reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Cześć Dziewczyny. Witam się jeszcze niepewnie i nieśmiało. :)
Przedwczoraj powinnam była odstawić duphaston, więc zrobiłam dwa testy i wyszły kreseczki. Poszłam na betę - wyszła 41.1 i progesteron 30.6. Właśnie czekam w laboratorium, żeby zrobić przyrost bety. Bardzo się stresuję, że może być nieprawidłowy...
Ogólnie rok staraliśmy się o drugie dziecko (mamy 5 i pół letnią niepełnosprawna córeczkę już), pół roku miałam cykle bezowulacyjne.
W tym cyklu brałam clo i miovelie nac oraz ovulomed max, witaminę C, magnez B6 forte max. W 13 DC okazało się na monitoringu, że pęcherzyk urósł mi wcześniej niż zwykle i ma już 26 mm, więc jest za duży na podanie ovitrelle i pewnie nie pęknie. (w poprzednim cyklu też brałam clo, dostałam ovitrelle, ale pęcherzyk nie pękł). Załamałam się. :( Na 5.07 zapisałam się do poradni leczenia niepłodności... Partnera wyniki nasienia miały wszystkie parametry super poza morfologia, która była bardzo słaba. :(
Tydzień później poszłam na monitoring, czy jest torbiel. Nie ma, pękł. 🤯 Poszłam na drugi dzień na prog do labo, 18.2 🥰 Wcześniej jak badałam to miałam max niecałe 3...
No i duphaston miałam odstawić przedwczoraj, zrobiłam dwa testy, są kreski. Beta pozytywna. Zaczęłam brać mama DHA premium i odstawiłam ovulomed max.
Teraz robię powtórnie betę. Bardzo się stresuję!

Przeczytałam cały wątek wstecz. Fajnie, że nas już tyle!
 
W ciąży nie dostaniesz zastrzyków. Ja w pierwszej ciąży ale już zaawansowanej już miałam duzy brzuszek dostałam rwę i niestety się jej nie leczy i trzeba przeboleć.

Pamiętam swoja pierwsza ciążę, człowiek taki zdezorientowany, nie wie co z czym się je, kogo słuchać, czy rady ciotek klotek są prawdziwe, jak będzie wyglądał porod, czego się zpodziewac i jaki to będzie bol. A najbardziej bałam się tego czy sobie poradzę jako mama, czy będę wiedziała co zrobić jak maleństwo będzie płakać. Ahhhh te kobiece przemyślenia heheh😁 a wszystko okazało się takie "proste "
Ja nie chcę w ogóle dopuścić do rwy, dlatego pytam...wiem, że brak odpowiedniego ruchu zaraz ja powoduje i chce tego uniknąć...gina mam dopiero 7.07 więc szukam pomocy... Może ktoś korzystał już z jakiś ćwiczeń, może coś poleci, może ktoś właśnie boryka się z podobnym problem i był już w ciąży i wie jak uniknąć, co robić...mam ćwiczenia, które robiłam wcześniej ale nie wiem czy są odpowiednie w ciąży, nie mam fizjoterapeuty aby zapytać.

Nie chcę czekać aż sama przyjdzie i odejdzie bo u mnie jak złapie to paraliż i nie wstanę nawet do toalety..w ogóle nie ruszę nawet palcem...kto miał kiedyś taki stan to zrozumie o czym mówię :)
 
Właśnie czekam w laboratorium, żeby zrobić przyrost bety. Bardzo się stresuję, że może być nieprawidłowy...
Spokojnie. Nie stresuj się i nie pisz czarnych scenariuszy. Będzie dobrze. Myśl pozytywnie bo inaczej się zameczysz. Ja po ostatnim miesiącu kiedy był biochem zrezygnowałam z wczesnej bety. Od razu wiedziałam że coś jest nie tak. To się jednak czuje. Wyluzuj i przyciągaj pozytywne myśli 🙂
 
Cześć Dziewczyny. Witam się jeszcze niepewnie i nieśmiało. :)
Przedwczoraj powinnam była odstawić duphaston, więc zrobiłam dwa testy i wyszły kreseczki. Poszłam na betę - wyszła 41.1 i progesteron 30.6. Właśnie czekam w laboratorium, żeby zrobić przyrost bety. Bardzo się stresuję, że może być nieprawidłowy...
Ogólnie rok staraliśmy się o drugie dziecko (mamy 5 i pół letnią niepełnosprawna córeczkę już), pół roku miałam cykle bezowulacyjne.
W tym cyklu brałam clo i miovelie nac oraz ovulomed max, witaminę C, magnez B6 forte max. W 13 DC okazało się na monitoringu, że pęcherzyk urósł mi wcześniej niż zwykle i ma już 26 mm, więc jest za duży na podanie ovitrelle i pewnie nie pęknie. (w poprzednim cyklu też brałam clo, dostałam ovitrelle, ale pęcherzyk nie pękł). Załamałam się. :( Na 5.07 zapisałam się do poradni leczenia niepłodności... Partnera wyniki nasienia miały wszystkie parametry super poza morfologia, która była bardzo słaba. :(
Tydzień później poszłam na monitoring, czy jest torbiel. Nie ma, pękł. 🤯 Poszłam na drugi dzień na prog do labo, 18.2 🥰 Wcześniej jak badałam to miałam max niecałe 3...
No i duphaston miałam odstawić przedwczoraj, zrobiłam dwa testy, są kreski. Beta pozytywna. Zaczęłam brać mama DHA premium i odstawiłam ovulomed max.
Teraz robię powtórnie betę. Bardzo się stresuję!

Przeczytałam cały wątek wstecz. Fajnie, że nas już tyle!
@blanny pamiętam Cię ze staraczek 2020. Miło Cię tutaj spotkać 🙂
 
Czy tylko ja nie mam żadnych objawów? 🙈 Nic mnie nie ciągnie, nie jest mu słabo, no może piersi trochę bardziej zaokrąglone, a tak poza to kompletnie nic. Może dlatego jeszcze nie wierzę 😂 Do męża też nie dociera.
Do mojego też nie dociera. Czeka na wizytę u lekarza aż mu potwierdzi 🙈
Co do objawów mam podobnie. Trochę mnie podbrzusze ciągnie czasem.
 
Czy tylko ja nie mam żadnych objawów? [emoji85] Nic mnie nie ciągnie, nie jest mu słabo, no może piersi trochę bardziej zaokrąglone, a tak poza to kompletnie nic. Może dlatego jeszcze nie wierzę [emoji23] Do męża też nie dociera.
Do mojego też nie dociera. Czeka na wizytę u lekarza aż mu potwierdzi [emoji85]
Co do objawów mam podobnie. Trochę mnie podbrzusze ciągnie czasem.
Ja przy pierwszej ciąży jak i teraz jak narazie żadnych objawów
 
Jestem pierwszy raz w ciąży i po prostu to wszystko jest dla mnie nowe. Nie spodziewałam się, że aż tak będzie boleć. Choć to miłe uczucie - brak okresu 😂
Mam podobnie :D U mnie druga ciąża, ale tamta się szybko skończyła i nawet nie miałam okazji czuć tego wszystkiego.
Teraz mam właśnie takie ciągnięcie jak na okres + czasami dziwne uczucie w pachwinach. Z jednej strony się cieszę, bo to chyba oznacza, że tam się wszystko dobrze rozciąga i pracuje, a z drugiej to za każdym mocniejszym bólem pojawia mi się strach, czy to na pewno ok 😅 Ale już w poniedziałek wizyta u gina, to na pewno mnie trochę uspokoi.
W 3-8 tyg ciąży nie można brać żelaza, bo ma działanie teratogenne. Także radzę poczytać, co to znaczy i podjąć decyzję. :)
Wiem właśnie. To chyba Ty pisałaś o tym na staraczkach, prawda? :) Ostatecznie kupiłam pregnę plus bez żelaza + pregnę DHA
 
reklama
Spokojnie. Nie stresuj się i nie pisz czarnych scenariuszy. Będzie dobrze. Myśl pozytywnie bo inaczej się zameczysz. Ja po ostatnim miesiącu kiedy był biochem zrezygnowałam z wczesnej bety. Od razu wiedziałam że coś jest nie tak. To się jednak czuje. Wyluzuj i przyciągaj pozytywne myśli 🙂
Dziękuję! Za kilka godzin albo się trochę uspokoję, albo będę ryczeć :)
Czy tylko ja nie mam żadnych objawów? 🙈 Nic mnie nie ciągnie, nie jest mu słabo, no może piersi trochę bardziej zaokrąglone, a tak poza to kompletnie nic. Może dlatego jeszcze nie wierzę 😂 Do męża też nie dociera.
Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów i to nic złego. Dopiero jak była duża i mnie zaczęła kopać w żołądek, to miałam zgagę :)
@blanny pamiętam Cię ze staraczek 2020. Miło Cię tutaj spotkać 🙂
Też od razu Cię zauważyłam i skojarzyłam! Fajnie się spotkać na takim wątku. :)
Mam podobnie :D U mnie druga ciąża, ale tamta się szybko skończyła i nawet nie miałam okazji czuć tego wszystkiego.
Teraz mam właśnie takie ciągnięcie jak na okres + czasami dziwne uczucie w pachwinach. Z jednej strony się cieszę, bo to chyba oznacza, że tam się wszystko dobrze rozciąga i pracuje, a z drugiej to za każdym mocniejszym bólem pojawia mi się strach, czy to na pewno ok 😅 Ale już w poniedziałek wizyta u gina, to na pewno mnie trochę uspokoi.

Wiem właśnie. To chyba Ty pisałaś o tym na staraczkach, prawda? :) Ostatecznie kupiłam pregnę plus bez żelaza + pregnę DHA
Tak, tak, pisałam tam :)
 
Do góry