reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Przeczytałam chyba już polowe internetu i zdecydowałam, że zrobię to badanie. Rzeczywiście jest dużo niepochlebnych opinii z uwagi na stres, które niosą za sobą statystyki, ale postanowiłam zaufać mojemu lekarzowi. 400zl nie jest tak dużo.

Ale powiem Wam, że ja zanim zaszłam w ciążę i nasłuchałam się od kobiet z rodziny ile kosztuje prowadzenie ciąży prywatnie to stwierdziłam, że mnie zwyczajnie nie stać.
Postawiłam wiec na pakiet w enel med i wybrałam placówkę współpracująca i tam znalazłam fantastycznego lekarza. Gdyby nie pakiet to pewnie musiałabym chodzić na NFZ a wiecie jak tam z nimi bywa…
a w jakim mieście korzystasz z placówki współpracującej? ;) ja mam pakiet enel med w Warszawie i mam tu w sumie spoko doktorka.
 
reklama
dziewczyny chce kupić jakiś zestaw witamin, podpowiedzcie mi jakie bierzecie?
Biorę Pueria Uno.
Siedzę przed gabinetem, trzymajcie kciuki. Powiem wam że mam problem z zaparciami, ale jak siedzę tu - pod drzwiami pani doktor, to ta zaległa sprawa rozwiązuje się sama 😁 chociaż tyle dobrego 😁
Ja właśnie też siedzę pod gabinetem. Z nerwów nie śpię od 2:30, udało mi się na godzinę zasnąć. I mam odwrotny problem niż zaparcia 😅
@Lake882 mamy podobne avatary 😁
 
Strasznie przykre jest to, że w Polsce nie ma wsparcia dla par, które mają problemy z naturalnym zajściem w ciążę. Niby pojawiają się kampanie typu "gdzie te dzieci" ale żeby wesprzeć rodziny, które chcą mieć potomstwo najbardziej na świecie ale nie mają na to grubych funduszy to nie...
Czy mogę zapytać jaki był u was powód niepłodności? Czy długo trwało postawienie diagnozy? Po jakim czasie lekarze stwierdzili że coś jest nie tak? Wiem, że często młode pary są "ignorowane" i każe się im czekać na cud.
u mnie sama diagnoza nie trwała długo. Od ok 20 r.z. mam stwierdzone PCOS i wiedziałam że zajcie w ciaze może być bardziej skomplikowane niż u innych zdrowych kobiet. Takze od razu jak podjelismy decyzje o staraniach poszlam do lekarza. Najpierw pol roku bylam pod opieką zwykłego lekarza gin. Wtedy już okazało się że mam cykle bezowulacyjne i potrzebna jest stymulacja. Dostalam jeden lek ale okazal sie skuteczny w 1 z 4 cykli tylko (czyli z medycznej perspektywy brak odpowiedzi). Pozniej szukałam dobrego specjalisty i w końcu po miesiącu tułaczki po gabinetach polecanych na "znanym lekarzu" zdecydowaliśmy się jednak na klinikę. Tam rozszerzenie badań i gdy mielismy juz wyniki, okazalo sie ze trzeba u partnera zmienic leki bo nasienie troszke pozostawia do życzenia (choc bez tragedii, ale do naturalnego zajscia chcieli je "podbić" ile sie da). Pozniej jak juz wyniki sie poprawily, kombinacje z lekami, zeby wywolac u mnie owulacje. Po tym jak owulacje udało się wywołać, ale nie było nadal ciąży, zlecona droznosc jajowodów. Wszystko drożne. I tak kolejne próby juz na innych lekach z naturalnym zajściem (moj organizm szybko przyzwyczaja sie do lekow i czesto musialam miec zmieniane dawki/ rodzaje lekow + w międzyczasie perypetie z torbielą u mnie). W zeszłym roku lekarka powiedziała że nie ma sensu juz kontynuować prób naturalnych i robimy inseminacje. Że względu na dobrą rezerwę jajnikowa (duża ilość komórek u mnie) zdecydowaliśmy się na 4 inseminacje, żadna nieudana. I pozniej decyzja o in-vitro. Do tej pory nie wiemy co jest przyczyną tego ze ciąża nie zaskakiwała (bo owszem perwotnie przyczyna jest brak owulacji ale na lekach udalawalo sie ja ladnie co miesiac praktycznie wywolac) ale mam podejrzenia że może chodzić o jakość moich komorek- przy in-vitro pobrali mi 14 komórek z czego tylko 6 nadawało się do zapłodnienia. 6 zapłodnionych, ale większość zatrzymała się w rozwoju i tylko ten jeden dzienny Maluch dotrwał do 5tej doby. Więc może być też tak ze jakość komorek+ genetyka. Tego niestety nie wiemy bo to była nasza 1sza próba i nie zlecaliśmy badań na zapłodnionych komórkach, ani sami nie mieliśmy jeszcze skierowania na genetykę ani jakieś bardzo rozszerzone (pod kątem genetycznym) badanie nasienia. Przy pierwszej próbie raczej sie tego nie robi, dopiero jeśli in vitro nie zadziała to szuka sie dalej (chyba że para rzyga hajsem i sie uprze wcześniej to sobie może robić wszystko jak leci 😉 ale niestety to nie my). Takze taka to o nasza praiwe 3 letnia historia 🤷🏼‍♀️
 
a w jakim mieście korzystasz z placówki współpracującej? ;) ja mam pakiet enel med w Warszawie i mam tu w sumie spoko doktorka.
w Grodzisku Mazowieckim.
Do Warszawy mam 40km, wiec tam jeżdżę do Kardiologa albo innych specjalistów, do których chodzi się rzadziej.
W Grodzisku Maz mam ginekologa i badania w Diagnostyce (też współpracują z enel med)
 
Dlaczego Sanco, a nie Nifty? Pytam orientacyjnie.
szczerze chyba tylko dlatego, że znalazłam za 1890 zł, nifty 2300, taki kompromis... ale sanco jest badane w Polsce z tego co kojarzę, nifty wysyłane do Chin, szybciej wynik, jest też trochę różnic, ale teraz nie pamiętam aż tak dobrze żeby w glowy wymienić;) ogólnie mgła ciążowa już mi się zaczyna ;)
 
Ja USG piersi miałam zlecone przed 2 ciążą, akurat wyszło, że w trakcie badania byłam już w 4tc :)
Koniecznie badajcie się!

Ja biorę Prenatal Uno i jest ok, wcześniej brałam Pregna Start, ale była z 15zl droższa, wiec się przerzuciłam.
 
Przeczytałam chyba już polowe internetu i zdecydowałam, że zrobię to badanie. Rzeczywiście jest dużo niepochlebnych opinii z uwagi na stres, które niosą za sobą statystyki, ale postanowiłam zaufać mojemu lekarzowi. 400zl nie jest tak dużo.

Ale powiem Wam, że ja zanim zaszłam w ciążę i nasłuchałam się od kobiet z rodziny ile kosztuje prowadzenie ciąży prywatnie to stwierdziłam, że mnie zwyczajnie nie stać.
Postawiłam wiec na pakiet w enel med i wybrałam placówkę współpracująca i tam znalazłam fantastycznego lekarza. Gdyby nie pakiet to pewnie musiałabym chodzić na NFZ a wiecie jak tam z nimi bywa…
o widzisz to w enelmed jakoś może jest łatwiej, ja mam pakiet w LuxMed (z firmy partnera) I od siebie z robo Medicover i powiem Ci ze i tak chodzę prywatnie i z doskoku tylko do Medi zeby wydebic badania 🤦🏼‍♀️ popierwsze terminy- na wszystko naprawdę trzeba się umawiać tak dużo wcześniej że nie zawsze jest to możliwe, po drugie lekarze. W całej Wawie znalazłam JEDNA lekarkę która na "znanych lekarzu" miała opinie 4,5- cała reszta ma opinie 2 lub w porywach do max 3 przy czym ostatnie komentarze raczej słabe... dramat! Sam też miałam doświadczenie sprzed kilku lat takie że naprawdę niechętnie chodziłam tam do jakiekolwiek lekarza. Owszem kilku lekarzy ma dobrą opinię, ale nie ma kompletnie do nich terminów. Null, zero! Wiec chyba mają jakieś swoje stałe klientki tylko. A jeśli chodzi o LuxMed to tam nie udało mi się znaleźć lekarza w ogóle do którego byłby termin i który miałby ocenę wyższa niż 2.5 🤦🏼‍♀️ no i po moim ostatnim USG i tym jakie podejście miała do mnie babka + że nie można tam wchodzić na badanie z partnerem, upewniłam się że będę musiała prowadzić ciaze gdzies poza 😑 jakiś juz powoli pomysł mam, ale czekam najpierw jeszcze właśnie na wyniki badań genetycznych 😊😉
 
reklama
Do góry