reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2023

Cześć dziewczyny! Dołączę do was jak pozwolicie 😀 Tetmin 31 marca, jeszcze się załapałam 😀 w końcu się udało, nawet nie spodziewałam sie ze tu dołączę tak szybko 🙊 jestem 3 msc po ciąży pozamacicznej, więc gdzieś z tyłu głowy mam obawy ale mam nadzieję, że wszystko będzie tak jak powinno i trzymam za nas wszystkie kciuki!❤ miłego dnia ! 😉
 
reklama
Dziękuję ♥ Wzięłam wszystko co do tej pory brałam i zobacze jak rano będzie. Pojadę do swojego szpitala w sobotę by mnie zbadali. Na tym etapie za wiele i tak mi nie pomogą. Biorę już luteine acard heparyne i ovarin 🙃
nosek do góry i na pewno będzie dobrze! Daj znać czy wszystko ok! ❤️
 
Ja mialam to samo z kroplami. Od trzech lat zawsze przy sobie, nie bylo opcji zasnąć bez psikania. Rano to samo. Ciążę zaczelam od choroby i myslalam ze sie zajade. Nie wiedzialam co robic wiec delikatnie smarowalam pod nosem maścią tygrysią i czesto ja wdychałam. O dziwo pomagalo. Kupiłam tez krople dla ciężarnych i nie byly wcale zle, ale za nim doszly to praktycznie choroba i zatkany nos przeszly. Nie wiem jak to rozumieć, ale od tamtej pory daje rade bez, praktycznie nos jak nowy 😉
u mnie to samo- chyba śluzówka wreszcie odpoczęła i się zregenerowała, nie jest przesuszona i nie puchnie juz tak- tak mi się wydaje 😊 ja to się śmiałam do mojego że szkoda ze wcześniej w ciaze nie zaszłam bo dużo wcześniej miałabym święty spokój 😅
 
Cześć dziewczyny! Dołączę do was jak pozwolicie 😀 Tetmin 31 marca, jeszcze się załapałam 😀 w końcu się udało, nawet nie spodziewałam sie ze tu dołączę tak szybko 🙊 jestem 3 msc po ciąży pozamacicznej, więc gdzieś z tyłu głowy mam obawy ale mam nadzieję, że wszystko będzie tak jak powinno i trzymam za nas wszystkie kciuki!❤ miłego dnia ! 😉
teraz musi być dobrze! Witamy Kochana i 3mamy kciukasy za Was! 🍀💪🏼
 
u mnie to samo- chyba śluzówka wreszcie odpoczęła i się zregenerowała, nie jest przesuszona i nie puchnie juz tak- tak mi się wydaje 😊 ja to się śmiałam do mojego że szkoda ze wcześniej w ciaze nie zaszłam bo dużo wcześniej miałabym święty spokój 😅
i naprawdę polecam to płukania zatok + nawilżanie nabulizatorem (jesli nie ma w domu to myślę że zwykla babcina "parówka" nad miska wody tez da radę 😊) mi to baaardzo pomogło i wbrew pozorom mega szybko! A tyle lat się z tym borykałam i szlam na łatwiznę z kroplami 😝
 
Cześć dziewczyny! Dołączę do was jak pozwolicie 😀 Tetmin 31 marca, jeszcze się załapałam 😀 w końcu się udało, nawet nie spodziewałam sie ze tu dołączę tak szybko 🙊 jestem 3 msc po ciąży pozamacicznej, więc gdzieś z tyłu głowy mam obawy ale mam nadzieję, że wszystko będzie tak jak powinno i trzymam za nas wszystkie kciuki!❤ miłego dnia ! 😉
Heeej!
Gratulacje i witamy!
Gdzieś czytałam i słyszałam że zaraz po ciąży straconej już jest ok... Zobaczymy, ja po łyżeczkowaniu jestem a teraz znowu ciąża🙂
 
Hej dziewczyny! Ja już też po wizycie. Co prawda wczoraj ale była tak późno że jak wróciłam do domu to już nie miałam na nic siły. Serducho bije jak dzwon, bąbelek dokładnie tego rozmiaru co powinien być 13 mm. Jedyne co mnie zmartwiło to że jest jakiś podobno niewielki krwiak (18mm x 7mm) i z tego miałam raz na jakiś czas delikatne plamienia. Dostałam L4 na tydzień i mam odpoczywać. Lekarz powiedział że nie muszę leżeć plackiem ale mam nie chodzic do pracy żeby się nie stresowac. Mam zwiększony duphaston do 3x2 tabletki. Miała któraś krwiaczka? Pocieszcie mnie 😭 z racje tego że lekarz to mój znajomy i przeżył z nami 3 miesiace temu poronienie to jest chyba bardziej zestresowany niż ja i dmucha na zimne. Wizyta za tydzień w środę żeby sprawdzić co i jak. Dostałam jeszcze Euthyrox bo TSH mam co prawda w normie 0,99 ale miałam bardzo wysokie antyTPO wiec po konsultacji z endokrynologiem dał mi jeszcze to
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry, miałam ciężka noc, najpierw nie moglam zasnac bo bałam się że zaleje krwią łóżko, później śniło mi się że urodziłam martwe dziecko. Na szczęście rano zero krwi na podpasce i w środku przy aplikacji luteiny też czysto. Nie wiem co to było wczoraj. Jutro wracamy z wakacji to na wszelki wypadek pojadę w sobotę do szpitala by mnie zbadali.
 
reklama
Hej dziewczyny! Ja już też po wizycie. Co prawda wczoraj ale była tak późno że jak wróciłam do domu to już nie miałam na nic siły. Serducho bije jak dzwon, bąbelek dokładnie tego rozmiaru co powinien być 13 mm. Jedyne co mnie zmartwiło to że jest jakiś niewielki krwiak i z tego miałam raz na jakiś czas delikatne plamienia. Dostałam L4 na tydzień i mam odpoczywać. Lekarz powiedział że nie muszę leżeć plackiem ale mam nie chodzic do pracy żeby się nie stresowac. Mam zwiększony duphaston do 3x2 tabletki. Miała któraś krwiaczka? Pocieszcie mnie 😭
Gratulacje udanej wizyty! W poprzedniej ciąży mialam sporego krwiaka, lekarz straszył że może pęknąć i być krew z niego ale sam się wchłonął i nie było żadnej krwi. Miałam wtedy luteine. Odpoczywaj dużo tak jak lekarz zaleca, będzie dobrze :-)
 
Do góry