Marcowe mamy 2021

[Patii26]

U nas jest tak cały czas, są momenty ze pięknie pije z piersi, a są momenty ze pręży się właśnie w literę C i ryk niemożliwy przy tym jest. Teraz moja mloda ma okres ze wgl by nie spala. I to nawet zaczyna mieć miejsce w nocy.

Moja tak ma jak przeciągnie i nie śpi 3-4 h tak jak wczoraj i dzisiaj. Dzisiaj też tak robiła, ale już nie tak długo i w końcu zasnęła. Bo nie spała od 14:30 do 19, bo mieliśmy gości i dodatkowo dzisiaj moja Nelka ma miesiąc, więc domowa sesja zdjęciowa zrobiona

Kiedy u nas bywało podobnie trzymałam mała przy cycku, w ogóle nie piła tylko zasypiała z otwarta buzka a sutek musiał być w pobliżu. Czekałam aż zapadnie w głębszy sen i odkładałam do kołyski.

To moja też często zasypia przy piersi i to mi akurat pasuje, bo jest to słodkie i w sumie jak puści pierś to powoli ja wyciągam i leżę chwilę przy niej a potem odchodzę.
Ja wgl śpię na łóżku z małą. Narzeczony w salonie na kanapie śpi Ale to dlatego, że my się karmimy na leżąco, bo tak się nauczyłyśmy w szpitalu ( tam spała ze mną codziennie w łóżku) a do 3 tyg po porodzie nie umiałam jeszcze siedzieć przez blizny w kroczu, więc łatwiej mi było w domu karmić na leżąco, więc w nocy też musiałam ją mieć przy sobie i z nią spać, bo łóżka nie mamy szerokiego 200x140 więc we trójkę byśmy się nie zmieścili. Ale planujemy trochę przemeblować pokój i w końcu dostawić łóżeczko małej do naszego łóżka, byśmy mogli z narzeczonym razem spać w końcu

Co prawda nie karmie piersią, a odciagnietym mlekiem, ale moja ma to samo od kilku dni. Potem jeszcze jej się ulewa i nie schodziłyby z rąk, chyba kolejny skok rozwojowy ma 6 i pół tygodnia

No moja to też uwielbia się nosić i powoli zaczyna być nieodkładalna na rękach może spać godzinami jak się chodzi, jak usiądę to już nie pasuje poleżeć nie polezy w łóżeczku, żebym mogła iść coś zrobić na chwilę bo po chwili marudzenie A jak jest wyspana, nakarmiona i przebrana to może leżeć i rozglądać się i usmiechac, ale tylko jak się z nią rozmawia, jest się przy niej. Sama czasem też polezy jak ja zainteresuje coś, ale większość to lubi się nosic

 

[Mama_Mii2021]

Masz rację, trzeba korzystać z tego, bo ten czas na kangurowania minie Ja tylko jak mogę i mała potrzebuje to na pół leżąco siadam z nią na kanapie i tak sobie śpi na mnie brzuszek do brzuszka, ale normalnie przez ubranie i potrafi tak spać 2h a ja sobie serial oglądam Ona ogólnie bardzo lubi się przytulać tak brzuszkiem do mnie, bo zawsze gdy ja odbijam to ona mi zasypia A jak ja odłożę to pobudka. Wgl jest taka, że niestety sama w łóżku nie zaśnie, trzeba nosić Przy cycku nie raz zasypia, np. dzisiaj w nocy, pobudka 1:30, dałam jej cycka, ja oczywiście zawsze lekko przysypiam i ona zasnęła A zawsze jest tak, że po karmieniu wstajemy na odbijanie, potem zmiana pieluchy i usypianie, a tu mi odpuściła pierwsza pobudkę

U mnie malutka też lubi spać na moim brzuchu

 

[Mama_Mii2021]

Ja bym się cieszyła moja spała tak dwa dni. Teraz jak zaśnie on 21 to pobudkę mam o 24 potem o 3 i wstajemy o 7wiec chyba nie jest tak źle. A jak u was dziewczyny ?ile razy wstajecie w nocy

Mia zasypia 19-20. Później pobudka około północy. Poźniej 4-5 i śpimy do 9

 

[Vingag]

.

 

[Mary2094]

Mia zasypia 19-20. Później pobudka około północy. Poźniej 4-5 i śpimy do 9

Matko jedyna zazdroszczę! U nas coś zaczynają się problemy. Malutka ładnie w dzień dziś spała i nagle chlusła przez sen i był płacz. Dobrze że łóżeczko jest podniesione na książkach bo tak nie chce myśleć co by mogło być. Tak tylko posprzątać trzeba było.

 

[Natulia]

U nas jest tak cały czas, są momenty ze pięknie pije z piersi, a są momenty ze pręży się właśnie w literę C i ryk niemożliwy przy tym jest. Teraz moja mloda ma okres ze wgl by nie spala. I to nawet zaczyna mieć miejsce w nocy.

My pijemy z butelki ale teraz też mamy dni że nie chcemy spac dlatego mało się odzywałam i nie zaglądałam do was bo mamy okres noszenia na rękach i w dzień spimy na rękach chwile i budzimy się i tk cały dzień

 

[Natulia]

Mia zasypia 19-20. Później pobudka około północy. Poźniej 4-5 i śpimy do 9

U mnie tak było a teraz gorzej spimy ehh tak się człowiek cieszy jak zaczyna dobrze spac a potem znowu kryzys czekam aż znowu będą lepsze dni

 

[Vaness]

my z M wkoncu wpadliśmy w rytm żeby przetrwać ten skok u małego to pół h wcześniej karmimy niż wypada dzięki temu mały nie wypada w trans płaczu, dzisiaj w chuście 6h, kąpiel i tak przesypia. max pół h płaczu uff oby tak do końca 12 tc
dzisiaj ja tylko karmiłam resztę robił M
mówię Wam mam tak obfity okres że koszmar co 1h kubeczek oprożniam nospy max, ibupromy max i termofor i poszły w obrót .
załamka nigdy nie miałam ani tak obfituje miesiączek ani bolesnych ledwo dzisiaj żyje

 

[Mary2094]

my z M wkoncu wpadliśmy w rytm żeby przetrwać ten skok u małego to pół h wcześniej karmimy niż wypada dzięki temu mały nie wypada w trans płaczu, dzisiaj w chuście 6h, kąpiel i tak przesypia. max pół h płaczu uff oby tak do końca 12 tc
dzisiaj ja tylko karmiłam resztę robił M
mówię Wam mam tak obfity okres że koszmar co 1h kubeczek oprożniam nospy max, ibupromy max i termofor i poszły w obrót .
załamka nigdy nie miałam ani tak obfituje miesiączek ani bolesnych ledwo dzisiaj żyje

Wspolczuje. Ja znow mam mocne krwawienia ale z odbytu. Zadzwoniłam o teleporade. Zobaczymy co będzie. Mloda mi w nocy praktycznie nie spala. Masakra.

 

[Natulia]

Wspolczuje. Ja znow mam mocne krwawienia ale z odbytu. Zadzwoniłam o teleporade. Zobaczymy co będzie. Mloda mi w nocy praktycznie nie spala. Masakra.

Od razu proś żeby Cię osobiście przyjęli bo przez teleporade to co oni Ci pomogą