Ja tez sie przywitam jestem na watku zamknietym marcowych mamusi ale was rowniez czytam pierwsza ciaza termin na 10 marca tez mamy pieska bardzo ja kochamy ma 3 latka jest pieszczoszkiem nie lubi innych psow ale uwielbia ludzi czasem mam wrazenie ze to maly czlowieczek w ciele psa [emoji23][emoji23][emoji23]mam nadzieje ze dogada sie z naszym malym skarbkiem nie mam zamiaru jej odganiac po szpitalu wejde sama na momemt zeby sie z nia przywitać i wtedy wejdziemy z frankiem. Chlopa tez poprosze zeby jak bedzie w domu zabral jedno ubranko malego dla pieska do obwachania. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i zaakceotuje nowego czlonka rodzinki a za jakis czas sobia i franek beda najlepszymi przyjaciółmi
reklama
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 207
Dzięki dziewczyny za liczne odpowiedzi Tak właśnie zrobię- najpierw przywitam się z sunią, a potem pokaże jej ludzką siostrę
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
Tez słyszałam że ważna jest kolejność wprowadzenia do domu. Najpierw dziecko, potem pies... Któremu dajemy się przywitać z dzieckiem. Jedna rozmowa z behawiorystą od psów myślę że może wyjaśnić wiele wątpliwości które będą pojawiały się jeszcze na kolejnych etapach.Dzięki dziewczyny za liczne odpowiedzi Tak właśnie zrobię- najpierw przywitam się z sunią, a potem pokaże jej ludzką siostrę
@Feline88 jak po wizycie? Szyjka zatrzymana?
Kiedyś był wątek dotyczący pieluch. Pisałam wtedy o marce że widzialam kiedyś w Rossmanie markę biodegradewalna która przyciągnęła moją uwagę. Znalazłam recenzję na blogu i teraz już jestem do niej przekonana Link do: Ekologiczne pieluszki jednorazowe Bambiboo
Plus oczywiście podejmę się tematu pieluch wielozazowych.
Muszę się tylko mocniej w temat wgryzc
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
Dziewczyny, przyjmujcie żelazo? Po ostatnich wynikach, lekarz przepisała mi jakieś fiolki do picia. Ze względu na rota zaczęłam je brać dopiero 2/3 dni temu. Mam wrażenie że się po nich bardzo źle czuje.
Ulotka jest przerażająca!
Koszt-ponad 100 zł!!!!!
Wkur@#?(@)@*$*$ mnie już to ładowanie syfu w ciężarne
Mdli mnie, pali przelyk, wczoraj tak bolała mnie głowa ze położyłam sie miska obok łóżka, bo myślałam że nie wytrzymam
Spróbuje jeszcze ze dwa dni.... Jak moje samopoczucie będzie się utrzymywać odstawię to i jak zwykle na własną rękę zacznę szukać alternatywy dla poprawienia wyników...... KTORE CHyBA NIE SĄ ZnOwU Aż takie złe!!!!
Ulotka jest przerażająca!
Koszt-ponad 100 zł!!!!!
Wkur@#?(@)@*$*$ mnie już to ładowanie syfu w ciężarne
Mdli mnie, pali przelyk, wczoraj tak bolała mnie głowa ze położyłam sie miska obok łóżka, bo myślałam że nie wytrzymam
Spróbuje jeszcze ze dwa dni.... Jak moje samopoczucie będzie się utrzymywać odstawię to i jak zwykle na własną rękę zacznę szukać alternatywy dla poprawienia wyników...... KTORE CHyBA NIE SĄ ZnOwU Aż takie złe!!!!
a bardzo złe masz te wyniki? Ja, jak mi się hemoglobina pogorszyła, zaczęłam jeść więcej zielonych warzyw (mój mąż twierdzi ze jestem szpinakiem aktualnie) i wczoraj odebrałam wyniki i hemoglobina idealna może właśnie dieta spróbuj zadziałać?Dziewczyny, przyjmujcie żelazo? Po ostatnich wynikach, lekarz przepisała mi jakieś fiolki do picia. Ze względu na rota zaczęłam je brać dopiero 2/3 dni temu. Mam wrażenie że się po nich bardzo źle czuje.
Ulotka jest przerażająca!
Koszt-ponad 100 zł!!!!!
Wkur@#?(@)@*$*$ mnie już to ładowanie syfu w ciężarne
Mdli mnie, pali przelyk, wczoraj tak bolała mnie głowa ze położyłam sie miska obok łóżka, bo myślałam że nie wytrzymam
Spróbuje jeszcze ze dwa dni.... Jak moje samopoczucie będzie się utrzymywać odstawię to i jak zwykle na własną rękę zacznę szukać alternatywy dla poprawienia wyników...... KTORE CHyBA NIE SĄ ZnOwU Aż takie złe!!!!
Dziewczyny, przyjmujcie żelazo? Po ostatnich wynikach, lekarz przepisała mi jakieś fiolki do picia. Ze względu na rota zaczęłam je brać dopiero 2/3 dni temu. Mam wrażenie że się po nich bardzo źle czuje.
Ulotka jest przerażająca!
Koszt-ponad 100 zł!!!!!
Wkur@#?(@)@*$*$ mnie już to ładowanie syfu w ciężarne
Mdli mnie, pali przelyk, wczoraj tak bolała mnie głowa ze położyłam sie miska obok łóżka, bo myślałam że nie wytrzymam
Spróbuje jeszcze ze dwa dni.... Jak moje samopoczucie będzie się utrzymywać odstawię to i jak zwykle na własną rękę zacznę szukać alternatywy dla poprawienia wyników...... KTORE CHyBA NIE SĄ ZnOwU Aż takie złe!!!!
Ja biorę tardyferon-fol już od jakiegoś 1,5 miesiąca. Jak zrobiłam badanie po 3tygodniach brania to hemoglobina się zatrzymała- nie spadła już (mam11,7) ale tez nie wzrosła. Pod koniec tygodnia znów bede robić wiec zobaczymy jak będzie dalej.
Ogólnie czasem jest mi nie dobrze ale to chyba głównie dlatego ze tabletkę biorę 40 minut przed śniadaniem. A ja zwyczajna jestem żeby zjeść śniadanie zaraz jak wstanę... ale tak później w ciągu dnia jest już Ok.
Slyszalam ze naturalne sposoby nic nie dają- podobno trzeba by było się najeść surowej wołowiny żeby coś dało ... Tak mi lekarz powiedział jak spytałam czy mogę naturalnie jakoś to uzupełnić
Aczkolwiek gdzieś czytałam ze nie sok a zakwas z buraków jest dobry- ale nie testowałam i biorę narazie tabletki
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
No właśnie, pytanie czy to duże niedobory? Bo jeżeli nie to bardzo chętnie i szybciutko bym odstawiła te fiolki
Hemoglobina 10,7 (norma 12-16)
Hematokryt 32,5 (norma 37-47)
Moja przyjaciółka która stara się zająść w ciąże, leczy u się pewnej doktor która bardzo holistycznie podchodzi do zdrowia. Jest reumatologiem albo endykrynologiem. Jednym z elementów leczenia jakie stosuje jest własnie dieta. Ostatnio poleciła jej do brania pewien specyfik, który stwierdzam że jest wręcz idelny dla nas.... no i piszą że właśnie pomaga m.in we wchłanianiu żelaza. Obczajcie
Hemoglobina 10,7 (norma 12-16)
Hematokryt 32,5 (norma 37-47)
Moja przyjaciółka która stara się zająść w ciąże, leczy u się pewnej doktor która bardzo holistycznie podchodzi do zdrowia. Jest reumatologiem albo endykrynologiem. Jednym z elementów leczenia jakie stosuje jest własnie dieta. Ostatnio poleciła jej do brania pewien specyfik, który stwierdzam że jest wręcz idelny dla nas.... no i piszą że właśnie pomaga m.in we wchłanianiu żelaza. Obczajcie
Laktoferyna - nieoceniona pomoc w walce z bakteriami! - Muscle-Zone Blog
Laktoferyna jest naturalnie występującym białkiem, które możemy znaleźć przede wszystkim w mleku i płynach ustrojowych. Ma bardzo silne działanie antybakteryjne...
www.muscle-zone.pl
baba.j.aga
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2006
- Postów
- 3 388
Eh, no właśnie lekarze. Chyba przede wszystkim niewiele dają stosowane przez nich metodyJa biorę tardyferon-fol już od jakiegoś 1,5 miesiąca. Jak zrobiłam badanie po 3tygodniach brania to hemoglobina się zatrzymała- nie spadła już (mam11,7) ale tez nie wzrosła. Pod koniec tygodnia znów bede robić wiec zobaczymy jak będzie dalej.
Ogólnie czasem jest mi nie dobrze ale to chyba głównie dlatego ze tabletkę biorę 40 minut przed śniadaniem. A ja zwyczajna jestem żeby zjeść śniadanie zaraz jak wstanę... ale tak później w ciągu dnia jest już Ok.
Slyszalam ze naturalne sposoby nic nie dają- podobno trzeba by było się najeść surowej wołowiny żeby coś dało ... Tak mi lekarz powiedział jak spytałam czy mogę naturalnie jakoś to uzupełnić
Aczkolwiek gdzieś czytałam ze nie sok a zakwas z buraków jest dobry- ale nie testowałam i biorę narazie tabletki
Jak będę za bardzo tu na nich narzekać, to mnie zdyscyplinujcie !
Eh, no właśnie lekarze. Chyba przede wszystkim niewiele dają stosowane przez nich metody
Jak będę za bardzo tu na nich narzekać, to mnie zdyscyplinujcie !
Ja to trochę do tego podchodzę tak- po to chodze do swojego lekarza żeby tą ciąże mi prowadził i skoro uważa żebym ten lek brała bo inaczej bede miała problemy chociażby przy porodzie tzn ze wie co robi- ma sporo ciężarnych pacjentek , pracuje w spzitalu wiec myśle ze ma duże doswiadczenie.
Ogólnie sama jestem zwolenniczka zdrowego odżywiania, lubię sok z buraków i mogłabym go pic. Ale skutecznie mnie przekonał ze nie podniosę sobie hemoglobiny takim sokiem ... trochę mnie tym zainteresował i zaczęłam wertować internet na ten temat i faktycznie trzeba by było zjeść dziennie (o ile dobrze pamietam) coś koło 20 kg buraków żeby ta dzienna dawkę żelaza zapewnić ale to tez nie uzupełni się tych płytek krwi... które można by uzupełnić jedzeniem ale surowym mięsem którego jak wiadomo w ciąży nie można...
Pewnie jeśli by chodziło o mnie sama to bym cudowala z tymi burakami ale ze chodzi tez o dziecko i nie mam czasu w ciągu już tych dwóch miesięcy na eksperymenty to wole się posłuchać kogoś kto jest doświadczony zobaczymy jak dalej będzie po tym żelazie - sama jestem ciekawa. Ale widzę ze narazie zatrzymało spadek to tez ważne .... być mzoe potrzeba większej dawki- nie którzy podobno biorą dwa razy dziennie- ja narazie raz...
jak się złe czujesz po tym do picia żelazie to moze poproś o jakaś inna formę? Mi te tabletki odpowiadają bo właśnie ani nie trzeba pic przez słomkę żeby zębów nie uszkodzić, ani nic nie piecze itp...
reklama
Feline88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2019
- Postów
- 756
Tez słyszałam że ważna jest kolejność wprowadzenia do domu. Najpierw dziecko, potem pies... Któremu dajemy się przywitać z dzieckiem. Jedna rozmowa z behawiorystą od psów myślę że może wyjaśnić wiele wątpliwości które będą pojawiały się jeszcze na kolejnych etapach.
@Feline88 jak po wizycie? Szyjka zatrzymana?
Kiedyś był wątek dotyczący pieluch. Pisałam wtedy o marce że widzialam kiedyś w Rossmanie markę biodegradewalna która przyciągnęła moją uwagę. Znalazłam recenzję na blogu i teraz już jestem do niej przekonana Link do: Ekologiczne pieluszki jednorazowe Bambiboo
Plus oczywiście podejmę się tematu pieluch wielozazowych.
Muszę się tylko mocniej w temat wgryzc
No właśnie nie za dobrze . Szyjka znowu się skróciła , w półtora tygodnia spadła z 3,3 na 2,5 Lekarz nie panikował , ale stwierdził , ze mogłaby być dłuższa . Mam odpoczywać i nic nie dźwigać . A za trzy tygodnie stwierdził „ co ma być to będzie „. Także moje nastawienie jest bez szału a to leżenie już wychodzi mi bokiem i to naprawdę bokiem [emoji23][emoji23][emoji23] bo plecy mnie bolą gorzej jak leżę niż chodzę . Ćwiczyć tez nie mogę teraz wiec tak wegetuje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 194 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 297 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 478 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 76 tys
Podziel się: