dużo sił. będzie dobrze!
eve 88 gratulacje córeczki! ja we srodę rozpoczynam 17 tydz i liczę, że na kolejnej wizycie może też już coś się dowiem
chociaż w pierwszej ciąży żyłam w niepewności do 7 miesiąca, więc
powoli nadganiam czytanie, ale powiem Wam, że brak czasu. Synek potrzebuje mnie bardzo- 22 miesiące, więc czytamy, rysujemy i pół dnia spędzamy na dworze- koleżanka ma 4 dzieci- w tym jedno prawie takie jak mój synek- miesiąc różnicy i 2 małych i bawią się wspólnie na działce u nich- mają tam plac zabaw, zabawki. Także codziennie idę tam i po 4 godz siedzimy, zabawy itp. resztę dnia ogarniam chatę, i resztę spraw. mąż robi remont domu- na szczęście na zewnątrz, i jeszcze byliśmy po auto 100 km, więc cały dizeń nam zeszło. Mały do babci pojechał, a my po auto i wróciliśmy już oddzielnie, ja starym, on nowym. Także przy pierwszej ciąży byłam mega skupiona na każdym dniu ciąży, ćwiczenia, i w ogóle rozmyślania o ciąży, a teraz przy małym dziecku nie mam czasu podrapać się po głowie
i jestem mega szczęśliwa, bo już mam pierwszą nową rzecz dla maluszka- wygrałam w konkursie laktator elektryczny i butelkę. uwielbiam pisać do gazet i w ogóle, więc często coś mi się udaje wygrać.
także u mnie bradzo aktywnie, mam nadzieję, że z maluszkiem wszystko oki. w tym tyg robię wyniki- mocz i morfologia i za 5 dni wizyta..
dużo sił i zdrówka dla Was mamuśki