reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Ja biore :) tez uwielbiam gorące kąpiele, ale z oczywistych przyczyn bardzo mocno obniżyłam temperaturę ;) gdzieś wyczytałam ze temp dobrze sprawdzić łokieciem i ocenić ciepłotę, poza tym woda ma działanie relaksujące :) tylko ostatnio nie posiedziałam długo, bo dość szybko siku mi się chciało :(

Jacuzzi nie jest wskazane, ponieważ jest stała wysoka temperatura (w wannie naturalnie wychładza się z czasem) No i zazwyczaj są siedliskiem bakterii :)
Taaak z sikaniem faktycznie może być już problem, żeby posiedzieć 😂 ja się przyznam ze cała pierwsza ciaze się moczyłam w wannie. Nie mieliśmy wtedy prysznica, i jakoś nic się nie stało, a teraz człowiek na stare lata się zastanawia. No ale lubię sobie chwile poleżeć 😂
 
reklama
A często chodzicie siku? Ja z córką go po prostu non stop na kibelku siku,w nocy 3 razy wstawałam,teraz przed snem i raz w nocy i dopiero rano .
Spokojnie 😂 będziesz jeszcze biegac w nocy do toalety więcej niż raz 😂
Ja tak samo w zasadzie jak Ty. Przed spaniem, raz w nocy (zazwyczaj ok 4) i jak wstanę 🤪 ale wstaje, nie marudzę.
 
A często chodzicie siku? Ja z córką go po prostu non stop na kibelku siku,w nocy 3 razy wstawałam,teraz przed snem i raz w nocy i dopiero rano .
No i oczywiście w dzień 🙂
Ja na szczęście jak zrobię siku o 1 w nocy to do 8 mam spokój. Ale sikam jakbym wiadro płynu tam miałam.
 
Taaak z sikaniem faktycznie może być już problem, żeby posiedzieć 😂 ja się przyznam ze cała pierwsza ciaze się moczyłam w wannie. Nie mieliśmy wtedy prysznica, i jakoś nic się nie stało, a teraz człowiek na stare lata się zastanawia. No ale lubię sobie chwile poleżeć 😂
Ciężko nawet na zapas wysikac się :D ja lubię w niedziele sobie poleżeć, przy świeczkach i winie. Świece zapachowe zamieniłam na bezzapachowe, a wino klasyczne na bezalkoholowe (ale trzeba doczytywać czy nie nie jest 0,5%). No i olejków żadnych nie dodawałam bo nie znam się na tym co można, czego nie. I mam nadzieje, ze będę miała możliwość kontynuować niedzielne polegiwania w wannie po porodzie i zakończonym połogu wiosna 2023 :D
 
A często chodzicie siku? Ja z córką go po prostu non stop na kibelku siku,w nocy 3 razy wstawałam,teraz przed snem i raz w nocy i dopiero rano .
No i oczywiście w dzień 🙂
Chodzę ok 1-2x w nocy. Przed ciążą bardzo rzadko musiałam wstawać do kibelka.
Teraz wieczorem w ciągu 2 godzin byłam 4 razy :D takie uroki ciąży.
 
Ciężko nawet na zapas wysikac się :D ja lubię w niedziele sobie poleżeć, przy świeczkach i winie. Świece zapachowe zamieniłam na bezzapachowe, a wino klasyczne na bezalkoholowe (ale trzeba doczytywać czy nie nie jest 0,5%). No i olejków żadnych nie dodawałam bo nie znam się na tym co można, czego nie. I mam nadzieje, ze będę miała możliwość kontynuować niedzielne polegiwania w wannie po porodzie i zakończonym połogu wiosna 2023 :D
Trzymam kciuki, żebyś mogła polegiwać 😂 ja niestety przy pierwszym dziecku mogłam zapomnieć… mała zasypiała na noc o 23-24 była mega wymagająca a ja już nie miałam siły na kąpiele 😂 gdybym wtedy położyła się do wanny to wstałabym pewnie dopiero rano 😂 ale każde dziecko jest inne 🤪
 
Sama z tym walczę 😩 Ostatnia ciąża skończyła się na 100 zastrzyku ale jak ta dotrwa dłużej to będę musiała w udo robić zastrzyki bo nie będę mieć miejsca na brzuchu 🥺
Później to już nawet fałdki nie będzie jak złapać. Mam wizytę w czwartek, to też o to zapytam. A robisz o stałej godzinie?
A często chodzicie siku? Ja z córką go po prostu non stop na kibelku siku,w nocy 3 razy wstawałam,teraz przed snem i raz w nocy i dopiero rano .
No i oczywiście w dzień 🙂
Non stop, a jak jeszcze dużo wypiję, to już w ogóle co 5 minut 😅 Przed samym snem, potem o 2 czasem o 4 i jak wstanę.
 
Trzymam kciuki, żebyś mogła polegiwać 😂 ja niestety przy pierwszym dziecku mogłam zapomnieć… mała zasypiała na noc o 23-24 była mega wymagająca a ja już nie miałam siły na kąpiele 😂 gdybym wtedy położyła się do wanny to wstałabym pewnie dopiero rano 😂 ale każde dziecko jest inne 🤪
Biorąc pod uwagę, ze czekają nas małe zodiakalne baranki to może być ciekawie 🙊🙊🙊 ale marzyć można :D
 
reklama
Ja macierzyństwo zupełnie inaczej sobie wyobrażalam. Życie zweryfikowało.
Zależy jakie dziecko się trafi. Jedno to typowy noworodek je i śpi a drugie może być nieodkladalne.
Nieodkladalny bobas, kolki, z kolek wprost ząbki. Były dni, że naprawdę nie wiedziałam jak się nazywam. Gdy zaczęłam chustowac, odstawiłam laktator. Byłam mama kpi, bo nasza mleczna przygoda nie była usłana różami i posypana brokatem. Wtedy zaczęłam czerpać radość z macierzyństwa.
Ale jednak wszystko mija i skoro świadomie zdecydowaliśmy się na drugie to z czasem było coraz lepiej 😊.
Ja po prostu w głowie zrobiłam sobie jakąś projekcje i boleśnie się rozczarowałam...porodem, kp, i RD...blw 🤣.

Wiem, że muszę poczytać o cesarce, bo nigdy nic nie wiadomo a chce wiedzieć jak to wygląda, jakie mam prawa itd. Bo nigdy nie wiadomo jak się zakończy poród.


Jenyy dziewczyny jak się obzarlam pizza, chipsy, czeko pomiędzy brzoskwinia to już zdrowo nie ? 🤣
 
Do góry