Marcowe mamy 2022

[nafoczka]

wywolanie z jakich powodow? Cukrzyca, nadcisnienie? 1 marca to bedzie tydzien przed terminem? O widze ze ktos zaputal o to samo. A nie boisz sie ze nie ruszy bo synek nie bedzie gotowy? Ja sie strasznie boje wywolywania i oxytocyny. Nigdy noe mialam

Ja w 39tc mialam wywoływany porod i poszło jak po masle, zaś z drugim same zaczęły się skurcze po zdjęciu szwu w 36tc
a niestety reszta nie byla gotowa wiec porod trwał 16 h

 

[KaśkaLi95]

Ja dzisiaj dziewczyny miałam wizytę, wysiedziałam się jak głupia, zapisana byłam na 19 opóźnienie takie, że weszłam o 21. Dosłownie nocne wizyty. 35+5 malutka waży 2900, więc taki sredniaczek, nie powtórzy chyba wagi siostry i nie przekroczy 4200
Wszystko w normie, przepływy itd jedynie wód mam sporo, nie jest to jeszcze wielowodzie ale AFI spore, dokładnie nie mierzyła ale mówi, że około 17-18. Ale jak tylko siadłam na samolocik to mówi, że już widać, że krocze się robi porodowe. Ale sama czuje, że już tam wszystko uciska na wylot ale szyjka zamknięta może delikatnie skrócona pani doktor mówi, że typowa szyjka wieloródki

 

[Kokosek86]

Hejka
Ja też już mało przybieram na wadze. Stanęło na 74, a to i tak ładnie
Byłam na usg we wtorek, dzidzia ma +/- 2600 g i ogolnie6ma się dobrze, tylko dalej siedzi sobie panicz zamiast się obrócić główką w dół Za 2 tyg. kolejne usg i ewentualny obrót zewnętrzny. Modlę się żeby sam się obrócił Trochę też pocwiczę, oby się udało.
Co do spania, to nie ma problemów Śpię do 10, pachwiny bolą dalej przy chodzeniu, ale staram się chodzić żeby ta dzidzia się ułożyła. Jak będę leżała to jeszcze mniejsza szansa że się ułoży sam... Wasze dzieciątka już wszystkie główkami w dół?

 

[Ann_]

Ja w 39tc mialam wywoływany porod i poszło jak po masle, zaś z drugim same zaczęły się skurcze po zdjęciu szwu w 36tc
a niestety reszta nie byla gotowa wiec porod trwał 16 h

jak widac porod to jedna wielka niewiadoma to w tym wszystkim jest najstraszniejsze brak wiedzy.

@KaśkaLi95 no to w sumie dobre wiesci z gabinetu, godzina prawie policyjna

@Kokosek86 a widzialam ostatnio na Insta Momama pytanie do poloznej bylo o to co zrobic by bobasek sie obrocil, ale nie zapisalam sobie. Bylo kilka punktow. Bylo cos o cwiczeniach na kolanach, o rozmowie z maluszkiem, o wizycie u osteopaty i urofizoterapeuty (tu dlatego, ze moga buc jakies uciski powodujace brak obrotu), chyba jeszcze akupunktura no i obrot zewnetrzny jako ostatecznosc.

 

[MagdaHR]

Hejka
Ja też już mało przybieram na wadze. Stanęło na 74, a to i tak ładnie
Byłam na usg we wtorek, dzidzia ma +/- 2600 g i ogolnie6ma się dobrze, tylko dalej siedzi sobie panicz zamiast się obrócić główką w dół Za 2 tyg. kolejne usg i ewentualny obrót zewnętrzny. Modlę się żeby sam się obrócił Trochę też pocwiczę, oby się udało.
Co do spania, to nie ma problemów Śpię do 10, pachwiny bolą dalej przy chodzeniu, ale staram się chodzić żeby ta dzidzia się ułożyła. Jak będę leżała to jeszcze mniejsza szansa że się ułoży sam... Wasze dzieciątka już wszystkie główkami w dół?

Mój "wisi" głową w dół od 15 TC od 29 TC mam skrócona szyjkę, póki co zamknięta i raczej twarda.

Chciałabym jeszcze ze 2 tygodnie z małym pochodzić dziś 36+2, młody tyje średnio 220-250 g tygodniowo więc za dwa tygodnie tak akurat będzie miał ok 3500-3600g

 

[Kokosek86]

jak widac porod to jedna wielka niewiadoma to w tym wszystkim jest najstraszniejsze brak wiedzy.

@KaśkaLi95 no to w sumie dobre wiesci z gabinetu, godzina prawie policyjna

@Kokosek86 a widzialam ostatnio na Insta Momama pytanie do poloznej bylo o to co zrobic by bobasek sie obrocil, ale nie zapisalam sobie. Bylo kilka punktow. Bylo cos o cwiczeniach na kolanach, o rozmowie z maluszkiem, o wizycie u osteopaty i urofizoterapeuty (tu dlatego, ze moga buc jakies uciski powodujace brak obrotu), chyba jeszcze akupunktura no i obrot zewnetrzny jako ostatecznosc.

Dzięki za tip Mieszkam w takim rejonie Norwegii, gdzie osteopaty czy urofizjo nie ma Będę z tymi ćwiczeniami działać. Są filmiki na yt. Trzymajcie kciuki żeby się udało

 

[Kokosek86]

Mój "wisi" głową w dół od 15 TC od 29 TC mam skrócona szyjkę, póki co zamknięta i raczej twarda.

Chciałabym jeszcze ze 2 tygodnie z małym pochodzić dziś 36+2, młody tyje średnio 220-250 g tygodniowo więc za dwa tygodnie tak akurat będzie miał ok 3500-3600g

Zazdro kochana Życzę Ci tych dwóch tygodni z maluszkiem pochodzić w brzuszku

 

[agata90]

U mnie mama i siostra też obie na oxy. Mama ogólnie moją siostrę rodziła dobre 24 godziny, w końcu lekarze się zlitowali, podali oxy i poszło w godzinę z kolei siostra dwa lata temu miała kilka razy podawana oxy, niestety w połowie porodu było zatrzymanie akcji i małą trzeba było wyciągać próżniowo. Podobno siostra się psychicznie zablokowała i dlatego akcja się zatrzymała dla porównania koleżanka rok temu miała podane trzy czy cztery kroplówki oxy bo mimo całkowitego braku szyjki nie zaczęła się akcja oxy na nią w ogóle nie zadziałała, nawet nie miała okazji poczuć co to skurcz także u każdego inaczej jedne po oxy bardzo boli, inne sobie chwalą bo szybko a na jeszcze kolejne nawet nie działa ja wiem że u mnie będzie najpierw oxy a potem balonik i masaż szyjki staram się o tym nie myśleć

Tak jak mówisz scensriusze mogą być różne, ale podobnie przy naturalnym poradzie, dlatego również staram się nie myśleć za dużo

Hejka
Ja też już mało przybieram na wadze. Stanęło na 74, a to i tak ładnie
Byłam na usg we wtorek, dzidzia ma +/- 2600 g i ogolnie6ma się dobrze, tylko dalej siedzi sobie panicz zamiast się obrócić główką w dół Za 2 tyg. kolejne usg i ewentualny obrót zewnętrzny. Modlę się żeby sam się obrócił Trochę też pocwiczę, oby się udało.
Co do spania, to nie ma problemów Śpię do 10, pachwiny bolą dalej przy chodzeniu, ale staram się chodzić żeby ta dzidzia się ułożyła. Jak będę leżała to jeszcze mniejsza szansa że się ułoży sam... Wasze dzieciątka już wszystkie główkami w dół?

U mnie już chyba od 22 tyg. na każdym USG głową w dół i ta kwestia akurat się nie zmienia, ale u mojej bratowej synek zmienił pozycję miedzy 36-38 tyg. z 4 razy góra, dół, góra, dol więc czasami dzieci potrafią pod koniec nieźle fikać. Spróbuj tez mocno angażować miednicę krążenia, kołysanie itp może pomoże się przekręcić, a na pewno nie zaszkodzi

 

[Ann_]

Z tym obrotem to chyba bardziej pod kobiec fikaja dzieci ktore sa drobniejsze i maja duzo wód plodowych. Bo moje dzieci z wiekszych i tez od praktycznie polowy ciazy leza zawsze w pozycji główkowej.

@Kokosek86 oby sie udalo obrocic, ale jak cos lepiej ppczytaj sobie o cc by byc swiadoma co cie czeka. To lepsze niz potem byc zaskoczona.

 

[KaśkaLi95]

A jak u was wyniki morfologii? U mnie zaczęły płytki krwi spadać poniżej normy, 120tysi a położna mówiła, że przy niskich wartościach czasami anestezjolog nie chce podać zzo