio dość często pojawiają się bóle głowy. Właściwie takie z którymi trudno się uporać... Idę dziś na wizytę, popytam jak sobie z nimi radzić. Dwukrotnie już musiałam się ratować apapem. Ale nie chciałabym nadużywać. Może Wy dziewczyny coś doradzić. Poza tym, energia na poziomie 50,%. Lepiej niż było w pierwszych tygodniach.. chyba skorzystam z przywileju zwolnienia..
 
Jak to pięknie wygląda! :) Gratulacje, najważniejsze, że wszystko jest ok i bobasek rośnie :)


A jak w ogóle się czujecie dziewczyny?
Ja od kilku dni mam totalny zjazd energetyczny, wszystko mnie denerwuje :( Zwalam to na zakończenie lata bo jest zimno, mokro i baaaardzo szybko robi się ciemno .
Ja jestem wykończona. Od 1 września przeszłam na L4, ale jak Wam pisałam wcześniej, mój mąż złamał nogę, do tego cała masa obowiązków domowych plus dwójka dzieci. Wszystko spadło na mnie. Ze stresu, że o czymś zapomnę nie śpię po nocach lub przebudzam się co chwilę 🙆😜 Dźwigam mega ciężkie zakupy (no bo kto miałby to zrobić 🥴), wyrzucam śmieci (ledwo doczłapuję się do śmietnika), ogarnia mnie strach jak od przyszłego tygodnia dojdą zajęcia popołudniowe dla moich dzieci. Smutne jest to, że w tej całej sytuacji nie ma nikogo, kto zechciałby pomóc. Rodzina mojego męża jest w ogóle nie zainteresowana, wolą nawet nie pytać co u nas, żebym ich o pomoc nie prosiła. Moja mama od czasu do czasu zajmie się dziećmi (raczej sporadycznie, ale dobre i to 😉), a moja siostra daje mi dobre rady, żebym zakupy na raty robiła 😜 No to się trochę pożaliłam, ale już tylko to mi zostało 😂
 
reklama
U mnie ostatnio dość często pojawiają się bóle głowy. Właściwie takie z którymi trudno się uporać... Idę dziś na wizytę, popytam jak sobie z nimi radzić. Dwukrotnie już musiałam się ratować apapem. Ale nie chciałabym nadużywać. Może Wy dziewczyny coś doradzić. Poza tym, energia na poziomie 50,%. Lepiej niż było w pierwszych tygodniach.. chyba skorzystam z przywileju zwolnienia..
ja biorę Apap, bo jak nie wezmę to ból się rozkręci.
Moja lekarka lata temu powiedziała „dużo pić”, ale chyba nie wie co to migrena 🫣
 
Do góry