vvDomivv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2021
- Postów
- 3 424
nie minie!I oby tak dalej,aby zapał mu nie minął
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie minie!I oby tak dalej,aby zapał mu nie minął
Ja chodzę w Gdańsku.widzisz może ta lekarka do której trafię troszke odczaruje ostatnie doswiadczenia. A w jakiej miejscowości chodzisz? I powiedz mi czy jak idziesz na kontrolę do lekarza prowadzącego to on robi USG?
Masz na myśli poronienie zatrzymane? Czy jeśli ciąża by obumarła a brałabyś Duphaston to czy byłoby plamienie? Przypadek Palmtree pokazuje, że nie.Dziewczyny a mam pytanie,czy biorąc duphaston(1tabletka) wrazie gdyby coś nie tak to plamilo by się czy on to hamuje ?
o to widzisz, ja zobaczę jak będzie u tej lekarki, która wybrałam, bo na pierwszej wizycie jak poszłam do przypadkowego lekarza, żeby tylko potwierdzić ciaze i ze wszystko jest ok, to mnie obśmiał bo powiedział ze na usg (i to nie te genetyczne po 11tyg., tylko zwykle) to sie trzeba osobno umawiać bo on nie ma sprzętu w gabinecie i tylko moze mnie na fotelu zbadac a tego to się akurat kompletnie nie spodziewałam. Widać w Gdańsku inne standardy niż w WawieJa chodzę w Gdańsku.
Kontrolę szyjki macicy i USG jest na każdej wizycie.
Tylko na to USG 11-14 idzie się do innego lekarza.
ja w 6tc plamiłam pomimo przyjmowania Duphastonu i Luteiny . Zadaniem tych leków jest "podtrzymywanie" ciąży. Plamienie może się pojawić mimo przyjmowania tych leków bo przyczyna plamien może być bardzo rozna i nie zawsze swiadczy o zlym przebiegu ciąży. Mogą być to pęknięte naczynka, pęknięty krwiaczek, uszkodzenie mechaniczne itdDziewczyny a mam pytanie,czy biorąc duphaston(1tabletka) wrazie gdyby coś nie tak to plamilo by się czy on to hamuje ?
Aż jestem w szoku. W Gdańsku są dwa gabinety i oba w pełni wyposażone. Jakaś dziwna ta warszawao to widzisz, ja zobaczę jak będzie u tej lekarki, która wybrałam, bo na pierwszej wizycie jak poszłam do przypadkowego lekarza, żeby tylko potwierdzić ciaze i ze wszystko jest ok, to mnie obśmiał bo powiedział ze na usg (i to nie te genetyczne po 11tyg., tylko zwykle) to sie trzeba osobno umawiać bo on nie ma sprzętu w gabinecie i tylko moze mnie na fotelu zbadac a tego to się akurat kompletnie nie spodziewałam. Widać w Gdańsku inne standardy niż w Wawie
ja mam tak samo. Mam dawkę 3x2 i plamień nie mam ale krwiak bez zmian. Za to w pierwszej ciąży przy poronieniu byłam na usg bodajże w 9tc, a zarodek zatrzymał się na 7tc. Z racji tego że brałam duphaston to plamienie nastąpiło właśnie dopiero w 9tc.Masz na myśli poronienie zatrzymane? Czy jeśli ciąża by obumarła a brałabyś Duphaston to czy byłoby plamienie? Przypadek Palmtree pokazuje, że nie.
Czy masz na myśli co innego? Na przykład u mnie występuje patologia w postaci krwiaka (miałam plamienie), Duphaston sprawił, że plamienia nie ma, a krwiak dalej jest.
he he no ja też bylam w mega szoku. Ale może jakaś trefna placówka teraz wybieram się do innej. Zobaczymy. Mam nadzieję że sprzęt będzie na wyposażeniu bo jak będę się musiała za każdym razem osobno na usg umawiać to mnie szlag jasny trafiAż jestem w szoku. W Gdańsku są dwa gabinety i oba w pełni wyposażone. Jakaś dziwna ta warszawa
nie wiem, gdzie mieszkasz, ale ja w ramach Medicover prowadziłam ciążę u super p doktor Ewy Niedbały. Tylko to w Zielonce w placówce współpracującejzastanawiam się tylko co mam zrobić z Medicover, bo tam mam wrażenie że nie ma wyrozumiałości i wszyscy są tacy mało uprzejmie, a ja się i tak wystarczająco stresuje zeby sie narażać na jakieś niemiłe komentarze.