reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

ja kawę piłam litrami dziennie, a teraz nie podchodzi mi kompletnie 🤢 ale mam mega niskie ciśnienie, ostatnio miałam 83/60, i wypicie kawy mi pomaga, mam wtedy lepsze samopoczucie, ale pije rozpuszczalną. Mój uwielbiany ekspres poszedł w odstawkę 🤣

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzis ❤
Ja mam to samo, na moj ekspres się nie mogę patrzeć. Wczoraj mnie zaczęła głowa boleć i byłam w Lidlu, tam był ekspres do kawy i się skusiłam na małą latte, bardzo dobrze że wypiłam, bo przestała mnie boleć głowa.
 
reklama
tu niestety mogło być tak ze ten pęcherzyk zoltkowy po prostu teraz urósł. Wcześniej mógł być w normie, a teraz już przestal. Oby to faktycznie byla jakas pomyłka... Z tego co czytałam to informacje o tym jak on urośnie itd warunkuje genetyka, która klaruje się juz w momencie zaplodnienia, także na to jak to się potoczy i czy wszystko będzie ok czy nie nie ma sie kompletnie wpływu. Niestety nie wyczytałam ani jednej pozytywnej informacji o takich przypadkach. Jakas dziewczyna miała o tyle "szczescie" że donosiła ciaze, w testach genetycznych nic nie wyszło, ale bobolek miał wadę serduszka i jakieś dysfunkcje jelitowe. Tylko ze u niej chyba mniejszy byl ten pecherzyk niz u mnie. Reszta osób nie doczekała nawet badań genetycznych 😔 no nic staram to sobie jakoś w głowie układać. Oby to była jedna jedyna zła informacja na tym forum i reszta ciaz była zdrowiutka i przebiegała książkowo 😘
Podziwiam Cie. Przeżywasz teraz stres, jaki jest mi sobie ciężko wyobrazić, a i tak kibicujesz reszcie i pocieszasz. Naprawde mega postawa ❤️
 
Matko dziewczyny a czy wami tez tak targają hormony ? u mnie dziś 7+4 w tamtym tygodniu dopadły mnie te mega wymioty ale lekarz przepisał leki fajnie pomogły co prawda muli mnie tak do południa ale to jest do przeżycia ale no normlanie nie mogę sobie poradzić ze swoimi emocjami jestem ogółem osobą dosyć impulsywną łatwo można mnie zdenerwować ale teraz to przechodzi ludzkie pojęcie i jednego dnia jestem normalnie jak osa lepiej nie podchodzić a drugiego mam tak zamulam że najchętniej bym cały dzień przeleżała w łóżku, zresztą spać mi się chce cały czas jestem po prostu tak niedojebana że nie wiem i dobija mnie ten stan mam nadzieję że to szybko przejdzie bo jest dramat :D też nie chce żeby było że narzekam bo ja się bardzo cieszę że się udało ale nie sądziła że ciąża od początku mnie tak przeora fizycznie i psychicznie w sumie :D
Cieszę się, że poruszyłaś ten temat. Jeśli chodzi o samopoczucie mam to samo. Moje rozdrażnienie wynika pewnie z tego miksu: hormony+przepracowanie+bardzo źle samopoczucie fizyczne+ciągła senność+strach o to czy wszystko będzie ok. Myślałam, że będę znosić ciążę lepiej, ale jest mi ciężko :(. Dziś obudziłam się w podłym nastroju i siedzę jak na szpilkach czekając na moją wizytę. Dzidziula jest warta tego wszystkiego, ale to nie zmienia faktu, że nie czuję się jak te piękne panie w reklamach ociekające spokojem, szczęściem, gładzące się po brzuszkach. Może w drugim trymestrze gdy miną wszystkie uciążliwe symptomy ciąża będzie dla nas bardziej łaskawa :)
 
co ty gadasz 😳😱 a może ona ma jakieś paranormalne zdolności 🤔 ja w Lux za każdym razem mam usg zrobione więc dziwne ze bez zrobienia usg założyła ci kartę ciąży .
ja w Medicover miałam to samo... tyle że mi nawet karty ciazy nie zalozyl 😜 kazał zrobić badania i USG (dlatego właśnie wczoraj bylam) takze wiem ze to sie zdarza. I dlatego właśnie chodzę dwutorowo. No i zawierzam bardziej mojej lekarce prywatnej bo u niej wszystko mam na miejscu a tu na wszystko trzeba się oddzielnie umawiać 😠
 
co ty gadasz 😳😱 a może ona ma jakieś paranormalne zdolności 🤔 ja w Lux za każdym razem mam usg zrobione więc dziwne ze bez zrobienia usg założyła ci kartę ciąży .
Ja myślę, że ona już nawet płeć poznała, ale mi specjalnie nie powiedziała 🤣 Nie, no ogólnie spoko babeczka, ale powiedziała, że to jeszcze wcześnie. A moją koleżanka prowadziła ciążę w Lux, to lekarz jej robił USG w zależności od tego, jaki miał nastrój 😅 No z tą kartą, to też mnie zdziwiła, ale co my tam wiemy 🤷‍♀️ I jeszcze najlepszy tekst, bo powiedziałam, że przyjmuję heparynę z powody mutacji, a ona do mnie, że gdzie i za ile robiłam, to jej wszystko powiedziałam i ona "to ja sobie zapisze, bo w sumie to nie wiadomo, co z takimi kobietami robić", że po poronieniu.
A może ogólnie napiszecie dziewczyny jakie witaminy bierzecie/ jakie są najlepsze 🙃
Ja biore Pueria Uno 🙂
ja w Medicover miałam to samo... tyle że mi nawet karty ciazy nie zalozyl 😜 kazał zrobić badania i USG (dlatego właśnie wczoraj bylam) takze wiem ze to sie zdarza. I dlatego właśnie chodzę dwutorowo. No i zawierzam bardziej mojej lekarce prywatnej bo u niej wszystko mam na miejscu a tu na wszystko trzeba się oddzielnie umawiać 😠
No ja też bardziej jestem chętna do mojej gin, bo właśnie w Lux nie dość, że na wszystko oddzielnie trzeba się umawiać, to na każde badania do innego lekarza się idzie 🙄 tam będę tylko chodziła na badania krwi 😁
 
reklama
ja w Medicover miałam to samo... tyle że mi nawet karty ciazy nie zalozyl 😜 kazał zrobić badania i USG (dlatego właśnie wczoraj bylam) takze wiem ze to sie zdarza. I dlatego właśnie chodzę dwutorowo. No i zawierzam bardziej mojej lekarce prywatnej bo u niej wszystko mam na miejscu a tu na wszystko trzeba się oddzielnie umawiać 😠
wiesz dla mnie to jest paranoja bo człowiek w końcu płaci za warunki lepsze niż na nfz tak mu się wydaje a prawda jest zupełnie inna. 😒
 
Do góry