No padło już takie pytanie muszą koniecznie wywołać przed terminem bo mam za wysokie ciśnienie i do tego cukrzyca. Lekarka mówiła że mam być w razie czego psychicznie gotowa na cesarkę. Jestem trochę jak tykającą bomba i nie wiadomo co będzie po przyjeździe do szpitala wywołania się nie boje, jeśli się nie uda 1go wywołać to na pewno będzie CC. I tak przypuszczam że zacznie się wcześniej, jeszcze w lutym . Dostałam skierowanie na patologie ciąży - jak tylko znowu podskoczy mi ciśnienie mam na nic nie czekać tylko od razu jechaćwywolanie z jakich powodow? Cukrzyca, nadcisnienie? 1 marca to bedzie tydzien przed terminem? O widze ze ktos zaputal o to samo. A nie boisz sie ze nie ruszy bo synek nie bedzie gotowy? Ja sie strasznie boje wywolywania i oxytocyny. Nigdy noe mialam
reklama
agata90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 1 905
Rozumiem w takim razie trzymam kciuki żeby było wszystko ok, nawet trochę zazdroszczę że już znasz termin ostateczny. Znam kilka osób, które podobnie jak ty czekały lub miały wywołany poród i nie wspominają źle więc Tobie też tego życzę.Ciśnienie plus cukrzyca. Muszą wywołać porodu przed terminem
Ostatnia edycja:
agata90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 1 905
To może średnie pocieszenie, ale u mnie w rodzinie(mama i siostra) wszystkie porody(w sumie 5) wywoływane przez oxy taki chyba nasz genetyczny urok i nie były najgorsze trwały ok 5-6h pierwszy, kolejne to już jakieś 2h, nikt nie wspomina jakoś traumatycznie, czy boleśnie ponad miarę (oczywiście nie mając porównania) jak to mówią do przeżycia Wiadomo najlepiej gdyby porod sam się zaczął, też na to liczę, ale biorę pod uwagę też inną opcję i cóż jakoś to będziewywolanie z jakich powodow? Cukrzyca, nadcisnienie? 1 marca to bedzie tydzien przed terminem? O widze ze ktos zaputal o to samo. A nie boisz sie ze nie ruszy bo synek nie bedzie gotowy? Ja sie strasznie boje wywolywania i oxytocyny. Nigdy noe mialam
Ostatnia edycja:
Rozumiem w takim razie trzymam kciuki żeby było wszystko ok, nawet trochę zazdroszczę że już znasz termin ostateczny. Znam kilka osób,które podobnie jak ty miały czekały lub miały wywołany poród i nie wspominają źle więc Tobie też tego życzę.
U mnie mama i siostra też obie na oxy. Mama ogólnie moją siostrę rodziła dobre 24 godziny, w końcu lekarze się zlitowali, podali oxy i poszło w godzinę z kolei siostra dwa lata temu miała kilka razy podawana oxy, niestety w połowie porodu było zatrzymanie akcji i małą trzeba było wyciągać próżniowo. Podobno siostra się psychicznie zablokowała i dlatego akcja się zatrzymała dla porównania koleżanka rok temu miała podane trzy czy cztery kroplówki oxy bo mimo całkowitego braku szyjki nie zaczęła się akcja oxy na nią w ogóle nie zadziałała, nawet nie miała okazji poczuć co to skurcz także u każdego inaczej jedne po oxy bardzo boli, inne sobie chwalą bo szybko a na jeszcze kolejne nawet nie działa ja wiem że u mnie będzie najpierw oxy a potem balonik i masaż szyjki staram się o tym nie myślećTo może średnie pocieszenie, ale u mnie w rodzinie(mama i siostra) wszystkie porody(w sumie 5) wywoływane przez oxy taki chyba nasz genetyczny urok i nie były najgorsze trwały ok 5-6h pierwszy, kolejne to już jakieś 2h, nikt nie wspomina jakoś traumatycznie, czy boleśnie ponad miarę (oczywiście nie mając porównania) jak to mówią do przeżycia Wiadomo najlepiej gdyby porod sam się zaczął też na to liczę, ale biorę pod uwagę też inną opcję i cóż jakoś to będzie
Ja miałam poród wywołany oxy bo wody poszły a przez 6 godzin nie było skurczy. To nie mam porównania jak wyglądają naturalne skurcze ale pełne rozwarcie osiągnęłam w 5 godzin, parcie 10 minut więc chyba w miarę szybko jak na pierwszą ciążę, ale ból niesamowity i teraz chciałabym żeby jednak były te moje skurcze
gosiaczekgosiaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2017
- Postów
- 150
Na 17 35 tydzień dobrze się czuje. Tylko się boję bardzo.
Ja brałam strepsils miodowo cytrynowy, lekarz kazał.Dziewczynki, hej
Septinum na gardło i chrypkę brała któraś? Dostalam od lekarza chociaż zastanawiam sie czy brać
developerka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2021
- Postów
- 1 182
Ja brałam Islę i Pren*lenDziewczynki, hej
Septinum na gardło i chrypkę brała któraś? Dostalam od lekarza chociaż zastanawiam sie czy brać
reklama
Ann_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2014
- Postów
- 8 315
chyba musi to jakos być, bo dzieci sie urodzic musza damy radęTo może średnie pocieszenie, ale u mnie w rodzinie(mama i siostra) wszystkie porody(w sumie 5) wywoływane przez oxy taki chyba nasz genetyczny urok i nie były najgorsze trwały ok 5-6h pierwszy, kolejne to już jakieś 2h, nikt nie wspomina jakoś traumatycznie, czy boleśnie ponad miarę (oczywiście nie mając porównania) jak to mówią do przeżycia Wiadomo najlepiej gdyby porod sam się zaczął, też na to liczę, ale biorę pod uwagę też inną opcję i cóż jakoś to będzie
u mnie po masażu szyjki przez mojego gina ppdczas rutynowych kontroli rozpoczela sie akcja dwa razy. Nie wiem czy to mialo duzy wplyw, ale 1-2 pozniej zawsze rodzilam.
U mnie mama i siostra też obie na oxy. Mama ogólnie moją siostrę rodziła dobre 24 godziny, w końcu lekarze się zlitowali, podali oxy i poszło w godzinę z kolei siostra dwa lata temu miała kilka razy podawana oxy, niestety w połowie porodu było zatrzymanie akcji i małą trzeba było wyciągać próżniowo. Podobno siostra się psychicznie zablokowała i dlatego akcja się zatrzymała dla porównania koleżanka rok temu miała podane trzy czy cztery kroplówki oxy bo mimo całkowitego braku szyjki nie zaczęła się akcja oxy na nią w ogóle nie zadziałała, nawet nie miała okazji poczuć co to skurcz także u każdego inaczej jedne po oxy bardzo boli, inne sobie chwalą bo szybko a na jeszcze kolejne nawet nie działa ja wiem że u mnie będzie najpierw oxy a potem balonik i masaż szyjki staram się o tym nie myśleć
a jak poprzednie porody mialas, przed czy po wyznaczonym terminem?Na 17 35 tydzień dobrze się czuje tylko boję się bardzo
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 19 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: