Hej, ja tez już po wizycie. Forum jakoś nie chciało mi działać, wiec dopiero pisze teraz.
Dzidziuś żyje

Serduszko pięknie bije. Pani dr zapewnila, ze gdyby miało się coś wydarzyć to raczej biloby wolniej… także jestem trochę spokojniejsza

Jednak na wzgląd na wcześniejsza biochemiczna i poronienie jestem obstawiona duphastonem i heparyna


pani dr ma zupełnie inne podejście do poronien niż moj poprzedni lekarz, pewnie to i dobrze, ale nie powiem trochę mnie to zestresowalo… muszę umówić się na badania genetyczne, do poradni genetycznej i w ogóle dodatkowe badania na wzgląd wcześniejszych poronien…