reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Ja już dziewczyny nic nie robię, czekam do kolejnej wizyty, postanowiłam ze będę nosić jasne majtki żeby w razie czego coś zauważyć bo nosze czarne zawsze 🙄 na których nic nie widać 😳
I później jak ten debil wycieram się milion razy i oglądam papier z każdej strony, jakby ktoś to zobaczył to by pomyślał ze jestem nienormalna i pewnie miałby racje 😳
Poczytajcie o stresie w ciąży może spróbujcie jakaś z metod zastosować żeby go zniwelować, wklejam wam link z insta - ale trzeba być obserwatorem żeby móc zobaczyć post, ja się staram bardzo być spokojna ale jak widać różnie to wychodzi 🙄
link nie działa ale fajnie o stresie napisała rozwojowa_mama
Ogólnie fajne konto dla przyszłym mam myśle ;)
Też to dziś czytałam ☺️☺️
 
reklama
Mi ciągle brakuje sekundy, żeby się wygadać. Dziś mówię do mamy „Ale mi się chce dziś spać przez…(tą ciążę) T., bo tak wcześnie wstał” Musiałam się w język ugryźć. To samo chwilę później „mam straszny apetyt przez…” i zamilkłam. Za 1,5 tyg. jedziemy z moimi rodzicami na wyjazd, nie wiem jak wytrzymam 😛
 
Mi ciągle brakuje sekundy, żeby się wygadać. Dziś mówię do mamy „Ale mi się chce dziś spać przez…(tą ciążę) T., bo tak wcześnie wstał” Musiałam się w język ugryźć. To samo chwilę później „mam straszny apetyt przez…” i zamilkłam. Za 1,5 tyg. jedziemy z moimi rodzicami na wyjazd, nie wiem jak wytrzymam 😛
U mnie to samo 🤣 też musie się pilnować, żeby się nie wygadać. Pewnie po wizycie jak usłyszę serduszko to się pochwalę. 🙈
 
Mi ciągle brakuje sekundy, żeby się wygadać. Dziś mówię do mamy „Ale mi się chce dziś spać przez…(tą ciążę) T., bo tak wcześnie wstał” Musiałam się w język ugryźć. To samo chwilę później „mam straszny apetyt przez…” i zamilkłam. Za 1,5 tyg. jedziemy z moimi rodzicami na wyjazd, nie wiem jak wytrzymam 😛
U mnie mama ciąże to chyba z oczu wyczytuje wiec…. Juz wiedza wszyscy😞
 
Mi ciągle brakuje sekundy, żeby się wygadać. Dziś mówię do mamy „Ale mi się chce dziś spać przez…(tą ciążę) T., bo tak wcześnie wstał” Musiałam się w język ugryźć. To samo chwilę później „mam straszny apetyt przez…” i zamilkłam. Za 1,5 tyg. jedziemy z moimi rodzicami na wyjazd, nie wiem jak wytrzymam 😛
ja dzis musiałam udawać, że próbuje jakiegoś kraftowego piwa które mój ojciec gdzies tam dorwał, ileż się nasluchalam o jego walorach smakowych itd. Coś tam wymyśliłam, żeby mi nie nalali do szklanki, ale jak już mi podsunął kufel i mówi "No weź sprobuj jaki fajny aromat skórki mamdarynki, tylko dzioba zamocz" to żem musiała przyłożyć szklankę i udawać że coś tam delikatnie sporbowalam 🤣 i że faktycznie ta mandarynka tak cudnie przebija się przez tą delikatna teksturę 🤪🤣🤣🤣 masakra, balam sie ze powie "to ja Ci jednak odrobinkę naleje" wiec od razu poleciałam do toalety, żeby nie drążył tematu i na kiblu wymyślałam na jaki temat zmienić, żeby nic mi nie zaproponował więcej 🤦🏼‍♀️🤣
 
No i zjadłam trochę mozzarelli z pomidorami 🤦🏼‍♀️ w połowie porcji się jorgnelam, że mozzarelli nie powinnam. No nic może nic się nie stanie 😜
 
Ja powiedziałam rodzicom i siostrze. Co będzie to będzie, wiem, że jakby coś się stało, to będą mnie wspierać. A swoją drogą ciężko by mi było ukryć ścisłą dietę i mierzenie cukru co godzinę po posiłku. 😜
 
reklama
Do góry