Marcowe mamy 2023

[korneliajulia]

Matko dziewczyny a czy wami tez tak targają hormony ? u mnie dziś 7+4 w tamtym tygodniu dopadły mnie te mega wymioty ale lekarz przepisał leki fajnie pomogły co prawda muli mnie tak do południa ale to jest do przeżycia ale no normlanie nie mogę sobie poradzić ze swoimi emocjami jestem ogółem osobą dosyć impulsywną łatwo można mnie zdenerwować ale teraz to przechodzi ludzkie pojęcie i jednego dnia jestem normalnie jak osa lepiej nie podchodzić a drugiego mam tak zamulam że najchętniej bym cały dzień przeleżała w łóżku, zresztą spać mi się chce cały czas jestem po prostu tak niedojebana że nie wiem i dobija mnie ten stan mam nadzieję że to szybko przejdzie bo jest dramat też nie chce żeby było że narzekam bo ja się bardzo cieszę że się udało ale nie sądziła że ciąża od początku mnie tak przeora fizycznie i psychicznie w sumie

Kochana, ja to się zachowuje jak jakaś nienormalna jedno dnia szczęśliwa, drugiego płacze i szlocham jak damy sobie radę, kolejnego jeszcze zla nie wiadomo na co. Są dni kiedy wszystko na raz. Myslalam ze jak dowiem się ze jestem w ciąży to będę 3 metry nad ziemią się unosić, ale jednak u Mnie tak nie jest. Ciesze się, ale mam też takie wewnetrzne wątpliwości, obaw. Mimo że mam dom, kochającego męża, prace to jednak rzeczywistość wygląda inaczej. Może to kwestia czasu i wszystko nam się zmieni. ❤
Ale nie jestem sama z tym❤

 

[Kasia.dobry]

Ja mam to samo, na moj ekspres się nie mogę patrzeć. Wczoraj mnie zaczęła głowa boleć i byłam w Lidlu, tam był ekspres do kawy i się skusiłam na małą latte, bardzo dobrze że wypiłam, bo przestała mnie boleć głowa.

Właśnie uratowałas moje życie od tygodnia miałam rano straszne bóle głowy. Kawa niestety mnie odrzucała ale po przeczytaniu tego posta wypiłam zimne caffee latte i ból głowy minął! Dziękuję

 

[schatzi]

A ja biorę Pregna Start .

Ja również do tego prenatal dha i choline Prenacaps

 

[Marysia1212]

Kochana, ja to się zachowuje jak jakaś nienormalna jedno dnia szczęśliwa, drugiego płacze i szlocham jak damy sobie radę, kolejnego jeszcze zla nie wiadomo na co. Są dni kiedy wszystko na raz. Myslalam ze jak dowiem się ze jestem w ciąży to będę 3 metry nad ziemią się unosić, ale jednak u Mnie tak nie jest. Ciesze się, ale mam też takie wewnetrzne wątpliwości, obaw. Mimo że mam dom, kochającego męża, prace to jednak rzeczywistość wygląda inaczej. Może to kwestia czasu i wszystko nam się zmieni. ❤
Ale nie jestem sama z tym❤

Kurde a człowiek myślał że to jest właśnie taki cudowny stan no może i dość że przyjdzie 2 trymestr i już będzie cudowny ale narazie to jest kicha

Ja brałam przed ciążą pregna start bo mój lekarz powiedział żebym brała taki kwas foliowy gdzie będzie go 800 μg i teraz też kazał to brać plus zawiera jod, witaminę D, Cynk, Cholinę witaminę b6 i b12 ja tam się aż tak na suplementacji nie znam ale wydaje mi się ok jedynie co mi przeszkadza to wielkość tabletki bo przy wymiotach było ciężko ale teraz jest już ok

 

[Jeenny]

Czyli widzę że większość z was albo Pueria uno albo Pregna stary. Ja biorę mama dha premium plus bo gdzieś wyczytałam że składowi jest naprawdę Ok. A do tego biorę omega me prenatal z healthlabs i dodatkowo jeszcze folik bo lekarz mi kazał

 

[*anette*]

Ja biorę Omegamed Optima dla kobiet w ciąży i matek karmiących. Dodatkowo suplementuję jeszcze wit. D3.

 

[MamaR]

ooo, extra
Ja czekam do 04.08 na być albo nie być.
Nie wiem czy oznaczać progesteron jeśli biorę duphaston?

Oznacz. Duphaston nie wychodzi w badaniach bo jest sztuczny. Ja biorę luteine dopochwo i ona już wychodzi, z 13 przed brsniem luteiny skoczył mi progesteron do 35 przy luteinie

Wczoraj wieczorem miałam wizytę u ginekologa, ciąża potwierdzona! Z miesiączki 5+1 ale z pęcherzyka jeszcze wczeniejsza i.... lekarz zobaczył nie jeden a dwa pęcherzyki! wprawdzie powiedział że na tym etapie ciąży ciężko cokolwiek powiedzieć bo drugi może się po prostu wchłonąć ale też nie koniecznie . Czy któraś z was zna taki przypadek? Naradzie czekamy, za dwa tygodnie kolejną wizyta.

Ooo! Ja bym chciała bardzo podwójne szczęście Trzymam kciuki za dobre wieści!

Hej dziewczyny Chciałam się przywitać dołączając do marcowych mamusiek U mnie dzisiaj skończony 7 tydzień. Wczorajsze USG pokazało pięknie bijące serduszko! Pierwszy stres minął.

Mam do Was pytanie jak podchodzicie do testów genetycznych - nifty. Jest to moja pierwsza ciąża i jestem bardzo zestresowana.. nie wiem czy lepiej czekać na USG 11-14 i pappa czy od razu dla świętego spokoju zrobić nifty. Wiem że jest to sprawa indywidualna, ale może macie jakieś doświadczenie/wskazówki /

Ostatnio lekarka od genów na ista mówiła że NIPT jest sens robić tylko razem z USG +pappa . Sam wynik NIPT nie jest miarodajny. Ja robię USG +Pappa i jak tam cos wyjdzie nie tak to NIPT.

Kurde, braknie mi dwóch tabletek luteiny do wizyty. Myślicie że w aptece dadzą mi je jak powiem że receptę doniose następnego dnia? Czy iść do rodzinnego po receptę?

 

[a_mj]

Ja biorę Omegamed Optima START, analizowałam składy i ten wydawał mi sie spoko, nie ma żelaza (robiłam badania żelaza przed ciążą i było ok).

 

[Kasia.dobry]

Ostatnio lekarka od genów na ista mówiła że NIPT jest sens robić tylko razem z USG +pappa . Sam wynik NIPT nie jest miarodajny. Ja robię USG +Pappa i jak tam cos wyjdzie nie tak to NIPT.

Mój plan jest taki że na koniec sierpnia zrobię nifty a na początku września mam umówione USG + pappa. Wszystkie wyniki powinnam mieć mniej więcej w tym samym momencie

 

[Pani_Zabuch]

Oznacz. Duphaston nie wychodzi w badaniach bo jest sztuczny. Ja biorę luteine dopochwo i ona już wychodzi, z 13 przed brsniem luteiny skoczył mi progesteron do 35 przy luteinie


Ooo! Ja bym chciała bardzo podwójne szczęście Trzymam kciuki za dobre wieści!


Ostatnio lekarka od genów na ista mówiła że NIPT jest sens robić tylko razem z USG +pappa . Sam wynik NIPT nie jest miarodajny. Ja robię USG +Pappa i jak tam cos wyjdzie nie tak to NIPT.

Kurde, braknie mi dwóch tabletek luteiny do wizyty. Myślicie że w aptece dadzą mi je jak powiem że receptę doniose następnego dnia? Czy iść do rodzinnego po receptę?

To zależy, jeżeli chodzisz do tej apteki od długiego czasu i poprzednią luteinę u nich brałaś to może się uda, Ja tak kiedyś wybłagałam letrox, Panie miały w systemie że od dłuższego czasu biorę i poszły na taki układ, że kilka dni później doniosłam. Ale ogólnie bezpieczniej byłoby z receptą, rodzinny na pewno wypisze

A może ogólnie napiszecie dziewczyny jakie witaminy bierzecie/ jakie są najlepsze

Ja biorę tylko kwas foliowy od kilku miesięcy. W pierwszej ciąży na szkole rodzenia położna, która prowadziła zajęcia powiedziała, że jeżeli kobieta odżywia się różnorodnie, zdrowo to nie musi brać dodatkowo witamin. Jak jakieś mamy to zostawić sobie na czas karmienia piersią, wtedy będą bardziej potrzebne.
Chociaż w sumie jak ktoś nie może przełknąć nic poza bułką z serem to takie witaminki są pewnie niezbędne. Mi na szczęście już obrzydzenie mija. Niedawno udało mi się zjeść chleb z wędliną i nawet na dziś zrobiłam sobie zupę z dodatkiem mięsa z kurczaka, więc chyba z witaminami wstrzymam się faktycznie do porodu.