natala123456
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2021
- Postów
- 3 578
Ja po obserwacji forum widzę, ze zbyt wczesna wizyta u ginekologa wnosi więcej stresu niż radości. Swoje dwie pierwsze ciaze diagnozowalam u lekarza późno. Pierwsza w 10 tygodniu, druga w 11 tygodniu. Dwie stracone tez chciałam jak najwcześniej bo wyczekane itd… no niestety. Teraz wrzuciłam na luz i powiedziałam ze nie będę się stresować. Idę na usg 8+2. Powinno być już wszystko wiadome. Także myśle ze to moje zminimalizowanie stresu. A miałam go już w tym roku więcej niż w całym swoim życiu…Dziewczyny trochę śmiać mi się chce. Wiem już trzeci tydzień o ciąży, aż moich obserwacji, USG, i poprzednich cykli wiem że jestem na początku piątego tygodnia. Mam wrażenie, że niektóre zrobią test, idą do.lekarza, widzą serduszko a ja co najmniej miesiąc czekam na serduszko ale w poprzednich ciążach też tak miałam