Marcowe mamy 2020

[Czerwcowa2018]

Hej. Jestem tu nowa w sumie wczoraj zaczął mi się 23 tc więc już połowa za nami. Na 16 marca mam termin porodu. Ale im bliżej rozwiązania tym więcej obaw. Chociaż akurat nie samym porodem się martwię a kwestiami finansowymi.... Ehh.. mam nadzieję, że nie jestem sama bo się tylko niepotrzebnie stresuję

Hej! Czy wiesz już może kogo nosisz pod serduszkiem? mam roczną córcię, teraz czekam na synka więc może jakoś będę mogła pomóc w skompletowaniu wyprawki

 

[malena164]

Również się podpinam[emoji846]

Hej! Czy wiesz już może kogo nosisz pod serduszkiem? mam roczną córcię, teraz czekam na synka więc może jakoś będę mogła pomóc w skompletowaniu wyprawki

 

[PaulaJulka]

Ja mieszkam w starej kamienicy, na 3. piętrze bez ogrzewania. Mam tylko jeden piec kaflowy a mój mąż pojechał w delegacje. Nawet nie mam jak nanieść groszku/ drzewa ;/ Jestem jeszczcze w trakcie prawka może uda mi się zrobić zanim dziecko się urodzi. Umowę mam do lipca więc jakieś macierzyńskie dostanę, mój mąż nie zarabia najniższej krajowej, ale wydatki cały czas są, tu auto trzeba było nowe kupić, to na lekarzy, a gdzie właśnie jazdy itp. Niedługo będziemy się o kredyt na dom starać, a wtedy będzie już ciężko. Myślę, że wiele osób martwi się finansami. Najważniejsze jest zdrowie.

Mieszkamy na razie u rodziców ale musimy się wyprowadzić do końca roku. Ja dopiero co skończyłam studia, partner właśnie zaczął płatne, dochodzi rata za jeden kredyt, paliwo (auto jest nam potrzebne, bo partner pracuje za miastem), ja dostaję najniższą krajową, partner niewiele więcej. Od stycznia dojdzie nam około 2000 za mieszkanie (u mnie w mieście jest bardzo ciężko znaleźć coś taniej, szczególnie jak ludzie słyszą o ciąży) :/ pewnie, zdrowie jest najważniejsze i jestem wdzięczna, że póki co pod tym względem jest dobrze, ale boje się trochę, że pod koniec miesiąca nie będziemy mieli co jeść... (Na pomoc rodziców nie mamy co liczyć)

 

[PaulaJulka]

Hej! Czy wiesz już może kogo nosisz pod serduszkiem? mam roczną córcię, teraz czekam na synka więc może jakoś będę mogła pomóc w skompletowaniu wyprawki

Ehh jestem w 23 tc a dalej nic nie wiem. Lekarz był na zwolnieniu i dopiero dziś jadę na USG połówkowe. Wtedy też dowiemy się czy będzie synek czy córka, chociaż od samego początku mam przeczucie, że będzie synek. Najważniejsze jednak jest zdrowie, więc resztą nie jest tak ważna chociaż u mnie w rodzinie same baby, u partnera same chłopy

 

[Czerwcowa2018]

Ehh jestem w 23 tc a dalej nic nie wiem. Lekarz był na zwolnieniu i dopiero dziś jadę na USG połówkowe. Wtedy też dowiemy się czy będzie synek czy córka, chociaż od samego początku mam przeczucie, że będzie synek. Najważniejsze jednak jest zdrowie, więc resztą nie jest tak ważna chociaż u mnie w rodzinie same baby, u partnera same chłopy

A więc szanse pół na pół u mnie z kolei same dziewczynki, na przyszły rok też dwie dziewczynki i mój pierwszy chłopak choć na początku był dziewczynką tak skrzętnie ukrywał swoje klejnoty masz rację, zdrowie najważniejsze więc trzymam kciuki żeby dziś wszystko było dobrze. Podziel się później z nami jeśli chcesz wiesciami z wizyty

 

[PaulaJulka]

A więc szanse pół na pół u mnie z kolei same dziewczynki, na przyszły rok też dwie dziewczynki i mój pierwszy chłopak choć na początku był dziewczynką tak skrzętnie ukrywał swoje klejnoty masz rację, zdrowie najważniejsze więc trzymam kciuki żeby dziś wszystko było dobrze. Podziel się później z nami jeśli chcesz wiesciami z wizyty

Dziękuję! Pewnie, dam znać jak tylko się dowiemy no proszę ale super że trafił Ci się w końcu chłopak, zawsze jakaś odmiana. Tata pewnie przeszczęśliwy że już nie jest jedynym panem w rodzinie

 

[madziuuula]

Kurcze mi też tsh skacze. Raz 2.9 raz 1.7 potem znowu 2.7 teraz 0.8. Endo kazal brac 75 μg i kontrola za 4 tyg.

A ja się właśnie dziwię że mi tak tsh nie skacze, pomimo wielu obaw przed ciąża. Tylko u mnie niedoczynność leczona już kilka lat.

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Hey faktycznie ciężko może masz jakiegoś sąsiada poproś żeby Ci przyniósł my 2lata temu kupiliśmy mieszkanie 35m ale zaraz po ślubie zawszlam w ciążę z jednym dzieckiem w miarę ok było chodź czasem jest ciasno mały pokój łóżeczko dobrze ze jest salon nie wielki ale jest... W marcu pojawi się 2 córeczka bedzie jeszcze ciasnej.. Jestemy w trakcie kredytu na dom w marze kwiecień ruszamy z budową boję się jak to będzie rata 1500zł pocieszam się jedynie myślą że od stępne pokryje cześć kredytu

Kochana mam wokół raczej same sąsiadki, sąsiada chyba zgarnęli. Lepiej poczekam na męża niech mi worków z groszkiem naniesie, wraca jutro

 

[Czerwcowa2018]

Dziękuję! Pewnie, dam znać jak tylko się dowiemy ☺ no proszę ale super że trafił Ci się w końcu chłopak, zawsze jakaś odmiana. Tata pewnie przeszczęśliwy że już nie jest jedynym panem w rodzinie

Niestety nasz tatuś tak się ucieszył z syna że aż nas zostawił, no ale życie. Cieszę się że są dzieci choć ciężko mi będzie wychować syna bez ojca. Czekamy z niecierpliwością na wieści

 

[Feline88]

Niestety nasz tatuś tak się ucieszył z syna że aż nas zostawił, no ale życie. Cieszę się że są dzieci choć ciężko mi będzie wychować syna bez ojca. Czekamy z niecierpliwością na wieści

Kochana podziwiam takie kobiety jak ty . Naprawdę ile trzeba mieć siły żeby sobie radzić z takimi sprawami . To wspaniałe , ze dajesz radę i jeszcze potrafisz o tym mówić w taki żartobliwy sposób
Ja cierpię na nerwicę lękową i ten mój wyimaginowany świat mnie męczy - choć to wszytko moja głowa . A co dopiero mieć takie problemy .
Choć dla każdego jego problem to tez problem ..... jak nie rodzina to zdrowie , jak nie zdrowie to pieniądze i tak ciagle coś .
Ja na rodzine i pieniądze nie narzekam , a mimo to dałam się wplątać w takie cholerstwo jak nerwica .
Ale cóż trzeba pchać to wszytko mimo gorszych dni .
Ja czekam na wtorek i badanie połówkowe - oby wszytko było w porządku z dziudziuchem , bo nie dość ze nerwica to i mięśniak na macicy i tarczyca i cukrzyca i pępowina dwunaczyniowa .
Ciekawe czy ktoś mnie pobije ?